Używany Nissan Juke (2010-)
Ceny używanego Juke'a są znacznie wyższe niż aut miejskich, praktyczność – porównywalna.
NISSAN JUKE
w produkcji: od 2010 r.
ceny: od 35 000 zł
Ze swoim rozstawem osi wynoszącym 253 cm, Juke nie ukryje, że jest typowym samochodem miejskim. Spokrewnione z nim częściowo Clio III ma rozstaw osi równy 258 cm.
Jednak Juke ma też coś szczególnego: wyjątkowo oryginalną stylizację crossovera. Okazuje się, że na rynku wtórnym także ma to znaczenie. Mały Nissan kosztuje drogo, bo nawet jako 5-latek wciąż wygląda na zupełnie nowe auto.
Turbo z 4x4... albo bez
W ofercie Juke'a znalazła się wersja 4x4, ale w odniesieniu do rynku wtórnego jest to zupełny margines - napęd na obie osie występuje tylko w rzadko spotykanym wariancie 1.6 DIG-T ze skrzynią CVT. Samochody z tym silnikiem są jak najbardziej dostępne w ogłoszeniach, ale zazwyczaj mają manualną skrzynię biegów i napęd 2WD. Przeważa oczywiście prosta, benzynowa wersja 1.6 117 KM - silnik ten znany jest już z Qashqaia. Mniejszy odsetek klientów zdecydował się na francuskiego diesla 1.5 dCi 110 KM.
Juke ma trzy tryby jazdy: zwykły, sportowy i ekologiczny. Zmieniają one ustawienia silnika - na zawieszenie nie mają wpływu.
Pod względem praktyczności Juke trochę rozczarowuje. "Nadmuchane" nadkola sprawiają wrażenie, że to duże auto, ale na tylnej kanapie brakuje przede wszystkim miejsca na kolana. Trochę przeszkadzają też zbyt małe tylne okna, tworząc klaustrofobiczną atmosferę. Trzeba natomiast pochwalić 355-litrowy bagażnik i możliwość uzyskania płaskiej podłogi po położeniu oparcia tylnej kanapy.
Szkoda, że tak trzeszczy
Nietrudno o Juke'a z bogatym wyposażeniem. Na polskim rynku sprzedawano wersje Visia, Acenta i Tekna, a także odmiany limitowane, np. Juke Shiro czy występująca na naszych zdjęciach Ministry of Sound.
Wszystkie Juke'i mają klimatyzację, większość także aluminiowe felgi i tempomat. W wersji Tekna seryjnym wyposażeniem jest kamera cofania.
Jeśli właściciele Juke'a na coś narzekają, to na niedbały montaż plastików i nadmierne trzeszczenie podczas jazdy. Niektórzy użytkownicy byli też wzywani do serwisu na poprawkę mocowania tylnego zderzaka (ewentualnie zaprawki lakiernicze związane z popękanym lakierem) i na naprawę czujnika ciśnienia doładowania.
Ogólnie Juke jest oceniany jako samochód póki co niezawodny, ale nie wolny od niedostatków związanych ze słabym montażem.
- Skrzypienie i trzeszczenie elementów wykończenia wnętrza - trudne do usunięcia.
- Wadliwe mocowanie zderzaka - pękał lakier na jego rogach (akcja serwisowa).
- W Juke'u 1.2 DIG-T (od 2014 r.) pojawiają się przypadki uszkodzeń pierścieni tłokowych.
Modny wygląd to główna zaleta Juke'a. Dobrze wypada też podstawowy silnik benzynowy 1.6. Jednak ten model nie pretenduje do miana samochodu rodzinnego, bo z tyłu jest po prostu za ciasno. Na rynku wtórnym ceny są na razie bardzo wysokie: to wciąż tzw. efekt nowości.
OCENA 3/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3 - godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Tymon Grabowski, zdjęcia: archiwum; "Motor" 1/2016
Nissan Juke 1.5 dCi Tekna - TEST