Motocykliści komunikują się gestami. Te sygnały musi znać każdy kierowca

Lewa ręka w górze czy poklepywanie się po kasku - to jedne z wielu gestów, którymi na drodze z innymi uczestnikami ruchu komunikują motocykliści. Przedstawiamy listę międzynarodowych sygnałów, które powinni znać i rozumieć nie tylko kierowcy jednośladów.

Oficjalnie nie istnieje coś takiego jak "kod motocyklistów", jednak doświadczeni kierowcy jednośladów z wieloletnim stażem posługują się na drodze gestami, którymi w prosty, szybki i bezpieczny sposób dziękują, ostrzegają lub pozdrawiają innych uczestników ruchu. W Polsce najczęściej spotykanym sygnałem jest “LWG", czyli “Lewa w górę", którym motocykliści witają się z innymi pasjonatami dwóch kółek. W innych europejskich krajach ten “motocyklowy język" jest bardziej rozwinięty. Oto niektóre z nich.

Pozdrawiam - lewa w górę lub skinienie głową

Najprostszym i najbardziej uniwersalnym gestem jest uniesienie lewej ręki do góry (LWG). Nie jest to gest o jakimś szczególnym znaczeniu, a raczej jedynie pozdrowienie, czy też przywitanie wysyłane do innego motocyklisty spotkanego na drodze. Ten sygnał rozumieją wszyscy. W Hiszpanii, czy w Wielkiej Brytanii motocykliści zamiast podnoszenia ręki, pozdrawiają się skinieniem głowy, aby uniknąć konieczności ściągania dłoni z kierownicy - tak jest bezpieczniej.

Reklama

Dziękuję - zdjęcie nogi z podnóżka

Ten gest poznaje coraz więcej polskich motocyklistów, choć wielu kierowców w Polsce wciąż nie wie co on oznacza. Zdjęcie prawej nogi z podnóżka i opuszczenie jej to gest podziękowania motocyklisty, na przykład skierowany do kierowców, którzy przepuścili go w korku lub ustąpili mu pierwszeństwa. Dlaczego nie dziękują uniesioną ręką? Przede wszystkim z powodów bezpieczeństwa. Filtrowanie między samochodami w korkach wymaga koncentracji, uwagi i kontroli nad motocyklem, aby uniknąć ryzyka niepotrzebnej kolizji przez zdejmowanie dłoni z kierownicy, po prostu zdejmują nogę z podnóżka.

Uważaj - poklepywanie się po kasku otwartą dłonią

Ten nietypowy gest można pomylić z "pukaniem się w głowę", ale oznacza zupełnie coś innego. Jeśli motocyklista poklepuje się po czubku kasku, lub części czołowej, sygnalizuje w ten sposób, że tam skąd jedzie stoi patrol policji. W ten sposób ostrzega się innych motocyklistów o możliwości kontroli policyjnej.

Zwolnij - machanie dłonią w górę i w dół

Delikatnie machanie wyciągniętą lewą dłonią w geście uspokojenia, to wyraźny sygnał dla innych motocyklistów i kierowców żeby zwolnić. Powodem może być zagrożenie, które pojawiło się na drodze, zbliżający się zator lub korek, duże nierówności lub na przykład naniesione na drogę błoto lub rozsypany piach.

Stwarzasz zagrożenie - pukanie się w kask

Pukając się w kask motocyklista sugeruje innym kierowcom, że powinni zastanowić się nad tym co robią, bo powodują zagrożenie na drodze. Zwykle używany jest wobec wyprzedzających na trzeciego lub wymuszających pierwszeństwo. To bardziej subtelne, niż środkowy palec, a tak samo wymowne.

Muszę zatankować - poklepywanie lub stukanie motocykla w zbiornik paliwa

Ten sygnał jest często wykorzystywany podczas jazdy w grupie. Oznacza konieczność zatankowania i zwykle aby pokazać go innemu motocykliście trzeba się z nim zrównać, tak by widział, że wskazujemy palcem na zbiornik paliwa.

Wyłącz kierunkowskaz - “miganie" wyciągniętą dłonią

To również sygnał przydatny podczas jazdy w grupie. Jeśli jadący z przodu motocyklista zauważył w lusterku, że ten jadący z tyłu nie wyłączył kierunkowskazu (w większości motocykli nie wyłączają się one automatycznie) wystarczy, że wystawi rękę i rozłoży dłoń imitując "miganie". Wtedy motocyklista z tyłu dostaje sygnał że powinien wyłączyć kierunkowskaz.

Sygnałów i gestów jest więcejW różnych krajach stosuje się jeszcze inne sygnały, które pozwalają się komunikować motocyklistom głównie podczas jazdy w grupie. Dotyczą one chociażby kierunku jazdy, miejsca zatrzymania, czy też zawracania lub formowania jednej lub dwóch kolumn podczas jazdy w paradzie. Większość z nich jest jasna i zrozumiała bez konieczności objaśniania. Poza tym przydaje się tylko motocyklistom jadącym w grupie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: motocykliści | motocykle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy