Volvo EX30 to szwedzki design i chińska technologia. Czy to mogło się udać?
Volvo EX30 to jeden z nowych, elektrycznych modeli szwedzkiej marki. Samochód jest dziś najmniejszym i najtańszym bateryjnym modelem tego producenta, a w dużej mierze oparto go na rozwiązaniach opracowanych w Chinach. EX30 potrafi wzbudzić kontrowersje, ale również pozytywnie zaskoczyć.

Spis treści:
Modele Volvo EX40 i EX30 pokazują, jak szybko rozwija się elektromobilność. Kilka tygodni temu miałem okazję sprawdzić EX40, czyli samochód, który bazuje na liczącym niemal dekadę projekcie spalinowego XC40. Teraz przyszła pora na test EX30, pojazdu debiutującego pod koniec 2023 roku, od początku projektowanego jako auto wyłącznie elektryczne.
Z tego względu, chociaż pozornie Volvo EX30 i EX40 dzieli tylko jedna cyfra w nazwie, to pod względem technologicznym czy stylistycznym mamy do czynienia z dwoma pojazdami, które są zupełnie różne.
Stylistyka Volvo EX30 jest stonowana
Volvo od 15 lat jest marką należącą do chińskiego koncernu Geely. Z tego względu elektryczne modele korzystają z chińskich rozwiązań. Nie inaczej jest w przypadku EX30. Samochód został oparty na opracowanej przez Chińczyków platformie SEA2, tej samej która jest wykorzystywana m.in. z Smartach #1 i #3.

EX30 jest pozycjonowane poniżej EX40, czyli jest miejskim crossoverem. Samochód ma tylko 423 cm długości przy rozstawie osi wynoszącym 265 cm i jest dziś najmniejszym pojazdem szwedzkiej marki (mniejsze było tylko C30, którego nie ma na rynku od 2012 roku). Wspomniane EX40 jest o 21 cm dłuższe, warto jednak zauważyć, że rozstaw osi jest większy już tylko o 3,5 cm.
Wymiary | Volvo EX30 | Volvo EX40 |
---|---|---|
Długość | 4233 mm | 4440 mm |
Wysokość | 1555 mm | 1647 mm |
Szerokość | 1836 mm | 1863 mm |
Rozstaw osi | 2650 mm | 2702 mm |
Stylistycznie EX30 to typowe Volvo. Z przodu znajdziemy oczywiście zabudowany grill i światła za charakterystycznym motywem "młota Thora". Lina okien wznosi się ku tyłowi, auto ma gruby słupek C. Tylna szyba jest niewielka, poniżej znajdziemy pas świetlny łączący światła. Na klapie bagażnika umieszczono duży napis VOLVO.

Wnętrze Volvo EX30 jest kontrowersyjne
Wnętrze EX30 jest, powiedzmy to wprost, co najmniej kontrowersyjne, chociaż zapewne wiele osób określi je mianem nowoczesnego. Taki projekt wnętrza w dużej mierze jest wymuszony zastosowaniem konkretnej płyty podłogowej, ale mimo wszystko styliści ewidentnie inspirowali się Teslą (a być może również chęcią obniżenia kosztów). W efekcie w samochodzie niemal nie ma fizycznych przełączników, a sterowanie czym tylko się da, odbywa się za pomocą centralnego ekranu.

I pisząc "czym tylko się", naprawdę mam to na myśli, bo za pomocą ekranu sterujemy również m.in. ustawieniem lusterek czy otwieraniem centralnego schowka (w EX30 nie ma typowego schowka przed pasażerem). Samo ustawianie lusterek jest zresztą bardziej skomplikowane niż się wydaje, bowiem za pomocą ekranu wybieramy odpowiednią opcję, a fizycznie lusterkami sterujemy za pomocą przycisków na kierownicy, normalnie odpowiadających za obsługę radia.
Jedyne fizyczne przyciski (poza tymi na kierownicy) znajdują się na konsoli środkowej (a właściwie na podłokietniku) i można nimi sterować szybami. Ale znów, przyciski są dwa, a szyby cztery, więc żeby otworzyć te z tyłu trzeba zmienić tryb za pomocą dotykowego przycisku.

Podobnie rozwiązano sterowanie fotelami. Mają one wszechstronną regulację, ale przy fotelu znajduje się tylko jeden element sterujący. Którym elementem fotela steruje on w danym momencie, zależy od opcji wybranej na ekranie.
Oczywiście za pomocą wyświetlacza sterujemy również klimatyzacją. Pół biedy, że przycisk wywoływania odpowiedniego menu, cały czas jest dostępny na ekranie.
Uwaga na dźwignie przy kierownicy. Można się pomylić
Do tego wszystkiego dźwignia wyboru kierunku jazdy znajduje się za kierownicą po prawej stronie, czyli tam gdzie zwykle jest włącznik wycieraczek. Dzięki temu wiem, że podczas jazdy do przodu samochód nie zareaguje na próbę włączenia wstecznego...
A gdzie włącza się wycieraczki? Oczywiście tą samą dźwignią, co kierunkowskazy, czego nie rozumiecie?
Samochód wyposażony jest w asystenta głosowego Google, ale rozumie on tylko kilka najważniejszych poleceń, więc najczęściej i tak trzeba się wspomóc ekranem. Co więcej, na ekranie znajduje się również aktualna prędkość jazdy, bo przed kierowcą nie znajdziemy nawet najmniejszego, szczątkowego ekranu.

