Jaecoo 5 rzuca wyzwanie Dacii Duster. 147 KM za 109 900 zł
Jaecoo 5 to nowy w Polsce model chińskiej marki, który rzuci wyzwanie m.in. Dacii Duster. Na dość ciasnym rynku kompaktowych SUV-ów auto ma przyciągać uwagę niezłym wyposażeniem i atrakcyjną ceną.

Spis treści:
- Jak duży jest Jaecoo 5 w porównaniu do Jaecoo 7?
- Jaki napęd ma Jaecoo 5?
- Wnętrze Jaecoo 5
- Jaki bagażnik ma Jaecoo 5?
- Jak jeździ Jaecoo 5 i Jaecoo E5?
- Wyposażenie Jaecoo 5
- Ile kosztuje Jaecoo 5?
Jak duży jest Jaecoo 5 w porównaniu do Jaecoo 7?
Jaecoo 5 to kompaktowy SUV pozycjonowany poniżej modelu 7, z którym to chińska marka debiutowała w naszym kraju. Stylistycznie auto jest podobne do swojego większego brata, a to za sprawą podobnej pudełkowatej sylwetki czy osłony chłodnicy, która, jak zaznacza producent, nawiązuje do wodospadu. To jednak tylko w przypadku wariantu benzynowego.
Przód wersji elektrycznej jest zabudowany. Model 5 od większego rodzeństwa najłatwiej rozpoznać przez inną sygnaturę świetlną z przodu i z tyłu.

Oczywiście Jaecoo 5 różni się od większego brata także rozmiarami. Nowy model ma 4,38 m długości (o 12 cm mniej od Jaecoo 7) i 2,62 m rozstawu osi (o 5 cm mniej od Jaecoo 7).

Jaki napęd ma Jaecoo 5?
Skoro już nadmieniliśmy temat napędów, warto tę kwestię rozwinąć. Jaecoo 5 obecnie dostępne jest z silnikiem benzynowym i w wariancie elektrycznym (jako Jaecoo E5).
W pierwszej wersji znajdziemy silnik 1.6 TGDI generujący 147 KM i 275 Nm. Napęd trafia na przednie koła, a za obsługę przełożeń odpowiada siedmiobiegowa skrzynia dwusprzęgłowa. W tym wariancie model rozpędza się do 100 km/h w 10,2 sekundy. Prędkość maksymalna wynosi 190 km/h. Zgodnie z danymi technicznymi na pokonanie 100 km auto ma potrzebować średnio 7 l/100 km.

Wersja elektryczna zapewnia z kolei 211 KM i 288 Nm. W tym przypadku również napęd trafia na przednią oś. Akumulator o pojemności 61 kWh zapewnia zasięg do 402 km. Jaecoo E5 możemy naładować prądem stałym o mocy 130 kW. Wówczas uzupełnimy energię z 30 do 80 proc. w 28 minut. W tej specyfikacji napędowej auto osiąga 100 km/h w 7,7 sekundy, a prędkość maksymalna wynosi 175 km/h. Średnie zużycie energii deklarowane przez producenta to 16,5 kWh na 100 km.
Nie jest to jednak koniec wersji napędowych, ponieważ na początku 2026 roku zadebiutować ma układ hybrydowy. Będzie on bazować na rozwiązaniach znanych już z Omody 5 Hybrid.
Wnętrze Jaecoo 5
Wewnątrz, podobnie jak w większym modelu, zdominowane jest przez ekrany. Przed kierowcą znajduje się wyświetlacz 8,88-calowy dostarczający niezbędnych informacji. Do obsługi multimediów służy natomiast 13,2-calowy pionowy ekran multimediów. Nie znajdziemy tu zbyt wiele przycisków, większość funkcji obsługujemy właśnie z poziomu drugiego wyświetlacza.

