Skoda Octavia z miękką hybrydą. Najbardziej zapamiętam fenomenalne spalanie
Po kilku miesiącach intensywnej eksploatacji pożegnaliśmy testowaną Skodę Octavię. Samochód, napędzany silnikiem 1.5 TSI z technologią miękkiej hybrydy pełnił w naszej redakcji rolę wołu roboczego i wywiązał się z niej znakomicie.
Spis treści:
Przypomnijmy, na test trafiła Octavia w wersji Sportline, wyróżniająca się nieco bardziej sportową stylizacją. Jednak to, co na dłużej pozostanie nam w pamięci, to zaskakująco niskie zużycie paliwa. Wszystko za sprawą silnika 1.5 TSI z technologią miękkiej hybrydy m-HEV. Okazuje się, że ta najprostsza metoda elektryfikacji znakomicie sprawdziła się w Octavii. Jak działa ta technologia?
Jak działa miękka hybryda w Skodzie Octavii?
Głównym elementem instalacji jest niewielki silnik elektryczny (o mocy kilku koni mechanicznych), pełniący rolę rozrusznika i alternatora. Jego rola sprowadza się do wspomagania przyśpieszania (dodatkowe kilkadziesiąt niutonometrów, dostępnych w najniższym zakresie obrotów - między 1000 a 1800 obr/min) oraz do utrzymywania prędkości podczas jazdy ze stałym, niewielkim obciążeniem. Dodatkowo silnik elektryczny uaktywnia się po zdjęciu nogi z gazu, gdy jednostka spalinowa zostaje wyłączona, a samochód przechodzi w tryb żeglowania, tocząc się swobodnie, ale zachowując pełną kierowalność, jak w klasycznych hybrydach.
Silnik czerpie energię z umieszczonego pod fotelem pasażera akumulatora litowo-jonowego pojemności 0,6 kWh, który jest ładowany podczas hamowania (bez możliwości doładowania z zewnętrznego źródła prądu). Odzyskana energia pozwala później żeglować z wyłączonym silnikiem, ewentualnie silnik spalinowy dłużej będzie wyłączony podczas postoju na światłach (system start-stop).
Silnik 1.5 TSI m-HEV to mistrz oszczędzania
Jak jeździ się z tym systemem? Subiektywnie auto bardzo chętnie przyśpiesza już od najniższych obrotów (mimo skrzyni DSG można nieintencjonalnie "pisnąć" kołami podczas ruszania). Da się zauważyć, że podczas jazdy z niewielkim obciążeniem silnika, jednostka spalinowa chętnie się wyłącza, a napęd przechodzi w tryb żeglowania. A to daje zaskakujące wyniki w zakresie zużycia paliwa.
Ile paliwa zużywa Skoda Octavia 1.5 TSI m-HEV?
Podczas jazdy drogami ekspresowymi Octavia zużywa około 5,2 - 5,3 l benzyny na 100 km. Jazda z legalnymi prędkościami autostradowymi daje wynik około 6,3-6,4 l/100. Za to jadąc drogami krajowymi z przepisowymi prędkościami rzędu 90 km/h uda się osiągnąć wynik niewiele przekraczający 4 l/100 km.
Nawet w najgorszych krakowskich korkach raczej nie uda się wyjść ze zużyciem paliwa ponad 10 l/100 km, zwykle komputer pokazuje 8,5 do 9 l/km (zależnie stopnia zakorkowania ulic).
Skoda Octavia 1.5 TSI m-HEV
A mówimy przecież o sporym samochodzie, który zawieszony jest między klasą kompaktową a niższą-średnią, o naprawdę przyzwoitych osiągach (czas rozpędzania do 100 km/h to 8,5 s, prędkość maksymalna wynosi 230 km/h).
Jeśli już przy rozmiarach jesteśmy, to Octavia góruje nad bezpośrednią konkurencją właśnie rozmiarami. Samochód ma 469 cm długości i 183 cm szerokości. Kluczowy dla ilości miejsca w kabinie jest rozstaw osi, który mierzy niemal 269 cm. Bagażnik ma pojemność 600 litrów, wystarczająco, by pomieścić rodzinne bagaże podczas wakacyjnego wyjazdu.
Skoda Octavia. Wnętrze
Kabina Octavii jest obszerna i wykończona w zdecydowanej większości materiałami wysokiej klasy. W tych miejscach, które najczęściej się dotyka, plastiki są miękkie. Samochód wyposażono w ekran cyfrowych zegarów i wolnostojący ekran systemu infotainment.
Sam system zdecydowanie można stawiać za wzór ergonomii. Menu nie jest przesadnie rozbudowane, a większość elementów, nawet rzadko używanych, można stosunkowo szybko znaleźć. Szkoda, że za pomocą dotykowego ekranu obsługuje się również klimatyzację, ale najważniejsze przyciski (choćby do regulacji temperatury) są stale widoczne na ekranie. W kabinie nie brakuje schowków, w drzwiach zabudowano parasol, auto posiada opcjonalną ładowarkę indukcyjną dla smartfonów oraz dwa gniazda typu USB-C.
