Kod R1234yf pod maską oznacza spore wydatki. Gdzie go szukać?
Klimatyzacje samochodowe działają dzięki zastosowaniu w nich czynnika chłodniczego - w starszych pojazdach stosowano czynnik R134a, natomiast od kilku lat obowiązkowy jest nowszy, bardziej ekologiczny czynnik R1234yf. Informację o tym, jaki czynnik zastosowano w układzie klimatyzacji naszego pojazdu znajdziemy na naklejce pod maską.
Bez czynnika chłodzącego nie będzie działał żaden układ klimatyzacji. To właśnie czynnik chłodniczy, wraz ze sprężarką, odpowiadają za poprawne działanie klimatyzacji w samochodzie. W razie, gdy w układzie dochodzi do nieszczelności, na przykład na skutek korozji, wydajność pracy klimatyzacji sukcesywnie się pogarsza, aż wreszcie spada do zera (gdy czynnik chłodzący całkowicie wycieknie). Dlatego tak ważne jest, aby kierowcy raz w roku dokonywali przeglądu klimatyzacji, odgrzybiali układ i zlecali sprawdzenie go pod kątem nieszczelności.
Czynnik R134a wprowadzono mniej więcej w 1987 roku. Zastąpił on czynnik R12, który miał negatywny wpływ na powstawanie dziury ozonowej. Kilkadziesiąt lat później, po zaktualizowaniu norm, z tego samego względu zrezygnowano z czynnika R134a na rzecz R1234yf. Ten pierwszy ma jednak wiele zalet, jest bezwonny i w małych ilościach nieszkodliwy dla człowieka, dobrze reaguje na ciśnienie, a także okazuje się o wiele bardziej wydajny. W dodatku jest tańszy i łatwo dostępny i można go używać w wielu układach klimatyzacji.
Nowszy czynnik R1234yf zaczął być stopniowo wprowadzany do pojazdów mniej więcej w połowie poprzedniej dekady. Od 2015 roku był obowiązkowy w nowo homologowanych autach na terenie Unii Europejskiej, a od 2017 roku był wymagany we wszystkich fabrycznie nowych pojazdach. Według współczynnika GPW (Global Warming Potential) jest bardziej ekologiczny, ale ma też wady - jest łatwopalny, może być szkodliwy dla człowieka, kosztuje więcej i okazuje się o około 10% mniej wydajny od poprzednika. W dodatku układy klimatyzacji z tym czynnikiem wydają się być bardziej awaryjne.
Z punktu widzenia kierowców największa różnica dotyczy samej ceny obu czynników. Starszy, R134a, jest mniej więcej o połowę tańszy. Za 100 gramów czynnika R134a zapłacimy w serwisie klimatyzacji mniej więcej 30-40 zł, natomiast za nowszy, R1234yf, 60-80 zł. Przy nabijaniu klimatyzacji, w zależności od pojazdu, potrzebne jest zwykle kilkaset gramów czynnika, więc różnica w koszcie będzie zauważalna. Dodatkowo, serwisy klimatyzacji żądają więcej za same czynności serwisowe, w przypadku wrocławskich zakładów starsze auta z czynnikiem R134a cena za usługę to około 150 zł, a w przypadku modeli z układem klimatyzacji, w którym trzeba zastosować czynnik R1234yf, około 250 zł.