Zerkanie w prawo podczas jazdy jest więc niezbędne, tyle tylko, że sam samochód nie lubi, jak się to robi za często. EX30 wyposażono w czujniki, które nie tylko monitorują stan kierowcy (np. czy nie usypia), ale również kontrolują, gdzie patrzy. Jeśli kierowca zbyt długo będzie się wpatrywał w ekran, próbując ustawić nawiew, fotel, czy lusterka, to EX30 szybko go upomni.
Po stronie zalet - 12,3-calowy ekran jest czytelny i responsywny. System oparty jest na rozwiązaniach Google, a więc wystarczy się zalogować, by mieć dostęp do map Google z zapisanymi własnymi adresami czy innych aplikacji dostępnych w sklepie Play. Z kolei Apple CarPlay działa bezprzewodowo.

Samo wykończenie wnętrza stoi na wysokim poziomie, chociaż mi osobiście nie przypadają do gustu ekologiczne materiały z recyclingu, zawsze się zastanawiam, jak one zniosą eksploatację i upływ czasu. Taki jest jednak trend i na to wpływu nie mamy żadnego.
Volvo EX30 to zasadniczo samochód dla dwóch osób
Samochody elektryczne cechują się dużym rozstawem osi. Głównie chodzi o to, by w podłodze zmieścić baterię o pojemności zapewniającej godny zasięg, a niejako "przy okazji" dostajemy dzięki temu obszerne wnętrza. Ale w EX30 jest inaczej. Owszem rozstaw osi, jak na gabaryty auta jest spory (265 cm), ale jednak z tyłu jest ciasno. O ile jeszcze osoba o wzroście do 175 cm bez problemu usiądzie "za sobą", o tyle przy wzroście powyżej 180 cm, będzie już brakować miejsca na nogi, a kolana będą opierać się o fotel.

Warto zdawać sobie z tego sprawę, rozważając zakup tego modelu. Niezbyt imponujący jest również bagażnik, którego pojemność wynosi 318 litrów, a żadnym ratunkiem nie jest zlokalizowany pod maską tzw. frunk, który ma zaledwie 7 litrów pojemności.

Volvo EX30 w wersji Ultra to samochód (prawie) "wszystkomający"
Testowany samochód to wersja wyposażeniowa Ultra, a więc najlepiej wyposażona (pozostałe wersje to Core i Plus). Na pokładzie znajdziemy m.in. dach panoramiczny, elektrycznie sterowane fotele, system kamer 360 stopni, wysokiej jakości nagłośnienie Harman Kardon, asystenta parkowania, pełne oświetlenie LED, pompę ciepła, aktywny tempomat, cały szereg systemów bezpieczeństwa i pokładową ładowarkę o mocy 22 kW.

Wersje napędowe Volvo EX30. Jeden silnik lub dwa, dwa rodzaje baterii
Volvo EX30 jest dostępne w trzech wersjach napędowych. Bazowa (Single Motor) ma jeden silnik napędzający tylne koła o mocy 272 KM, który czerpie energię z baterii o pojemności 51 kWh brutto. W wersji Single Motor Extended Range ten sam silnik jest łączony z baterią o pojemności 69 kWh brutto, natomiast topowa odmiana to wersja Twin Motor Performance, która jest wyposażona w dwa silniki o łącznej mocy 428 KM i również baterię 69 kWh.
Wersja | Single Motor | Single Motor Extended Range | Twin Motor Performance |
---|---|---|---|
Moc | 272 KM & 343 Nm | 272 KM & 343 Nm | 428 KM & 543 Nm |
Napęd | RWD | RWD | AWD |
0-100 km/h | 5,7 s | 5,3 s | 3,6 s |
Prędkość maks. | 180 km/h | 180 km/h | 180 km/h |
Poj. akumulatora | 51 kWh | 69 kWh | 69 kWh |
Zasięg (WLTP) | do 344 km | do 475 km | do 450 km |
Moc ładowania (CCS) | 175 kW | 175 kW | 175 kW |
Testowany samochód to wersja z jednym silnikiem i większą baterią, którą uważam za optymalne rozwiązanie. Wysoka moc gwarantuje i tak doskonałe osiągi (czas rozpędzania do 100 km/h to 5,3 s; prędkość maksymalna wszystkich modeli Volvo, niezależnie od napędu, od kilku lat jest ograniczana do 180 km/h), a większa bateria zapewnia spory zasięg.
Jazda EX30 potrafi sprawić wiele przyjemności. Mocy nie brakuje, a natychmiastowo dostępny moment obrotowy sprawia, że auto chętnie reaguje na każdy ruch pedałem gazu. Auto dobrze trzyma się drogi, sprawnie pokonuje zakręty, nie czuć sporej masy (1850 kg), zapewne również dzięki temu, że środek ciężkości jest nisko położony.

