X-Trail. Według Nissana najpopularniejszy SUV na świecie
Jak nazwać taką strategię? Faceliftingiem równoległym? Kombinowanym? Grupowym? W każdym razie Nissan postanowił w tym samym czasie zmodernizować i wprowadzić do sprzedaży dwa swoje modele: zarówno bestsellerowego Qashqaia, jak i pozostającego jakby w jego cieniu, przynajmniej w Polsce i całej Europie, X-Traila.
"Kaszkaj" to pionier i lider szybko zdobywającego coraz to nowych entuzjastów segmentu kompaktowych crossoverów. X-Trail jest od niego większy, a więc mniej poręczny w codziennym użytkowaniu w mieście, droższy, no i nie tak modny. Tymczasem, według Nissana, ten występujący w wersjach pięcio- i siedmiomiejscowej pojazd jest najpopularniejszym SUV-em na świecie. Od początku produkcji, czyli od roku 2000, sprzedał się w liczbie 3,7 miliona egzemplarzy (wliczając w to jego amerykańską, bliźniaczą odmianę, w USA oferowaną pod nazwą Rogue). W 2016 r., po 16 latach od debiutu, nabywców znalazło 766 000 egzemplarzy X-Traila/Rogue'a - trzeciej generacji tego nietuzinkowego modelu. Doskonały wynik...
W odniesieniu do Qashqaia Nissan mówi, trochę na wyrost, o "gruntownej modernizacji". W przypadku X-Traila tego określenia nie używa. I słusznie, bowiem zakres modyfikacji, zwłaszcza technicznych, jest tu wyraźnie mniejszy. Zmiany zewnętrzne można dostrzec przede wszystkim w przedniej części samochodu. Mamy tu zatem kratę wlotu powietrza z nową interpretacją "firmowej" litery V, nowe oprawy reflektorów, światła do jazdy dziennej w kształcie bumerangu, prostokątne zamiast okrągłych światła przeciwmgłowe. Światła tylne są teraz całkowicie diodowe (w przednich reflektorach technologia LED jest standardem w wersji Tekna). Przybyło elementów lakierowanych oraz detali, pokrytych czarnym, lśniącym lakierem fortepianowym. Nowe wzory otrzymały alufelgi (17, 18 lub 19-calowe). Nadwozie, przy niezmienionych pozostałych wymiarach, wydłużyło się o 50 mm, do 4690 mm, a gama jego kolorów wzrosła z 6 do 10.
Najważniejsza zmiana we wnętrzu auta dotyczy kierownicy. Podobnie jak w Qashqaiu jest ona teraz spłaszczona u dołu, ma grubszy wieniec, a jednocześnie cieńsze ramiona, przez co lepiej widoczny jest znajdujący się za kierownicą zestaw wskaźników.
Nissan X-Trail
Nowością jest także podgrzewanie siedzeń w drugim rzędzie. Bagażnik w wersji pięciomiejscowej samochodu ma obecnie 565 litrów pojemności (poprzednio 550 l). W siedmiomiejscowej, która w Europie stanowi około 40 proc. całej sprzedaży, nadal mamy do dyspozycji pokaźne 445 l. Po złożeniu wszystkich foteli do X-Traila można zapakować ładunek o objętości 1996 litrów.To prawie dwa metry sześcienne! Ciekawostką jest możliwość otwierania kufra poprzez ruch stopy pod tylnym zderzakiem - standard w dwóch najwyższych wersjach wyposażenia: Tekna, i nowej, plasującej się nieco poniżej, N-Connecta (są jeszcze Visia i Acenta).
Identycznym, jak w Qashqaiu, zmianom poddano pokładowe systemy informacji, rozrywki i bezpieczeństwa. X-Trail może być zatem odtąd wyposażony m.in. w wyrafinowany system audio BOSE Premium, nawigację z nowym interfejsem, ostrzegacz, zmniejszający ryzyko kolizji przy wyjeździe tyłem z parkingu, system SSA, utrzymujący samochód w nieruchomej pozycji przez maksymalnie trzy minuty bez konieczności naciskania przez kierowcę pedału hamulca (potem włącza się automatycznie hamulec postojowy). System hamowania awaryjnego został uzupełniony o funkcję wykrywania pieszych.
Bez zmian pozostawiono zawieszenie, układ kierowniczy i napęd X-Traila. Pojazd ten nadal będzie oferowany z trzema, do wyboru, silnikami: benzynowym 1.6 DIG-T 163 KM i dwoma wysokoprężnymi: 1.6 dCi 130 KM i 2.0 dCi 177 KM. Diesle mogą być opcjonalnie łączone ze skrzynią automatyczną i napędem na obie osie.
Zmodernizowany X-Trail został po raz pierwszy pokazany w Cardiff (Walia), przed tegorocznym finałem piłkarskiej Ligi Mistrzów. My zapoznajemy się z nim podczas dziennikarskiej prezentacji w okolicach Wiednia. Do sprzedaży w całej Europie wejdzie w lipcu.