Jak sprawdzić czy mam zaległy mandat i czy muszę go zapłacić?
Mandat za wykroczenie drogowe wymaga opłacenia go w ciągu siedmiu dni przelewem internetowym lub na poczcie. Często zdarza nam się jednak o tym zapomnieć. Co się stanie, gdy nie zapłaci się mandatu i czy może się on przedawnić?
Mandat wystawiony przez policjanta powinien zostać zapłacony w ciągu siedmiu dni. W przypadku braku zapłaty w terminie osoba ukarana naraża się na ściąganie należności w drodze egzekucji. Ściągnięcie należności następuje w oparciu o przepisy ustawy o postępowaniu egzekucyjnym w administracji.
Wówczas to Urząd Skarbowy staje się odpowiedzialny za wyegzekwowanie zapłaty za nieopłacony mandat. Urząd może w tym celu skorzystać z różnych narzędzi. Najpierw należy spodziewać się wezwania do zapłaty. Nie powinno jednak nikogo dziwić, że takie wezwanie możemy otrzymać nawet po kilku miesiącach ze względu na powolne działanie urzędów. Zazwyczaj wezwanie przychodzi po około trzech - czterech miesiącach.
Kwota niezapłaconego mandatu w pierwszej kolejności pobierana jest z nadpłaty podatku. W sytuacji, gdy nie mamy zwrotu Urząd Skarbowy może zająć inne dochody, np. wynagrodzenie za pracę. Co więcej, urząd może także zająć inne źródła dochodu kierowcy jak zasiłek, renta czy emerytura.
Środkiem używanym w ostateczności jest wizyta komornika, który podejmie się wyegzekwowania należności, zajmując np. ruchomości, nieruchomości, wierzytelności, konta bankowe i wszelkiego rodzaju prawa majątkowe.
Aby sprawdzić, czy na naszym koncie jest zaległy mandat, należy wejść na stronę internetową Biura Informacji Gospodarczej - ERIF (kliknij) i założyć konto. Następnym krokiem jest pobranie raportu, dzięki któremu dowiemy się, czy na naszym koncie znajdują się zadłużenia, w tym również zaległe mandaty, które wciąż są nieopłacone.
Termin przedawnienia mandatu zależy od rodzaju grzywny i okoliczności, w jakich została nałożona. Wyróżniamy trzy rodzaje mandatów:
- gotówkowy - wydawany ukaranemu po uiszczeniu grzywny bezpośrednio funkcjonariuszowi, który ją nałożył;
- kredytowany - wydawany ukaranemu za potwierdzeniem odbioru. Taki mandat trzeba opłacić w ciągu siedmiu dni od doręczenia powiadomienia;
- zaoczny - wystawiany, kiedy na miejscu zdarzenia nie zastano sprawcy. Mandat zaoczny wystawiany jest na przykład na podstawie zapisów z fotoradarów. Należy go opłacić w momencie siedmiu dni od jego otrzymania.
Mandat gotówkowy, wystawiany osobom bez miejsca stałego pobytu w Polsce, a także zaoczny, wystawiany kiedy na miejscu zdarzenia nie zastano sprawcy, nie przedawniają się. Oznacza to, że kierowca ma obowiązek uiszczenia należności w terminie siedmiu dni od dnia, w którym mandat został wystawiony.
Przedawnieniu może ulec tylko mandat kredytowany. Od momentu pokwitowania odbioru mandatu jest on ważny przez trzy lata. Po upływie tego okresu mandat się przedawnia. Warto jednak pamiętać, że z każdym dniem kwota mandatu powiększa się w efekcie naliczanych odsetek. Zatem czekanie aż mandat się przeterminuje, jest bardzo ryzykowne.
A jak wygląda sytuacja w przypadku przedawnienia mandatu z fotoradaru? W tej sytuacji na wystawienie mandatu funkcjonariusz ma 180 dni. Warto pamiętać, że brak listu z mandatem z fotoradaru nie jest równoznaczny z uniknięciem kary. Organy ścigania mogą skierować wniosek do sądu. Wówczas możliwość ukarania kierowcy wydłuża się nawet do dwóch lat od popełnienia wykroczenia.
***