Opel Astra VI - kompakt gotowy na przyszłość

Szósta generacja Opla Astry już w momencie rynkowego debiutu dostępna będzie w wersjach klasycznej i hybrydowej. W przyszłym roku gama zostanie uzupełniona o odmianę w pełni elektryczną. W najnowszym wcieleniu Astra zyskała dużo nowoczesnych technologii, ale zachowała to co dla marki najważniejsze: dużo Opla w Oplu.

Opel Astra VI
Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

To ostatnie stwierdzenie wydawać się może naturalne, ale dzisiaj w dobie powszechnej globalizacji wcale nie musi być tak oczywiste. Efekt synergii w ramach grupy Stellantis, która powstała w efekcie połączenia koncernów PSA i FCA, oznacza ni mniej ni więcej wykorzystanie wspólnych podzespołów w wielu projektach.

Na szczęście, mimo wewnętrznej unifikacji, każda z marek wchodzących w skład grupy Stellantis zachowała swoje znane i utrwalone od lat w świadomości klientów cechy, pozwalające dobrze zidentyfikować model. Tak więc Opel pozostał Oplem, a Astra wciąż jest Astrą, z tą różnicą, że dzisiejszy kompakt niemieckiej marki gotowy jest już na przyszłość.

Dla Polaków rynkowy debiut Astry szóstej generacji ma słodko-gorzki wymiar. Z jednej strony, cieszy pojawienie się nowego modelu, który naszpikowany jest zaawansowaną technologią. Z drugiej jednak strony żal, że polska fabryka zlokalizowana w Gliwicach nie będzie już produkowała modelu kompaktowego i przestawiana jest obecnie na wytwarzanie aut dostawczych. Przez ponad dwie dekady na Śląsku produkowane były wszystkie dotychczasowe Astry. Obecna powstawać będzie wyłącznie w Russelsheim (Niemcy).

Opel Astra VI - pierwsza jazda

Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL
Opel Astra 2022Marek Wicher INTERIA.PL

Dość już jednak tych sentymentów. Przed wami Opel Astra szóstej generacji.

Opel Astra VI - jedna baza, trzy napędy

Wykorzystując zasoby grupy Stellantis, najnowsza Astra bazuje na płycie podłogowej z serii EMP2 v3, która wykorzystywana jest już w innych markach. Dokładnie z tej samej platformy korzystają Peugeot 308 oraz Citroen C4 co oznacza, że w układach napędowych stosowane mogą być zarówno klasyczne silniki, zelektryfikowane hybrydy oraz całkowicie elektryczne zestawy.

Taka uniwersalność robi wrażenie zwłaszcza, kiedy uświadomimy sobie jak różne wymagania ma każdy z napędów. Wszak w przypadku odmiany w pełni elektrycznej kluczowy dla całej sprawy jest pokaźny pakiet akumulatorów, ważący kilkaset kilogramów, podczas gdy konwencjonalna wersja obywa się w miarę lekkim trzycylindrowym silnikiem i równie lekkim zbiornikiem paliwa.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

Już na starcie kompaktowy Opel szóstej generacji dostępny jest zarówno z układami konwencjonalnymi, jak też i z hybrydą typu plug-in.

W pierwszej grupie znajdziemy trzycylindrową benzynówkę o pojemności 1,2 litra oraz mocy 110 koni mechanicznych, która współpracuje z ręczną skrzynią o sześciu przełożeniach. Odmiana wzmocniona do 130 koni mechanicznych łączona może być również z ośmiobiegowym automatem. Taki sam zestaw przekładni występuje w przypadku półtoralitrowego silnika wysokoprężnego, generującego 130 koni mechanicznych.

Ciekawym jest, że Opel nie zdecydował się oferować układów z miękką hybrydą (mild-hybrid) oraz z hybrydą samoładującą, tylko od razu zaproponował układ plug-in. W tym zestawie pracuje czterocylindrowy silnik o pojemności 1,6 litra, a systemowa moc wynosi 180 koni mechanicznych.

