Temperatura spadła i auto nie chce zapalić? To nie musi być akumulator
Zimą częściej zdarza się, że samochód nie chce odpalić. Przyczyn może być wiele, ale zwykle koncentrują się wokół akumulatora. Sprawdzamy, jakie czynniki mogą wpłynąć na rozładowanie akumulatora.
Każdy akumulator montowany w nowym samochodzie powinien przetrwać średnio 5 lat. Jednak zdarzają się sytuacje, gdy akumulator odmówi posłuszeństwa już po 2 latach użytkowania. Z drugiej strony zdarzają się przypadki, że pracuje bez większych problemów nawet 10 lat.
Żywotność akumulatora zależy nie tylko od jego klasy, ale przede wszystkim od eksploatacji i prawidłowego działania instalacji elektrycznej w samochodzie. Sprawdzamy, co oprócz wieku i kondycji akumulatora może wpłynąć na jego szybkie rozładowanie.
Wiele samochodów porusza się na co dzień na bardzo krótkich dystansach. Skutkuje to zwiększonym zużyciem paliwa i wpływa na żywotność akumulatora. Podczas uruchamiania silnika pobierane jest dużo energii, która nie zdąży się zregenerować podczas krótkiej jazdy. W efekcie akumulator jest coraz mocniej rozładowywany, aż do momentu, gdy nie będzie w stanie ponownie uruchomić silnika.
Niesprawny alternator szybko przyczyni się do rozładowania akumulatora. Wszystko przez brak ładowania, o czym powinna informować kontrolka ładowania na desce rozdzielczej. W zależności od samochodu oraz rodzaju usterki sygnalizacja włączyć się na stałe, migać lub pojawiać się w określonych momentach (np. zwiększone obroty silnika). Hałasy dobiegające spod maski mogą być oznaką zużycia części alternatora.
Usterka regulatora napięcia w alternatorze objawia się poprzez kontrolkę na tablicy zegarów, symbolizującą po rozruchu awarię układu ładowania. Zwykle świeci bardzo słabo, jakby docierała do niej zbyt mała ilość prądu. Innym objawem może być swąd siarkowodoru podczas jazdy. Taki zapach często świadczy o braku regulacji napięcia wyjściowego. W przeładowanym akumulatorze następuje odparowywanie kwasu akumulatorowego z cel.
Zwarcie akumulatora to wada, która charakteryzuje się obniżonym napięciem na zaciskach, co przekłada się na ograniczony lub niestabilny prąd rozruchowy. Taki akumulator nie będzie w pozwoli na uruchomienie silnika. Użytkowanie akumulatora, w którym jest zwarcie, może doprowadzić nawet do jego eksplozji. Takie urządzenie nadaje się tylko do wymiany.
Przerwa sprawia, że napięcie na zaciskach występuje, ale jednocześnie brakuje mocy rozruchowej. Czasami zdarza się też, że akumulator nie posiada napięcia na zaciskach. Taka zdiagnozowany akumulator nadaje się tylko do wymiany. Przerwa wewnętrzna może doprowadzić do eksplozji akumulatora.
Przyczyną częstego rozładowywania się akumulatora mogą być urządzenia, które pobierają zbyt dużo prądu podczas postoju. Bardzo często problematyczna okazuje się instalacja alarmowa lub radio samochodowe. Czasami problem wynika z winy użytkownika samochodu, który pozostawia włączone lampki w bagażniku lub kabinie.
Zapotrzebowanie na energię elektryczną podczas postoju powinno być niskie i nie przekraczać poziomu 30 mA. Jeśli wartość przekracza 0,1 A trzeba dokładnie sprawdzić instalację elektryczną w samochodzie.
***