Samochód zarejestrujemy przez internet?

Na te zmiany kierowcy w Polsce czekają od lat. Resorty cyfryzacji i infrastruktury wspólnie pracują właśnie nad ułatwieniami dla kierowców. W tym przypadku mówić można o prawdziwej rewolucji.

Jak informuje "Radio Zachód" ministerstwa szykują się do wprowadzenia nowych przepisów ułatwiających życie kierowcom. Obecnie propozycje znajdują się na etapie prac zespołów złożonych z przedstawicieli obu resortów, więc trudno mówić o ich ostatecznym kształcie. Wiadomo jednak, że kilka pomysłów może szczególnie przypaść do gustu zmotoryzowanym.

W rozmowie z Karolem Manysem z biura prasowego Ministerstwa Cyfryzacji udało nam się potwierdzić, że zespoły obu resortów rzeczywiście pracują nad wprowadzeniem daleko idących zmian. Przepisy roboczo ochrzczono mianem "pakietu deregulacyjnego". Co dokładnie może się zmienić?

Reklama

Resort Cyfryzacji rozważać ma m.in. likwidację obowiązku zmiany tablic rejestracyjnych w przypadku sprzedaży samochodu osobie z innego powiatu. Obecnie nowy właściciel ma na to trzydzieści dni. W praktyce wielu nabywców decyduje się jednak na jazdę ze starymi numerami. To wynik "dziury" w obecnym systemie prawnym. Chociaż wymaga on od nabywcy przerejestrowania pojazdu w terminie 30 dni od daty zakupu, nie istnieją przepisy pozwalające karać właściciela za uchlanie się od tego obowiązku.

Kolejnym z rozważanych pomysłów jest rezygnacja z karty pojazdu. Dokument wprowadzono 1 lipca 1999 roku i służyć miał on zapisywaniu całej historii prawnej danego egzemplarza (zmiany właścicieli). W świetle nowych technologii i - rodzącego się w bólach - CEPIKu 2.0, gdy całą historię auta sprawdzić można on-line, obarczanie właściciela obowiązkiem posiadania karty pojazdu przestaje mieć sens. Dla kierowców oznaczać to może niższe koszty rejestracji. Obecnie za wyrobienie karty pojazdu zapłacić trzeba przy rejestracji 75 zł.

Najciekawszy z proponowanych pomysłów dotyczy jednak samych zmian w sposobie rejestrowania pojazdów. Jeśli uda się go zrealizować, kolejki w wydziałach komunikacji odejdą wreszcie do lamusa!

Ministerstwo Cyfryzacji rozważać ma możliwość zarejestrowania pojazdu bez konieczności wycieczki do urzędu! Pomysł powstał głównie z myślą o nowych samochodach i ułatwieniu pracy dealerom. Niewykluczone jednak, że po spełnieniu odpowiednich warunków, z takiej formy rejestracji skorzystać mogliby również nabywcy pojazdów używanych!

Paweł Rygas

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy