Wymieniłeś opony na letnie? Policja je sprawdza i wlepia mandaty

Opony, jako jedyna część samochodu, która ma kontakt z podłożem, to niezwykle ważny element wpływający na bezpieczeństwo jazdy oraz komfort. Przy okazji wymiany opon z zimowych na letnie warto przyjrzeć się obu zestawom i ocenić, czy poszczególne komplety wciąż nadają się do użytku. Jak długo można eksploatować opony? Przyjmuje się, że po 10 latach od momentu produkcji należy je wymienić, choć jest to oczywiście wartość graniczna. Co więcej, opony starzeją się i tracą swoje właściwości niezależnie od tego, czy są używane czy nie.

Wiek opon można odczytać na podstawie kodu DOT, który znajduje się na boku opony. Kod DOT składa się z następujących elementów:

• DOT: Skrót od "Department of Transportation", czyli Departamentu Transportu Stanów Zjednoczonych.
• Ciąg maksymalnie dwunastu cyfr. Kierowców najbardziej powinny interesować cztery ostatnie - oznaczają one tydzień roku oraz rok produkcji opony (w tej kolejności).

Istnieje kilka sposobów na rozpoznanie zużytych opon:

Wskaźnik TWI:

Najprostszym sposobem jest sprawdzenie wskaźnika TWI (Tread Wear Indicator). Jest to mały pasek gumy, który znajduje się w rowkach bieżnika w sześciu miejscach na obwodzie opony. Jeśli bieżnik jest wyrównany z wskaźnikiem TWI, oznacza to, że jego głębokość wynosi 1,6 mm, co jest minimalną dopuszczalną wartością w Polsce.

Pomiar głębokości bieżnika:

Możesz również użyć miarki do dokładnego pomiaru głębokości bieżnika. Zaleca się, aby bieżnik miał co najmniej 3 mm, a w przypadku opon zimowych nawet 4 mm. Głębokość bieżnika można sprawdzić w różnych miejscach opony, aby upewnić się, że jest ona zużywana równomiernie.

Objawy wizualne i słyszalne:

Oprócz sprawdzania głębokości bieżnika, należy również zwracać uwagę na inne objawy zużycia opon, takie jak:

• Pęknięcia, przetarcia, rysy i inne uszkodzenia mechaniczne.
• Wybrzuszenia i deformacje na bokach opony.
• Sparciała guma.
• Odklejenie bieżnika.
• Nadmierny hałas podczas jazdy, szczególnie na mokrej nawierzchni.
• Pogorszenie przyczepności i stabilności podczas jazdy.

Kontrola u wulkanizatora:

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości co do stanu swoich opon, najlepiej skonsultować się z wulkanizatorem. Specjalista oceni stan opon i doradzi, czy nadają się one do dalszej eksploatacji.

Wg przepisów polskiego prawa bieżnik musi mieć co najmniej 1,6 mm, ale to tak naprawdę wartość graniczna i nie polecamy czekać do tego momentu. Opony z tak niskim bieżnikiem nie będą zapewniać odpowiedniej trakcji ani przyczepności, a droga hamowania, w zależności od prędkości, może wydłużyć się nawet o 50 proc. Jednym słowem - jazda na oponach z bieżnikiem 1,6 mm to naprawdę niebezpieczna sprawa. Warto zaznaczyć, że fabrycznie nowy opony mają bieżnik o wysokości około 8 mm, różnica jest więc ogromna.

Podczas rutynowej kontroli drogowej, oprócz dokumentów i stanu technicznego pojazdu, funkcjonariusze mogą skontrolować również stan opon. Jakie uchybienia mogą skutkować mandatem?

• Niewystarczająca głębokość bieżnika: Bieżnik niższy niż 1,6 mm lub równy z wyznacznikiem TWI (w rowkach bieżnika) jest niedopuszczalny. Nierównomierne zużycie opon z bieżnikiem poniżej 1,6 mm również wiąże się z karą.
• Niewłaściwe opony na jednej osi: Na jednej osi pojazdu muszą znajdować się opony o tym samym rozmiarze i rzeźbie bieżnika (z wyjątkiem koła zapasowego/dojazdowego).
• Uszkodzenia mechaniczne: Pęknięcia, przecięcia lub bąble na oponach, odsłaniające osnowę, są niedozwolone.
• Niewłaściwe parametry: Nośność i indeks prędkości opon muszą być zgodne z naciskiem na koła oraz dopuszczalną prędkością maksymalną pojazdu (oprócz opon zimowych).
• Wystające poza obrys nadwozia

W każdym z powyższych przypadków policjant może ukarać mandatem wynoszącym nawet 3000 zł (a także zatrzymaniem dowodu rejestracyjnego i skierowaniem na badanie techniczne) z tytułu art. 97 kodeksu wykroczeń za inne naruszenia.