Zawsze wożę w aucie taki świstek. Warto. Tylko jak go zapisać?
Nawet doświadczeni kierowcy powinni wozić ze sobą w samochodzie gotowy formularz oświadczenia dla sprawcy stłuczki lub kolizji. Często w takiej sytuacji można zapomnieć o kluczowych informacjach, które później mogą się przydać w procesie likwidowania szkody. Sprawdzamy, co powinien zawierać taki świstek.
Jeśli na drodze doszło do stłuczki i uszkodzenia samochodów, zanim zaczniemy załatwiać formalności związane ze zdarzeniem, warto upewnić się, że samochody nie przeszkadzają w ruchu drogowym. W miarę możliwości warto zjechać na pobocze i zasygnalizować postój poprzez włączenie świateł awaryjnych i postawienie trójkąta w odpowiedniej odległości.
Kolejną sprawą jest ustalenie winy. Jeśli sytuacja nie jest dyskusyjna, obie strony mogą na miejscu dojść do porozumienia, bez konieczności wzywania policji. Zwłaszcza w obliczu nowego taryfikatora mandatów, który przewiduje co najmniej 1500 zł mandatu dla sprawcy kolizji.
Ważnym elementem jest spisanie oświadczenia. Osoba, która zawiniła w danej sytuacji, powinna przyznać się w takim dokumencie do popełnionego czynu. Jednak samo ustalenie winnego to zbyt mało, żeby zgłosić stłuczkę do likwidacji. Prawidłowe oświadczenie sprawcy powinno zawierać obowiązkowe dane:
- dane osobowe każdego z kierowców (imię i nazwisko, PESEL, miejsce zamieszkania),
- dane właścicieli pojazdów (jeśli są inne niż osób kierujących),
- datę i miejsce zdarzenia,
- numery rejestracyjne oraz marki pojazdów,
- wskazanie, kto jest sprawcą, a kto osobą poszkodowaną,
- nazwę ubezpieczyciela oraz numer polisy sprawcy,
- opis uszkodzeń powstałych wskutek zdarzenia,
- podpisy uczestników stłuczki samochodowej.
Sporządzenie dokumentu wraz z odpowiednimi danymi pozwoli znacznie sprawniej ubiegać się o likwidację szkody i wypłatę odszkodowania. Oświadczenie można napisać samodzielnie, ale można również przygotować sobie specjalny szablon, wydrukować i wozić ze sobą w samochodzie.
Osoba poszkodowana na podstawie dokumentu przygotowanego po kolizji może zgłosić szkodę i skontaktować się z ubezpieczycielem sprawcy. Trzeba mieć tylko dokument potwierdzający winę oraz ważne OC. Często można zgłosić taką sytuację poprzez infolinię lub stronę internetową.
W zależności od stopnia uszkodzenia samochodu oraz wewnętrznych regulacji ubezpieczyciela, ocena uszkodzeń może zostać zatwierdzona poprzez przedstawione zdjęcia lub dodatkowe oględziny rzeczoznawcy. Warto pamiętać, że poszkodowany ma prawo odwołać się od ostatecznej wyceny, jeśli uważa, że kwota naprawy powinna być wyższa.
Na zgłoszenie roszczenia z tytułu ubezpieczenia mamy trzy lata. Jednak nie warto zwlekać z likwidacją szkód, ponieważ uszkodzenia samochodu mogą się z czasem pogorszyć, a później wzbudzać wątpliwość i utrudniać wypłatę odszkodowania.
***