Ile prądu zużywa Volvo EX30?
Sporym zaskoczeniem było dla mnie zużycie energii. Generalnie jeśli jakiś model bateryjny zużywa mniej niż 20 kWh/100 km - uznaję to za dobry wynik. Jak było w przypadku EX30?
Na drodze ekspresowej samochód zużywa około 23 kWh/100 km. Realna pojemność baterii (netto) wynosi 64 kWh, czyli zasięg wynosi do 280 km. Na autostradzie samochód zużyje już około 27 kWh/100 km, czyli zasięg spadnie do 230 km. Ale to typowe dla samochodów elektrycznych.

EX30 nie jest jednak autostradowym połykaczem odległości, ale autem miejskim. A tutaj zużycie prądu wygląda znacznie lepiej, nie było większych problemów, żeby podczas normalnej jazdy zejść poniżej 15 kWh/100 km. Średnie zużycie energii na mieszanej trasie o długości 500 km (300 km drogi ekspresowej i 200 km drogi miejskie i podmiejskie) wyniosło 18,6 kWh/100 km.
Ile trwa ładowanie Volvo EX30?
Co ważne, gdy prądu braknie w trasie, można go uzupełnić korzystając z mocnej ładowarki prądu stałego. Akumulator przyjmuje prąd o mocy 175 kW, co oznacza, że problemem może być... znalezienie ładowarki, która jest w stanie taką moc dostarczyć. Korzystając z nieco wolniejszej (145 kW) pobranie 50 kWh prądu (czyli naładowanie z około 10 do 88 proc. pojemności akumulatora) trwało 37 minut.

Ceny Volvo EX30, czyli zaczynają się schody
A jak wyglądają ceny Volvo EX30? Cennik otwiera samochód z mniejszą baterią, który kosztuje od 177 tys. zł. w bazowej wersji Core. Dopłata do większej baterii jest spora, bo wynosi aż 25 tys. zł.
Dokładnie tyle samo Volvo życzy sobie za przeskoczenie z wersji Core do najlepiej wyposażonej odmiany Ultra (z pominięciem pośredniej wersji Plus), co daje nam kwotę 227 tys. zł. Cennik zamyka oczywiście odmiana dwusilnikowa, która kosztuje od 239 tys. do 249 tys. zł (odpowiednio Plus i Core, auta dwusilnikowego nie dostaniemy w bazowej odmianie Core).
Wersja | Core | Plus | Ultra |
---|---|---|---|
Single Motor | od 176 900 zł | od 191 990 zł | - |
Single Motor Extended Range | od 201 990 zł | od 216 990 zł | od 226 990 zł |
Twin Motor Performance | - | od 238 990 zł | od 248 990 zł |
Niestety, z cennika wynika, że Volvo EX30 jest o około 7-8 tys. zł (w zależności od wersji) droższe niż było podczas debiutu, czy jeszcze w zeszłym roku. Gdzie te spadające ceny aut na prąd?
"Nasz" testowany egzemplarz, został doposażony dodatkowo m.in. elektrycznie rozkładany hak, podgrzewane fotele i kierownicę oraz przyciemniane szyby, co sumarycznie podbiło jego cenę z bazowych dla tej wersji 227 tys. zł do 251 tys. zł. Samochód jest objęty dwuletnią gwarancją bez limitu kilometrów, natomiast akumulator jest chroniony przez osiem lat albo do przebiegu 160 tys. km.
Ceny, jak za samochód do miasta są więc wysokie. Mimo wszystko warto wziąć pod uwagę, Volvo to marka premium, a więc nie ma co liczyć, że samochód ten kupimy w cenie elektrycznych modeli Peugeota czy Opla. Warto również pamiętać, że dzięki programowi NaszEauto jest możliwość obniżenia ceny zakupu nawet o 40 tys. zł.

Czy warto kupić Volvo EX30?
Jakie jest Volvo EX30? Abstrahując od dość wysokiej ceny, raczej nie będzie to samochód dla każdego. Przede wszystkim kontrowersje może budzić nietypowe wnętrze, tradycjonalistom raczej nie spodoba się brak wskaźników przed kierowcą czy sterowanie niemal wszystkim za pomocą centralnego ekranu.
Z tyłu głowy trzeba mieć również gabaryty auta, szczególnie, jeśli zamierzamy kogoś wozić na tylnej kanapie.

Z drugiej strony EX30 to samochód, którym wcale nie musimy ograniczać się do jazdy po mieście. W wersji z większą baterią zasięg jest przyzwoity, a zużycie energii, szczególnie jeśli omijamy drogi szybkiego ruchu, pozostaje na zaskakująco niskim poziomie.
Samochód zachęca również osiągami i dobrym prowadzeniem, wysokim poziomem bezpieczeństwa i wyposażeniem. Może więc jednak warto?