Akumulator o pojemności 12,4 kWh pozwala przejechać około 60 kilometrów w trybie elektrycznym i to z prędkością dochodzącą do 135 km/h. Zużycie paliwa w trybie hybrydowym oscyluje koło wartości 1,2 litra na dystansie 100 kilometrów.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

Podczas dziennikarskich testów w Portugalii na tamtejszej autostradzie udało mi się zweryfikować prędkość maksymalną (prawie, albowiem przepisy dopuszczają 120 km/h), a także zasięg. Jadąc wyłącznie na prądzie pokonałem dystans 42 kilometrów, a - jak zapewne wiecie - samochody elektryczne nie najlepiej się czują w czasie jazdy ze stałą i na dodatek wysoką prędkością. To pozwala sądzić, iż w mieście, kiedy występuje zjawisko odzyskiwania energii (rekuperacji), deklarowane przez producenta 60 kilometrów jest jak najbardziej realne.

Jeszcze w tym roku pojawi się mocniejsza wersja hybrydy plug-in, generująca 225 koni mechanicznych. Na przyszły sezon Opel przewidział premierę odmiany elektrycznej.

Opel Astra VI - minimalnie więcej auta

W porównaniu do poprzedniej generacji, najnowsza Astra jest o 4 mm dłuższa (długość 4374 mm), 50 mm szersza (szerokość 1860 mm), podobnie wysoka, a przy tym ma o 13 mm większy rozstaw osi (teraz wynosi on 2675 mm).

Nowy Opel Astra na filmie 

Wnętrze Astry szóstej generacji jest w bardzo przestronne na przednich siedzeniach i wygodne na tylnych. Z tyłu nie brakuje co prawda miejsca na wysokości barków i kolan, ale osobnicy o dużym rozmiarze buta narzekać będą na ilość przestrzeni przewidzianej na stopy. Zwłaszcza, gdy z przodu siedzieć będą osoby wysokie.

Stylistykę nowej Astry dobrze opisuje słowo "spójna". W przypadku wielu aut to co dzieje się wewnątrz nie pasuje do zewnętrznych linii i w takiej sytuacji można mieć dysonans poznawczy. Kompaktowy Opel oszczędza nam takich doznań, a proste linie znajdziemy zarówno w kształcie nadwozia, jak też i w poszczególnych elementach deski rozdzielczej.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

Nowy język stylistyczny nazwany został Opel Vizor, a w połączeniu z dwukolorowym nadwoziem (czarny dach i słupki C) robi naprawdę niesamowite wrażenie.

Opisując wielkość bagażnika należy uwzględnić rodzaj układu napędowego. Egzemplarze z silnikami konwencjonalnymi mają bagażnik o pojemności 422 litrów, wersje hybrydowe mniejsze o 70 litrów (wszak akumulator gdzieś musi się zmieścić). Złożenie tylnych siedzeń pozwala powiększyć go do odpowiednio 1339 lub 1268 litrów.

Standardowo Astra wyjeżdża na 16-calowych kołach, ale - bez dwóch zdań - najlepiej prezentuje się na "osiemnastkach", które są seryjnie montowane w specyfikacji Ultimate.

Opel Astra VI - nowe technologie, cyfrowy świat

Wraz z szóstą generacją w rodzinie kompaktowej Astry dokonała się mała rewolucja technologiczna. W miejsce analogowych zastosowano całkowicie cyfrowy zestaw wskaźników Pure Panel, składający się z dwóch 10-calowych wyświetlaczy ciekłokrystalicznych. Wprowadzono również asystenta głosowego, reagującego na hasło "Hey Opel" i rozpoznającego (teoretycznie) 20 języków, a także wszystkie światła zewnętrzne wykonane w technologii LED. Do tej listy dołożyć można różnego rodzaju asystentów kierowcy (mniej lub bardziej przydatnych), zarówno tych obowiązkowych, jak też i opcjonalnych z pakietu Intelli-Drive.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

