Mały, ale dużo potrafi...

Ta niepozorna konstrukcja, która swoje najlepsze lata ma już za sobą, wciąż potrafi utrzeć nosa rywalom.

Główną zaletą nissana note jest jego funkcjonalne wnętrze. To budżetowy, ekonomiczny samochód, który oferuje spore możliwości transportowe. Wyróżnia się dużą liczbą praktycznych schowków (w desce rozdzielczej, pod siedzeniem pasażera) oraz przemyślaną konstrukcją bagażnika.

Tylną kanapę można przesuwać w zakresie 16 centymetrów (seryjne dla wszystkich poziomów wyposażenia), dzięki czemu - kosztem zmniejszenia przestrzeni na nogi dla pasażerów - istotnie powiększa się bagażnik (od 280 do 437 l, po złożeniu tylnej kanapy 1332 l).

Jeśli tylna kanapa jest maksymalnie wsunięta do bagażnika ilość miejsca dla pasażerów jest większa niż w autach klasy kompaktowej.

W kufrze znajduje się specjalna, dzielona na dwie części półka. Można ją położyć na samym dnie, by nie przeszkadzała, można zamocować na wspornikach ok. 20 cm nad podłogą, dzięki czemu tworzy się praktyczny, 100 litrowy schowek. W takim położeniu półka znajduje się na tym samym poziomie, który tworzą złożone oparcia tylnej kanapy.

Za wyjątkiem podstawowej wersji wyposażenia visia, wszystkie kolejne (acenta, acenta+ oraz testowana I-Way) mają klimatyzację automatyczną, fotel kierowcy regulowany na wysokość, podłokietnik dla kierowcy, trzy gniazdka elektryczne, kierownicę pokrytą skórą oraz sportową tapicerkę.

Najwyższa specyfikacja wyróżnia się doskonale działającym bezkluczykowym systemem otwierania drzwi, wysokiej klasy zestawem multimedialnym z systemem Bluetooth i nawigacją oraz czujnikami parkowania.

Na szczególną pochwałę zasługuje wspomniana opcjonalna nawigacja, a w zasadzie jej menu. Jest wyjątkowo proste w obsłudze. Po włączeniu przycisku aktywującego nawigację na ekranie pojawia się kilka ikon, w tym ta najważniejsza - "destination". Po dotknięciu jej palcem trzeba jeszcze wprowadzić nazwy miasta, ulicy oraz jej numeru i dotknąć pomarańczowej ikony zatwierdzającej wybór. To wszystko. Bez pytań dodatkowych, bez punktów pośrednich, bez tych wszystkich elementów, które niepotrzebnie wydłużają całą procedurę, a z których korzysta się nie częściej niż raz w roku.

Testowy egzemplarz był wyposażony w najmocniejszy silnik benzynowy 1,6 l. Jest elastyczny i wystarczająco mocny, ale połączenie go z ręczną, pięciostopniową skrzynią pozostawia pewien niedosyt. Po przekroczeniu 120 km/h chce się wrzucić "szóstkę", a tej niestety nie ma. Szkoda, bo gdyby była, podczas jazdy autostradą we wnętrzu byłoby wyraźnie ciszej.

Z przodu zastosowano zawieszenie typu McPherson, z tyłu belkę skrętną. Takie rozwiązanie to gwarancja wysokiej trwałości i niskich kosztów ewentualnych napraw.

Note nie aspiruje do miana sportowca. W zasadzie jest jednym z najsłabiej prowadzących się samochodów w tej cenie. Ale potencjalny nabywca nie będzie miał mu tego zapewne za złe. Bo note będzie jeździł głównie w mieście, czasem podróżował na działkę, a raz lub dwa razy w roku pokonywał wakacyjną trasę w góry lub nad morze. Najczęściej z kodeksowymi prędkościami, a przy takich auto zachowuje się w sposób zadowalający.

Wspomaganie kierownicy pracuje lekko, precyzja pracy lewarka zmiany biegów nie pozostawia nic do życzenia.

Nie rozczarowuje także zużycie paliwa - jest zgodne z deklaracjami producenta, co w dzisiejszych czasach nie zdarza się często. W mieście auto spala od 7,5 do 8,5 l benzyny na 100 km. W trasie od 5,5 do 8 l w zależności od tempa jazdy.

Testowana, bardzo bogato wyposażona wersja I-Way z silnikiem 1,6 l kosztuje 56 790 zł. Jeśli ta kwota wydaje się komuś zbyt wygórowana, warto wziąć pod uwagę tańszą odmianę - 1,4 l w wersji acenta za 48 690 zł. Rezygnacja z 22 KM to przy tym charakterze auta żadna strata. Pogorszenie standardu wyposażenia również nie będzie odczuwalne, zwłaszcza, że obie wersje mają automatyczną klimatyzację.

Nissan note 1,6 l I-Way

Cena egzemplarza w bazowej wersji wyposażenia z tym silnikiem: 52 990 zł

Cena wersji 1,6 l I-Way: 56 790 zł

Silnik: benzynowy, czterocylindrowy, o pojemności 1598 ccm

Osiągi:

0-100 km/h: 10,7 s

V max: 183 km/h

Spalanie w teście: 5,5-8,5 l/100 km

Moc max. 110 KM

Max mom.obr.: 153 Nm

Jacek Ambrozik