Lybra w Polsce
Dla każdego interesującego się motoryzacją jeszcze do niedawna nazwa Lancia kojarzyła się z rajdowymi bolidami stratos czy delta integrale. W ostatnich latach jednak coraz częściej pojazdy tej firmy utożsamiane były bardziej z rządowymi limuzynami modelu kappa niż autami o sportowym temperamencie. Być może marka Lancia znowu wróci na sportowe areny. Może się to stać za sprawą pojazdu, który zastąpił dedrę. Lancia lybra jest wprawdzie limuzyną klasy średniej segmentu D, ale po przeróbkach może znakomicie spełniać rolę rajdówki z prawdziwego zdarzenia.
Samochód, który ma być wygodny, musi się łatwo i dobrze prowadzić, a o tym przede wszystkim decyduje konstrukcja zawieszenia. W lybrze podwozie to nowoczesny system McPhersona z przodu i układ GLA (sterowany drążek podłużny) z tyłu. Z technicznych nowinek warto zwrócić uwagę na zastosowanie - jako opcja - automatycznej skrzyni biegów z elektronicznym systemem kontroli z możliwością ręcznej regulacji (Q-system).
Lancia lybra dostępna będzie w pięciu różnych wersjach silnikowych. Są to trzy jednostki benzynowe: 1,6 16V o mocy 103 KM, 1,8 16V o mocy 131 KM i 2,0 20V o mocy 155 KM (zastosowany również w fiata bravo HGT). Przewidywane są także dwie jednostki wysokoprężne z turbodoładowaniem o pojemności 1,9 i mocy 105 KM oraz 2,4 i mocy 134 KM. Oba te silniki będą miały bezpośredni wtrysk paliwa (JTD).
Lybra produkowana jest w zakładach Rivalta koło Turynu. Do sprzedaży trafi w dwóch wersjach nadwoziowych -jako sedan i station wagon (kombi). Po wakacjach pojazd ten sprzedawany będzie także w Polsce.