Cyfrowy Pure Panel zastępuje tradycyjny zestaw zegarów. Od teraz w Astrze będą one wyłącznie wirtualne, z kilkoma wariantami konfiguracji wyświetlanych informacji. Ekran przed kierowcą przekazuje podstawowe parametry układu napędowego, wskazówki nawigacji, albo też wybrany setup adaptacyjnego zawieszenia. Obok znajduje się dotykowy panel pozwalający sterować multimediami, a także obserwować sytuację wokół pojazdu dzięki 360-stopniowym kamerom. Do obsługi klimatyzacji oraz kilku wybranych funkcji pozostawiono fizyczne przyciski na konsoli centralnej.

Przejście do cyfrowego świata zaowocowało w Astrze szybkością działania (mocny i wydajny procesor), czytelnością (wysoka rozdzielczość ekranów i kamer), a także znakomitą responsywnością (dobra reakcja na dotyk).

Jeśli do tego dołożymy efektywną (i bezprzewodową) integrację ze smartfonami (systemy Android i iOS), indukcyjną ładowarkę oraz wyświetlacz head-up, obraz cyfrowej rewolucji na pokładzie najnowszej Astry będzie kompletny.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

LEDowe światła w kompaktowym Oplu są już dobrze znane, jednak w szóstej generacji zostały jeszcze bardziej dopracowane i upowszechnione, a to dlatego, że stanowią one seryjne wyposażenie każdej Astry. Dopłaty wymaga najnowsza generacja adaptacyjnego oświetlenia Intelli-Lux, składająca się ze 168 elementów, stosowana wcześniej we flagowej Insignii. Hasło "zamienia noc w dzień", w przypadku tych świateł nie jest wyłącznie marketingowym sloganem.

Kontynuacją dobrej tradycji są również przednie fotele zaprojektowane z uwzględnieniem komfortu i zdrowia kierowcy oraz pasażera. Atest AGR (Kampania na rzecz Zdrowych Pleców) przekłada się na wzorową ergonomię, która ma znaczenie zwłaszcza na długich dystansach. W najnowszej Astrze wzbogacono je o funkcję masażu.

Opel Astra VIMarek Wicher INTERIA.PL

Z bardziej przydatnych asystentów kierowcy, należy wymienić adaptacyjny tempomat z funkcją "Stop & Go". Docenimy go jadąc w korku, kiedy Astra (obowiązkowo ze skrzynią automatyczną) sama zatrzyma się i ruszy zgodnie z ruchem innych samochodów. Na nasze trudne czasu, takie rozwiązanie jest wręcz wybawieniem.

Opel Astra VI - nie tylko kompakt, ale coś więcej

Bez dwóch zdań Astra z każdą generacją zyskuje na wartości. To już nie tylko prosty samochodów kompaktowy, ale - w dość dużym skrócie - dobry wstęp do klasy premium, zwłaszcza w tych najlepiej wyposażonych odmianach. Wysoki komfort jazdy, dobre wyposażenie oraz najnowsze technologie pozwalają na śmiałe wizje, dotyczące sprzedaży. Astra zawsze była popularna i wydaje się, że taka pozostanie.

Opel Astra VI kombiMarek Wicher INTERIA.PL

Harmonogram wprowadzania na rynek przewiduje, iż jeszcze w tym roku pojawi się mocniejsza hybryd plug-in (225 KM), a w następnym również odmiana w pełni elektryczna. W międzyczasie w cenniku znajdziemy nadwozie kombi, które w mojej opinii jest ładniejsze niż hatchback.

Mimo globalnej skali działalności koncernu Stellantis, niemiecka marka zachowała swoje indywidualne cechy. W przypadku Astry oznacza to wysoką zawartość Opla w kompaktowym Oplu. I to cieszy. Przynajmniej mnie.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas