Sprzedałeś auto i nie powiedziałeś całej prawdy? Kupujący ma na ciebie sposób

Nowelizacja przepisów weszła w życie 1 stycznia 2023 roku. Wprowadzono dużo zmian dotyczących ochrony osób starszych, zakupu towarów online oraz nabywania usług cyfrowych. Kluczowa zmiana dotyczy również rękojmi, która przestaje obowiązywać, podobnie jak "wada fizyczna" i "wada prawna". 

Nowelizacja przepisów wprowadziła do ustawy o prawach konsumentów zapisy z Kodeksu cywilnego. Ustawodawcy wprowadzili zmiany w przepisach, które zostały wymuszone przez unijną dyrektywę. Zamiast "rękojmi" pojawiła się "odpowiedzialność za niezgodność towaru z umową".

Konsument, który nabył wadliwy towar może żądać jego naprawy lub wymiany. W sytuacji, gdy sprzedawca odmówi powyższych czynności, w kolejnym kroku może się domagać częściowego lub całkowitego obniżenia ceny.

Kolejna zmiana dotyczy terminu domniemania, że niezgodność z umową istniała już w chwili zakupu Do tej pory obowiązywał rok, ale zgodnie z nowymi przepisami - termin wydłużono do dwóch lat od daty wydania towaru. Po 1 stycznia przedsiębiorca ma 14 dni (zamiast 30) na udzielenie odpowiedzi konsumentowi. 

Zmiany w przepisach wydłużyły roszczenie o usunięcie wady lub wymianę. Od stycznia przedawnienie nie następuje po upływie roku, ale zaczynają obowiązywać ogólne terminy przedawnienia roszczeń. W niektórych przypadkach sprzedawca odpowiada nawet po sześciu latach.

Nowe przepisy przewidują jeden wyjątek, w którym, sprzedawca nie będzie odpowiadał za brak zgodności towaru z umową. Chodzi o sytuację, w której przed transakcją klient zostanie poinformowany, że cecha towaru odbiega od deklarowanej na opakowaniu lub reklamie, a konsument taką informację przyjmie i zaakceptuje.

W zapisach dotyczących zakupu używanego towaru usunięto zapis o możliwości skrócenia przez sprzedawcę okresu rękojmi dla towarów używanych. To istotna informacja dla klientów kupujących samochód używany. Znowelizowany kodeks cywilny zapewnia odpowiedzialność sprzedawcy wobec konsumenta przez dwa lata od momentu wydania towaru.

Co więcej, jeśli wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania towaru (np. samochodu), domniemywa się, że istniała (wada lub jej przyczyna) w momencie sprzedaży. Kodeks cywilny zalicza cztery przypadki, w których występują wady fizyczne. Nowe przepisy stanowią:

"Wada polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli:

1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia;

2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór;

3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia;

4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym."

Nowe przepisy w lepszy sposób zabezpieczają kupującego przed zatajeniem wad samochodu. Jednak trzeba zachować w tym zakresie zdrowy rozsądek. Niektóre wady mogą wynikać ze zużycia samochodu oraz długiego okresu eksploatacji. Trudno oczekiwać, żeby po dwóch latach sprzedawca miał wymieniać niektóre elementy lub odpowiadać np. za korozję. W takiej sytuacji sprzedawca nie poniesie konsekwencji. 

Umyślne zatajenie wad o wypadkowej przeszłości samochodu, która wpłynie na bezpieczeństwo użytkowania przez następne lata zabezpiecza interesy klienta. W tej sytuacji, nawet po dwóch latach, może się domagać zwrotu pieniędzy.

***