Octavia prowadzi się pewnie, fotele są wygodnie i nawet po przejechaniu kilkuset km nie trzeba obawiać się bólu pleców. Zawieszenie jest dobrym kompromisem między komfortem a właściwościami jezdnymi, nie jest ani zbyt twarde, ani zbyt miękkie. O bezpieczeństwo jazdy dba szereg systemów asystujących kierowcy, skrytych pod nazwą Travel Assist. W polskich warunkach niezwykle przydatny okazał się szczególnie adaptacyjny tempomat, który pozwala utrzymywać bezpieczny odstęp od poprzedzającego samochodu.
Simply Cleve w Skodzie Octavii
Zresztą, Octavia pełna jest drobnych udogodnień, które producent ukrył pod wspólną nazwą Simply Clever. Flagowym przykładem jest zabudowany w drzwiach w parasol, takich pomysłowych rozwiązań jest więcej: m.in. tylną kanapę można rozłożyć od strony bagażniku, w samym bagażniku znajduje się wielofunkcyjna kieszeń o regulowanej wielkości np. na kurtkę czy płaszcz oraz haczyki na siatki z zakupami, a w tylnych oknach znajdziemy składane rolety.
Skoda Octavia. Podsumowanie
Po kilku miesiącach spędzonych w towarzystwie Octavii śmiało mogę stwierdzić, że okazała się samochodem, który udanie łączy niskie koszty eksploatacji z zupełnie wystarczającymi na co dzień osiągami, rozsądnym poziomem wyposażenia oraz - jak na dzisiejsze standardy - przystępną ceną. Rozwiązania Simple Clever, obszerne wnętrze oraz typowy dla Octavii wszystkich generacji przepastny bagażnik, a także niewielki apetyt na paliwo to niewątpliwe atuty tego samochodu.
Skoda Octavia 1.5 TSI m-HEV z 7-stopniową przekładnią DSG kosztuje od niespełna 143 tys. zł. Testowany egzemplarz, uwzględniając wyposażenie opcjonalne, wyceniono na 166 tys. zł. To może wydawać się kwotą wysoką, ale smutna prawda jest taka, że tyle dzisiaj kosztują samochody, szczególnie te poddane jakiejkolwiek formie elektryfikacji.
Warto też wziąć pod uwagę, że ceny Octavii z testowanym napędem zaczynają się od kwoty 122 500 zł w również przyzwoicie wyposażonej wersji Ambition. A to już mocno zmienia postać rzeczy.
Dane techniczne | |
---|---|
Silnik spalinowy | R4, t. benzynowy |
Pojemność | 1498 ccm |
Moc | 150 KM przy 5000-6000 obr./min |
Maksymalny moment obrotowy | 250 Nm przy 1500-3500 obr./min |
Skrzynia biegów | automatyczna 7DSG |
Napęd | przód |
Osiągi | |
Przyspieszenie 0-100 km/h | 8,5 s |
Prędkość maksymalna | 230 km/h |
Zasięg elektryczny | 81 km |
Średnie zużycie paliwa | 5,4 l/100 km |
Wymiary | |
Długość | 469 cm |
Szerokość | 183 cm |
Wysokość | 147 cm |
Rozstaw osi | 269 cm |
Pojemność bagażnika | 600 l |
Wyposażenie standardowe | |
Elektrycznie sterowane, podgrzewane, składane lusterka zewnetrzne, czujniki parkowania z tyłu oraz z przodu z Manoeuvre Assist, reflektory główne LED Top Matrix, podgrzewane fotele przednie, przyciemniane tylne szyby boczne i szyba pokrywy bagażnika, sportowa kierownica wielofunkcyjna z manetkami dla skrzyni DSG, sportowe fotele pokryte tkaniną, Thermoflux, składane oparcie tylnej kanapy z przestrzeni bagażowej, zawieszenie sportowe, Czarna osłona grilla oraz czarne matowe listwy wokół szyb bocznych, obudowy lusterek zewnętrznych w kolorze czarnym, lakierowane, obręcze kół ze stopów lekkich Perseus 7,5J x 18”, antracytowe | |
Wyposażenie testowanego egzemplarza | |
Kolor Pomarańczowy Phoenix, Wycieraczka tylnej szyby AERO, Pakiet na bezdroża, zapasowe koło dojazdowe 16" podnośnik, klucz, Pakiet Sun & Pack, Kessy Full, Driving Mode Select, Bluetooth Plus, phonebox, Pakiet Winter Plus, Head-up display, Travel Assist, Pakiet Sportline Selection, Skoda Care 120 | |
Cena testowanej wersji | 142 850 zł |
Cena testowanego egzemplarza | 166 050 zł |