Zderzenie z dzikim zwierzęciem. Kto płaci za naprawę? Jedna rzecz decyduje

Kolizje samochodowe ze zwierzętami są niestety dość częstym zjawiskiem, szczególnie na obszarach wiejskich i w pobliżu lasów. Według tego, co opublikował Rzecznik Finansowy na swojej stronie odpowiedzialność może w pewnych wypadkach spoczywać na zarządcy drogi.

Wypadek ze zwierzyną. Co robić?

Po kolizji ze zwierzęciem należy przede wszystkim zatrzymać się i zabezpieczyć miejsce zdarzenia. Upewnij się, że stanąłeś w bezpiecznym miejscu, najlepiej na poboczu drogi. Włącz światła awaryjne, aby ostrzec innych kierowców i ustaw trójkąt ostrzegawczy w odpowiedniej odległości od pojazdu.

Następnie oceń stan zwierzęcia. Jeśli jest ranne, ale żyje, skontaktuj się z odpowiednimi służbami - w Polsce może to być straż miejska, policja lub lokalne schronisko dla zwierząt. Nigdy nie próbuj samodzielnie przenosić rannego zwierzęcia, ponieważ może być agresywne i dodatkowo cię zranić.

Reklama

Jeśli zwierzę nie przeżyło kolizji, zgłoś zdarzenie na policję. W Polsce takie zgłoszenie jest obowiązkowe, jeśli kolizja miała miejsce na drodze publicznej. Policja sporządzi protokół zdarzenia, który może być potrzebny do uzyskania odszkodowania.

Kiedy dojdzie do sytuacji, w której zderzymy się z sarną lub innym dzikim zwierzęciem na drodze należy dopilnować kilku ważnych kwestii, aby później móc ubiegać się o odszkodowanie:

  • zawiadomienie służb
  • sfotografowanie i udokumentowanie uszkodzeń samochodu i sytuacji na drodze (warto zrobić też takie zdjęcia, które pokazują że na danym odcinku nie było znaku A-18b - jeśli rzeczywiście go tam nie było)
  • sporządzenie i udostępnienie notatki policyjnej ze zdarzenia
  • przygotowanie oświadczenia, w którym opiszemy przebieg zdarzenia
  • ustalenie zarządcy drogi, na której doszło do zdarzenia

Odszkodowanie za wypadek ze zwierzyną

Kwestia odszkodowania w przypadku kolizji ze zwierzęciem jest skomplikowana i zależy od kilku czynników. Przede wszystkim warto sprawdzić, czy na drodze, na której doszło do kolizji, znajdował się znak A-18b, ostrzegający o dzikich zwierzętach. Znak ten informuje kierowców o możliwości wystąpienia zwierząt na drodze i zobowiązuje ich do zachowania szczególnej ostrożności. Jeśli taki znak był obecny, kierowca ma obowiązek dostosować prędkość i styl jazdy do warunków, co może wpływać na decyzję ubezpieczyciela o wypłacie odszkodowania.

Odszkodowanie za szkody powstałe w wyniku kolizji ze zwierzęciem można uzyskać z kilku źródeł. W przypadku posiadania autocasco (AC), ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie na podstawie warunków polisy. Warto dokładnie przeczytać umowę ubezpieczenia, aby upewnić się, czy tego typu zdarzenia są objęte ochroną.

W niektórych przypadkach możliwe jest również ubieganie się o odszkodowanie od zarządcy drogi, jeśli można udowodnić, że nie dopełnił on obowiązku odpowiedniego oznakowania i zabezpieczenia drogi przed dzikimi zwierzętami. Zarządca drogi jest bowiem zobowiązany do aktywnego monitorowania stanu zagrożeń na drodze oraz regularnej aktualizacji infrastruktury. Informacje te powinny być przekazywane użytkownikom poprzez odpowiednie oznakowanie znakami ostrzegawczymi.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: dzikie zwierzęta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama