Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI - tak wygląda król Passatów

Czy się to komuś podoba, czy nie – są samochody i jest Passat. Tak samo, jak ”Jeep” stał się w świecie synonimem auta terenowego, tak samo ”Passat” stanowi w Europie wyznacznik pojazdu segmentu D. To swego rodzaju wzorzec, do którego porównywane są wszelkie inne samochody tej klasy. Ale Passat Passatowi nierówny. W ofercie niemieckiej marki znajdziemy np. model Passat Alltrack, który śmiało – chociażby z uwagi na podniesiony prześwit - nazwać można ”Uber Passatem”. Co oferuje?

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDI
Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Na pierwszy rzut oka to po prostu alternatywa dla SUVów. Auto ma komplet osłon podwozia, plastikowe nakładki chroniące ranty nadkoli i progi oraz zmodyfikowane zawieszenie. Alltrack zawieszony jest o ponad 27 mm wyżej niż standardowy Passat - dzięki temu do dyspozycji mamy blisko 17,5 cm prześwitu. Słowo Alltrack oznacza też: nadwozie typu kombi, "stały" - oczywiście w "marketingowym" znaczeniu tego słowa (tylna oś dołączana) - napęd na cztery koła oraz zautomatyzowaną, dwusprzęgłową skrzynię DSG. Co jeszcze?

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Jest komplet dodatków poprawiających urodę. Model wyróżnia się: przeprojektowanymi zderzakami, chromowymi listwami wokół okien czy srebrnymi relingami dachowymi i - przynajmniej częściowo - obudową lusterek. Standard obejmuje też: 17- calowe obręcze kół z - uwaga - "samouszczelniającymi się"(!) oponami (w rozmiarze 225/55) czy komplet dodatków poprawiających komfort podróży. Wśród nich wymienić można np.: elektrycznie regulowany fotel kierowcy "ergoComfort", adaptacyjne zawieszenie DCC czy pakiet Pakiet Travel Assist. W skład tego ostatniego wchodzą np.: asystent utrzymania pasa ruchu, system Front Assist z funkcją awaryjnego hamowania (wykrywa również pieszych), asystent jazdy w korku do prędkości 60 km/h czy aktywny tempomat.

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Co pod maską? Do wyboru są: benzynowe 2.0 TSI (272 KM!) lub wysokoprężny, 2.0 TDI o mocy 190 KM, jaki pracował w testowanym egzemplarzu. W takiej wersji auto przyspiesza do 100 km/h w równe 8 s i rozpędza się do prędkości maksymalnej 223 km/h. Spalanie? Między 7 a 8 l/100 km. Ważniejsze są jednak informacje dotyczące... uciągu.

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Napęd 4x4 i 400 Nm (w zakresie 1900 - 3300 obr./min.) czynią z Alltracka idealny holownik. Ważące 1725 kg auto (DMC 2323 kg) może ciągnąć przyczepy o masie 2200 kg. Jeśli dodamy do tego większy prześwit, otrzymamy wymarzony pojazd na wakacyjny wyjazd z przyczepą kempingową lub... marzenie "Mirka handlarza". Tak, tak - Uber Passat śmiało zarabiać może na życie przesiedlaniem na ziemie odzyskane innych Passatów! W tym kontekście dziwi jedynie fakt, że hak znalazł się na liście wyposażenia opcjonalnego. Dopłata to według cennika 4170 zł!

A jak "król Passatów" radzi sobie na drodze? Osiągi, prowadzenie czy przestrzeń w kabinie nie dają powodów do narzekań. To w końcu Passat! W samych superlatywach wypowiadać się też można np. o inteligentnym tempomacie z asystentem jazdy w korku, którego jedna wada jest taka, że nie dysponuje (jeszcze) zmysłem wzroku. Musicie nam wierzyć na słowo, ale w tym przypadku naprawdę przejechać można pół kraju bez dotykania pedału hamulca. Czasem trzeba jedynie wcisnąć gaz, by samochód ruszył - cala reszta dzieje się już w zasadzie bez udziału kierowcy! Elektronika potrafi nie tylko zachować odległość od poprzedzającego pojazdu, ale też płynnie reagować na ograniczenia prędkości czy planowane zmiany kierunku. Jeśli ustawimy w nawigacji cel podróży, samochód będzie sam zwalniał nie tylko przed przeszkodami, ale też np. zakrętami czy skrzyżowaniami.

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Minusy? Najpoważniejszy to... to bijący po oczach napis Passat w miejscu, w którym wcześniej montowany był zegarek (do dziś znajdziemy go tylko w Arteonie). Czarny fortepianowy plastik wzorowo odbija promienie słoneczne i bywają sytuację, gdy - po prostu - oślepia kierowcę. Na szczęście - to tyle jeśli chodzi o wpadki. Szukanie innych przypadłości byłoby - po prostu - zwykłym czepialstwem.

Volkswagen Passat Alltrack 2.0 TDIINTERIA.PL

Ceny? Cóż, jak przystało na Uber Passata, one również startują z pułapu wyższego niż zwykle. Teoretycznie podstawowy model kupić możemy za niespełna 175 tys. zł (w przypadku silnika Diesla). Imponująca lista dodatków sprawia jednak, że łatwo poprawić ten wynik o dobre 50 tys. zł!  Dowody? Pakiet "premium" obejmujący nawigację satelitarną, system bezkluczykowego dostępu, elektryczną tylna klapę i rozbudowany alarm wyceniono na 6290 zł. Niezwykle efektywne reflektory LED Matrix (rewelacyjnie radzą sobie w nocy, również w gęstym ruchu) wymagają dopłaty 9630 zł. Panoramiczny szklany dach wyceniono na 5200 zł, a np. digital cockpit to dodatkowo - uwaga - 13 280 zł ("zaledwie" 8 930 zł, jeśli zdecydujemy się też na pakiet premium).

Paweł Rygas

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas