Ford B-Max - pierwsza jazda
Tego jeszcze nie było w klasie miejskich minivanów: za sprawą braku środkowego słupka dostęp do wnętrza Forda B-Maxa jest bezkonkurencyjny. Docenią to zwłaszcza rodziny z małymi dziećmi.
Po tym, jak Opel pokazał drugą generację Merivy z drzwiami tylnymi otwieranymi "pod prąd", było jasne, że Ford będzie zmuszony stworzyć co najmniej równie oryginalnego minivana, aby odebrać klientów swojemu głównemu konkurentowi.
Wprawdzie nowy B-Max nie jest pierwszym miejskim minivanem z odsuwanymi drzwiami (palmę pierwszeństwa dzierży Mercedes Vaneo), ale to bez wątpienia jedyny w tej klasie samochód z tak szerokim dostępem do wnętrza, nie ograniczonym przez środkowy słupek.
Ta cecha szczególnie przypadnie do gustu młodym rodzicom: w samochodach z konwencjonalnie otwieranymi drzwiami wkładanie fotelika lub nosidełka z boku jest wyjątkowo męczące. W B-Maksie dostęp do tylnej kanapy jest od przodu, co niebywale ułatwia to zadanie. Jak na samochód miejski, ilość miejsca dla pasażerów tylnej kanapy jest więcej niż zadowalająca.
Nowoczesność z minusemTablica przyrządów wywołuje mieszane uczucia. Z jednej strony solidna jakość wykończenia i przyjemna w dotyku, gruba kierownica, z drugiej - archaicznie wyglądający jednokolorowy wyświetlacz komputera pokładowego i analogowy wskaźnik paliwa, a także brak możliwości zamówienia nawigacji. Rozbudowane radio Sony znane jest już z innych modeli Forda, niestety jego obsługa nie należy do intuicyjnych.
Ford chwali się wysoką pozycją za kierownicą, nazywając ją "pozycją dowódcy". Roślejszym osobom przeszkadza jednak trochę ograniczona regulacja wysokości kierownicy - przydałoby się, aby można było ją podwyższyć jeszcze o 2-3 cm. Mnóstwo miejsca jest nad głowami pasażerów. W drugim rzędzie ukryto uchwyty na kubki (po bokach kanapy), a w tylnej części oparcia fotela kierowcy znajduje się kieszeń z siatki, idealna na schowanie zabawek, smoczka i butelki z piciem dla dziecka.
Rewelacja, jak zwykleFord przyzwyczaił już odbiorców, że samochody tej marki świetnie się prowadzą na tle konkurencji. Nie inaczej jest z B-Maxem: zawieszenie zestrojono perfekcyjnie, wybieranie nierówności odbywa się cicho i przy zachowaniu stosownego komfortu, a na ciasnych zakrętach auto pozostaje bardzo stabilne mimo sporej wysokości. W tej dziedzinie B-Max zasługuje na ocenę celującą.W gamie silników znajdą się dwa wolnossące silniki benzynowe 1.4 i 1.6, ale najwięcej emocji wzbudza turbodoładowany EcoBoost 1.0 o mocy 100 lub 120 KM. Ma zadowalającą elastyczność, świetnie wkręca się na obroty (co jest typowe dla jednostek 3-cylindrowych) i praktycznie nie emituje nieprzyjemnych wibracji. Zużywa 6 l/100 km w trasie i o 1,3 l więcej w ruchu miejskim (z systemem Start&Stop). Oferta jednostek wysokoprężnych to znany doskonale 1.6 TDCi o mocy 95 KM i zupełnie nowy, 75-konny diesel 1.5 TDCi. Nie wiadomo, dlaczego zdecydowano się na obniżenie pojemności, skoro od dawna istnieje 75-konna odmiana silnika 1.6, spotykana np. w Peugeocie Partnerze. Zwłaszcza, że według danych fabrycznych, mniejszy diesel pali o... 0,1 l więcej.
Cel: Opel!Cenowo B-Max celuje w Merivę. Katalogowe ceny Opla zawierają się w przedziale od 58 do 90 tys. zł. Najtańszy B-Max 1.4 kosztuje 58 900 zł, a najdroższy diesel 1.6 - 85 100 zł. Jeszcze ciekawiej wypada porównanie cenowe z 5-drzwiowym Focusem. Wprawdzie z silnikiem benzynowym 1.0 EcoBoost B-Max jest o ok. 3 tys. zł tańszy od Focusa (w tej samej wersji wyposażenia), ale już jeśli chodzi o diesla 1.6 - cena obu aut się zrównuje (Focus 73 700 zł, B-Max 74 100 zł). Dość nietypowe jest to, że nawet najzwyklejszy biały lakier wymaga dopłaty 500 zł.
B-Max nie jest więc szczególną okazją cenową, ale można podejrzewać, że jego koszt produkcji ze względu na nietypowe rozwiązania w nadwoziu jest stosunkowo wysoki. Z drugiej strony, jego wszechstronność sprawia, że rodzina z małymi dziećmi nie będzie już potrzebowała zestawu "małe auto miejskie plus duży van".
Ford B-Max
Ford B-Max - pierwsza jazda (czytaj artykuł)
Tymon Grabowski
Wersja | 1.0 EcoBoost | 1.0 EcoBoost | 1.4 Duratec | 1.6 Ti-VCT* | 1.5 TDCi | 1.6 TDCi |
Silnik | benz., turbo | benz., turbo | benzynowy | benzynowy | turbodiesel | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 999 cm3 | 999 cm3 | 1388 cm3 | 1596 cm3 | 1498 cm3 | 1560 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R3/12 | R3/12 | R4/16 | R4/16 | R4/8 | R4/8 |
Moc maksymalna | 100 KM/6000 | 120 KM/6000 | 90 KM/5750 | 105 KM/6300 | 75 KM/3750 | 95 KM/3800 |
Maks. moment obrotowy | 170 Nm/1400 | 170 Nm/1400 | 125 Nm/4000 | 150 Nm/4200 | 185 Nm/1700 | 215 Nm/1750 |
Osiągi | ||||||
Prędkość maksymalna | 175 km/h | 189 km/h | 171 km/h | 180 km/h | 157 km/h | 173 km/h |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 13,2 s | 11,2 s | 13,8 s | 12,1 s | 16,5 s | 13,9 s |
Zużycie paliwa (miasto/trasa/średnie w l/100 km) | 6,6/4,3/5,1 | 6,0/4,2/4,9 | 7,9/4,9/6,0 | 8,6/5,1/6,4 | 4,8/3,8/4,1 | 4,7/3,6/4,0 |
Ceny | od 60 000 zł | od 67 700 zł | od 58 900 zł | od 74 100 zł | od 67 400 zł | od 74 100 zł |
*tylko ze skrzynią automatyczną |