Oczywiście, jeżeli chcemy odtworzyć ulubiony podcast lub posłuchać piosenek z własnej playlisty, możemy bezprzewodowo podłączyć nasz telefon za pośrednictwem Android Auto i Apple CarPlay. Rozładowany telefon możemy natomiast naładować na indukcyjnej ładowarce znajdującej się poniżej ekranu.
Konsola środkowa ma dwie kondygnacje. Poniżej znajdziemy jeszcze sporą półkę. Spora przestrzeń na schowki pomiędzy fotelami wynika m.in. z faktu, że dźwignia do obsługi kierunków jazdy znajduje się z prawej strony kolumny kierownicy.
Producent szczególną uwagę zwraca na panoramiczny dach. Ma on powierzchnię 1,45 metra kwadratowego, co, jak podkreślono, jest najlepszym wynikiem w segmencie.
Jaki bagażnik ma Jaecoo 5?
Jak na auto tych rozmiarów Jaecoo 5 jest dość przestronne. Nie tylko z przodu. Również w drugim rzędzie siedzeń osoby o wzroście 1,8 m (takie jak ja) bez problemów mogą usiąść same za sobą i nie będą narzekać na brak miejsca.
Co więcej udało się wygospodarować sporo miejsca na bagażnik. Pomieści on 480 litrów (w obu wariantach napędowych), a po złożeniu tylnych siedzeń 1 284 l. Dodatkowo w wariancie elektrycznym pod maską mamy 35 litrowy schowek.

Producent podkreśla, że Jaecoo 5 zostało zaprojektowane także z myślą o aktywnych użytkownikach. Na pokładzie znajdziemy m.in. gniazda zasilania w bagażniku, uchwyty na siatki oraz wielofunkcyjne oświetlenie biwakowe. Dzięki temu mamy przekształcić nasz samochód w mobilną bazę w czasie wyjazdów za miasto.
To jednak nie wszystko. Jaecoo 5 jako jeden z pierwszych SUV-ów w Europie uzyskał certyfikat TUV SUD jako model "pet friendly". Samochód wyposażony jest np. w "inteligentną" klimatyzację, która dostosuje warunki wewnątrz auta do potrzeb naszego pupila czy też zaawansowany system filtracji powietrza.
Jak jeździ Jaecoo 5 i Jaecoo E5?
Jaecoo 5 miałem okazję jeździć w obu wariantach napędowych. W wersji benzynowej samochód zapewnia odpowiednią dynamikę i całkiem sprawnie reaguje na gaz, choć trzeba zaznaczyć, że w niektórych sytuacjach trzeba odpowiednio planować swoje manewry. Wariant elektryczny, jak na auta zasilane prądem przystało, oferuje zauważalnie lepszą reakcję na gaz i potrafi wcisnąć w fotel.
Wracając do wariantu spalinowego przy spokojnej jeździe trudno narzekać na kulturę pracy jednostki napędowej. Na pochwałę zasługuje także sposób, w jaki dwusprzęgłowa skrzynia biegów żongluje przełożeniami.
W obu wariantach napędowych należy docenić komfort podróżowania. Nawet gdy będziemy jechać szybciej, auto nie będzie dawać się we znaki pod kątem akustycznym, zarówno z punktu widzenia jednostki benzynowej, jak też z racji oporów powietrza. Samochód jest nieźle wyciszony i szumy nie są zbyt dużym problemem.

Na zadowalającym poziomie jest również sposób, w jaki Jaecoo 5 w obu wariantach napędu wybiera nierówności. Obie wersje wyposażone są z tyłu w zawieszenie wielowahaczowe, a to przekłada się na komfort podróżowania. Niestety stosunkowo miękkie zestrojenie i wysokość auta (1,65 m) przekładają się na fakt, że samochód ma tendencje do przechyłów na zakrętach. Oczywiście znacznie lepiej wypada w takich sytuacjach Jaecoo E5 z uwagi na akumulator umieszczony w podwoziu.
Bardzo dobrze działają systemy wsparcia, choć trzeba przyznać, że bywają nadwrażliwe i trzeba "szarpać się" z kierownicą. Irytujące bywa również ciągłe pojawianie się komunikatu o odwróceniu uwagi od drogi, kiedy np. zerkniemy na chwilę na ekran multimediów, by choćby dostosować ustawienia klimatyzacji.
Wyposażenie Jaecoo 5
Jaecoo 5 i E5 dostępne są w dwóch wariantach wyposażenia. W standardowej, Comfort, znajdziemy m.in.:
- tempomat adaptacyjny z funkcją utrzymywania pasa ruchu
- system monitorowania uwagi kierowcy
- oświetlenie LED
- 18-calowe felgi ze stopów lekkich
- 8,88-calowy wyświetlacz wskaźników
- 13,2-calowy ekran multimediów
- 6-głośnikowy system audio
- bezprzewodową łączność z telefonem za pośrednictwem Android Auto i Apple CarPlay
- klimatyzację manualną (w wariancie benzynowym)
- dwustrefową klimatyzację automatyczną (w wersji elektrycznej)
- kamerę cofania
- czujniki parkowania z przodu i z tyłu
- przednie fotele regulowane manualnie w sześciu kierunkach
W wyższej wersji Premium klienci zyskują dodatkowo:
- panoramiczny dach z elektryczną roletą
- ośmiogłośnikowy system audio Sony
- dwustrefową klimatyzację automatyczną (w wariancie spalinowym, w elektryku jest to standard)
- podgrzewanie kierownicy
- system kamer 540 stopni
- pompę ciepła (w wersji elektrycznej)
- elektrycznie regulowane przednie fotele w sześciu kierunkach
- podgrzewanie i wentylację przednich foteli
- elektrycznie otwieraną klapę bagażnika

Ile kosztuje Jaecoo 5?
Za Jaecoo 5 trzeba zapłacić dziś co najmniej 109 900 zł. Tyle kosztuje standardowa wersję z silnikiem benzynowym. Warto jednak zaznaczyć, że promocja dotyczy wyłącznie egzemplarzy wydanych najpóźniej do 31 grudnia 2025 roku. W przypadku odmiany Premium obecna cena promocja wynosi 124 900 zł. Najniższe ceny z ostatnich 30 dni przed obniżką to kolejno 115 500 zł dla wersji Comfort i 129 500 zł dla odmiany Premium.
W przypadku wariantu elektrycznego również mamy do dyspozycji promocję działającą na takiej samej zasadzie, jak w sytuacji, gdy chcemy nabyć wersję benzynową. Odmiana Comfort kosztuje 139 900 zł, wersja Premium 153 900 zł. Najniższa cena przed obniżką to 145 500 zł w przypadku wariantu standardowego i 159 500 zł za wyższą wersję.
Jaecoo 5 będzie rywalizować o klientów m.in. z Dacią Duster czy Hyundaiem Koną. Warto zaznaczyć, że Duster również nawiązuje do outdoorowego charakteru za pośrednictwem różnych akcentów. Jest co prawda nieco krótszy (4,34 m), ale oferuje szerszą paletę napędów. Mamy tutaj silnik benzynowy z instalacją LPG, miękką hybrydę (z napędem na dwa lub na cztery koła) oraz układ hybrydowy. Brak jednak wariantu elektrycznego. Auto jest też gorzej wyposażone. Z drugiej strony za podstawową specyfikację trzeba zapłacić obecnie w ramach promocji 77 tys. zł (katalogowa cena: 82 tys. zł). Za wariant hybrydowy o mocy 140 KM, czyli z najbardziej porównywalnym z Jaecoo 5 napędem trzeba zapłacić 107 100 zł (katalogowo 112 100 zł).
Hyundai Kona również jest nieco krótszy od Jaecoo 5. Ma 4,35 m długości. Z drugiej strony, podobnie jak Duster, dostępny jest w większej liczbie wariantów napędu - mamy silnik benzynowy, wersję hybrydową i elektryczną (w wariancie z większym akumulatorem o pojemności 64,8 kWh może przejechać do 510 km). Uwagę zwraca również spora liczba odmian wyposażenia.
Dziś Hyundaia Konę z silnikiem benzynowym (100 KM) można kupić w promocji za 100 900 zł (egzemplarze z roku modelowego i produkcji 2025, cena katalogowa 115 900 zł). W porównywalnym wariancie napędowym o mocy 150 KM (egzemplarze z roku produkcji 2025 i modelowego 2026) zapłacić trzeba w ramach promocji 119 900 zł (katalogowo 130 900 zł).
Wariant elektryczny o porównywalnej mocy 204 KM i z akumulatorem 64,8 kWh można dziś kupić, również w ramach promocji, za 157 900 zł (egzemplarze z roku produkcji 2025 i modelowego 2026, cena katalogowa 179 900 zł).














