​Kia ProCeed - już nią jeździmy

Chociaż nazwa jest dobrze znana, nowy ProCeed to zupełnie inna koncepcja na dynamicznie wystylizowaną wersję koreańskiego kompaktu. Pytanie więc na ile jest to koncepcja udana.

Preferencje kierowców co jakiś czas się zmieniają, a w raz z nimi rynek motoryzacyjny. Kiedyś projektując hatchbacka oczywistym było, że przygotowywało się wersję zarówno pięcio-, jak i trzydrzwiową. Kiedy ta druga zaczęła wyraźnie tracić na popularności, niektórzy producenci zaczęli projektować ją zupełnie inaczej, niż bardziej praktyczną odmianę.

Tak zrobiła Kia z modelem pro_cee'd, który miał być trochę takim hatchbackiem w stylu coupe - o wiele ciekawiej wyglądającym, niż pięciodrzwiowy cee'd. Nie sprawiło to niestety, żeby auto cieszyło się dużym zainteresowaniem. Zamiast jednak rezygnować z dynamicznie wystylizowanej wersji swojego kompaktowego modelu, Kia postanowiła zaprojektować go według nowych założeń.

Reklama

Tak powstał nowy ProCeed, czyli auto o nadwoziu shooting brake.

Innymi słowy, Kia wprowadziła drugie kombi do gamy Ceeda, a to rodzi pytania czy faktycznie są one na tyle różne, aby się wzajemnie nie antagonizowały. To jaki naprawdę jest nowy ProCedd oraz czy jest czymś więcej, niż tylko ładnym kombi, sprawdzamy właśnie podczas pierwszych jazd tym modelem w okolicach Barcelony. Niedługo podzielimy się z wami naszymi wrażeniami.

MD


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama