Skoda Superb 2.0 TSI L&K - "ta najładniejsza"
INTERIA.PL
Skoda Superb 2.0 TSI L&K - "ta najładniejsza"
”Ta najładniejsza”. Tak, za mniej więcej 10 lat, nabywcy na rynku wtórnym określać będą odświeżoną właśnie trzecią generację współczesnej Skody Superb. I nie ma się co dziwić. Czesi zrobili kawał naprawdę dobrej roboty!INTERIA.PL
Chociaż zdjęcia nie oddają w pełni uroku wytwornej Czeski musicie uwierzyć na słowo. W porównaniu z poprzednikiem można odnieść wrażenie, że to zupełnie nowe auto. INTERIA.PL
Fakt, zwłaszcza z przodu, wygląda bardzo podobnie, ale to właśnie drobne detale sprawiają, że w danej osobie lub przedmiocie odnajdujemy ”to coś”. Każdy z nas ma przecież oczy, uszy czy nos, a mimo tego wzdychamy do nielicznych...INTERIA.PL
Tak właśnie jest z nowym Superbem. Jasne, powiecie – ”to tylko Skoda”. Fakt. Ale umiejętnie podkreślone kontury ”oczu”, pełniejsze ”wargi” osłony chłodnicy i lśniąca chromem biżuteria dodały przedstawicielce klasy robotniczej sporo uroku. Nie jest to oczywiście Ferrari 456 czy Rolls-Royce Phantom, ale na nową Superb po prostu przyjemnie się patrzy.INTERIA.PL
Największe zmiany zaszły oczywiście z tyłu. Tu pojawiła się - coraz modniejsza w ostatnim czasie - chromowana listwa spinając obie lampy. INTERIA.PL
Ot - subtelny, gustowny, pasek podkreślający talię. Prosty zabieg wystarczył, by samochód upodobnił się do – zdecydowanie droższych i bardziej prestiżowych – samochodów z Ingolstadt.INTERIA.PL
W środku? Niby znajomo, ale jakoś inaczej. To za sprawą ”wyciągniętego” z konsoli środkowej, zamontowanego w osobnej ramce, dotykowego wyświetlacza. INTERIA.PL
W testowanej – topowej – odmianie Laurin&Klement mamy system Columbus o przekątnej 9,2 cala. Dobre wrażenie robi również cyfrowy zestaw wskaźników Virtual Cockpit. INTERIA.PL
Szkoda tylko, że nawet w odmianie sygnowanej nazwiskami twórców marki wymaga on dopłaty w wysokości 1850 zł.INTERIA.PL
Pewnym pocieszeniem może być jednak fakt, że identyczną kwotę dopłacimy do niego decydując się na słabiej wyposażone odmiany Ambition czy Style. Cyfrowych zegarów nie zamówicie jedynie do podstawowej wersji Active. INTERIA.PL
Bez zmian pozostały najważniejsze atuty Superba: olbrzymia przestrzeń w kabinie i potężny bagażnik. Rekordowych rozmiarów kufer mieści pakunki o objętości aż 625 l!INTERIA.PL
Nie mogło też zabraknąć praktycznych rozwiązań z zakresu simply&clever. Pozostała charakterystyczna parasolka, uchwyt na bilety parkingowe czy kamizelkę odblaskową. INTERIA.PL
Zadbano też o obszerne schowki. Klimatyzowany jest nie tyko ten przed pasażerem, ale również pojemny schowek w konsoli środkowej. Znajdziemy w nim m.in. gniazdo USB. INTERIA.PL
Odmianę Laurin&Klement zamówić można z każdą z oferowanych jednostek napędowych. Pod maską testowanego egzemplarza pracował czterocylindrowy silnik 2,0 l TSI generujący 190 KM. Jednostka osiąga maksymalny moment obrotowy 320 Nm w zakresie 1500-4100 obr./min. W połączeniu z napędem na przednią oś i standardową, siedmiostopniową, dwusprzęgłową skrzynią biegów zapewnia to sprint do 100 km/h w 7,7 s i prędkość maksymalną 240 km/h. INTERIA.PL
Średnie zużycie paliwa, w zależności od temperamentu kierowcy, waha się między 8 (średnio-dynamiczna jazda w trasie) a około 11-12 l/100 km (dynamiczna jazda miejska, korki. Podobnie jak w innych silnikach z doładowaniem i bezpośrednim wtryskiem – wszystko zależy od temperamentu kierowcy i sposobu operowania pedałem przyspieszenia. Odpowiednia technika (dynamiczne osiąganie prędkości podróżnej i delikatne operowanie gazem przy stałej prędkości) sprawia, że Superb staje się autem zaskakująco przyjaznym dla portfela!INTERIA.PL
Jeśli chodzi o wrażenia z jazdy – nie ma na co narzekać. Auto prowadzi się bardzo pewnie i na tle zdecydowanie bardziej renomowanych konkurentów segmentu E odstaje głównie poziomem wygłuszenia (co jednak nie oznacza, że w samochodzie jest głośno!)INTERIA.PL
Kusi jednak przestronnością wnętrza i – przynajmniej w topowej odmianie Laurin&Klement – poziomem wyposażenia. W standardzie znajdziemy tu m.in.: reflektory główne i światła tylne w technologii LED, adaptacyjne zawieszenie z regulacją siły tłumienia (wybór trybu jazdy), elektrycznie sterowaną pokrywę bagażnika, 18-calowe obręcze kół ze stopów lekkich czy kamerę cofania. W kabinie czeka na nas chociażby: trójstrefowa klimatyzacja i podgrzewane fotele (również zewnętrzne miejsca tylnej kanapy). Same fotele są elektrycznie sterowane i wykończone skórzaną tapicerką. Standard obejmuje również m.in.: system nawigacji Columbus czy nagłośnienie Canton.INTERIA.PL
Biorąc pod uwagę aktualne promocje, ceny Skody Superb w wersji Laurin&Klement startują od 133 700 zł. Tyle zapłacić trzeba za auto z podstawowym benzynowym silnikiem 1.5 TSI. Odmiana z 2.0 TSI o mocy 190 KM, oferowana wyłącznie ze skrzynią DSG, to wydatek od 152 200 zł.INTERIA.PL