Drakońskie kary od nowego roku. Spóźnisz się 14 dni, zapłacisz 8,5 tys. zł

Zwiększenie minimalnego wynagrodzenia do 4242 zł brutto w pierwszej połowie roku wpłynie na wysokość kar dla kierowców opóźniających płatności za polisę obowiązkowego ubezpieczenia pojazdu. Kara ta będzie równa dwukrotności płacy minimalnej, co w praktyce oznacza, że kierowcy mogą zostać obciążeni karą w wysokości przeszło 8 tys. zł.

Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiedziało, że w 2024 r. nastąpi dwukrotna waloryzacja płacy minimalnej. Dzieje się tak, gdy inflacja wynosi powyżej 5 proc. Co to oznacza dla kierowców?

Kara za brak OC w 2024 r.

Wzrost minimalnego wynagrodzenia za pracę wpływa bezpośrednio na wysokość kar za brak ważnej polisy OC. Obecnie kara dla właścicieli samochodów osobowych, którzy przekroczyli 14-dniowy termin na zawarcie polisy OC, wynosi 7200 zł, czyli dwukrotność płacy minimalnej. Dla porównania, właściciele motocykli i motorowerów płacą karę równą jednej trzeciej płacy minimalnej (1200 zł), natomiast dla samochodów ciężarowych, ciągników i autobusów kara wynosi trzykrotność minimalnego wynagrodzenia (10800 zł).

Reklama

Co gorsza, karę możemy dostać nawet, gdy nasz samochód od dawna nie wyjeżdża na ulice. Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny jest w stanie wykryć brak OC bez fizycznej kontroli kierowcy czy samochodu. Specjalny system cały czas przetwarza bazy danych o zarejestrowanych pojazdach z udostępnianymi na bieżąco danymi na temat nowych polis.

W pierwszej połowie przyszłego roku kara dla kierowców samochodów osobowych wzrośnie z obecnych 7,2 tys. zł do 8,5 tys. zł. W drugiej połowie roku, po ponownej waloryzacji płacy minimalnej, kwota ta wzrośnie do 4300 zł, a kara - do 8 600 zł. 

W przypadku samochodów osobowych kara za brak OC w pierwszej połowie 2024 r., nałożona na właścicieli w zależności od opóźnienia w płatności wyniesie:

  • do 3 dni: 1700 zł,
  • od 4 do 14 dni: 4242 zł
  • powyżej 14 dni: 8484 zł

Dla samochodów ciężarowych w 2024 r. kara za brak OC wyniesie:

  • do 3 dni: 2550 zł
  • od 4 do 14 dni: 6370 zł
  • powyżej 14 dni: 12730 zł

Właściciele innych pojazdów, np. motocykli i motorowerów, którzy nie zawrą ubezpieczenia OC na czas, w 2024 roku muszą się liczyć z karą wynoszącą:

  • do 3 dni: 280 zł
  • od 4 do 14 dni: 700 zł
  • powyżej 14 dni: 1400 zł

Brak OC - ile wynosiły kary w poprzednich latach?

Dziś już mało kto pamięta, że jeszcze w 2018 r. kara za brak ważnej polisy OC wynosiła mniej, niż przyszłoroczna pensja minimalna. W poprzednich latach kary wyglądały następująco:

  • 2015 r. - 3500 zł, 
  • 2016 r. - 3700 zł, 
  • 2017 r. - 4000 zł, 
  • 2018 r. - 4200 zł, 
  • 2019 r. - 4500 zł, 
  • 2020 r. - 5200 zł, 
  • 2021 r. - 5600 zł
  • 2022 r. - 6020 zł.

Czy naprawdę można dostać karę za brak polisy OC?

Każdego roku Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny identyfikuje około 200 tysięcy kierowców, którzy nie utrzymali ciągłości obowiązkowej polisy OC. Dla większości z nich, przerwa trwająca ponad 14 dni w ubezpieczeniu samochodu osobowego skutkuje karą w wysokości 7200 zł. Taki przypadek dotyczy 60 proc. osób ukaranych. Mimo że zasadniczo polisa OC powinna automatycznie odnawiać się co roku, istnieją wyjątki od tej reguły. Jakie?

  1. Polisa nie odnowi się automatycznie w sytuacji, gdy pojazd zmienił właściciela - jeśli kupujemy używane auto, możemy korzystać z polisy poprzedniego właściciela co najwyżej do końca okresu jej obowiązywania. Po tej dacie ubezpieczenie nie odnowi się automatycznie, musimy zadbać o zawarcie nowej umowy.
  2. Polisa nie odnowiła się automatycznie, gdy składka za poprzednią nie została opłacona w całości. To bardzo częsty przypadek, gdy np. kierowcy zapominają uiścić jedną z rat za ubezpieczenie, albo zrobią czeski błąd i pomylą kwotę przy wykonywaniu przelewu.

Jak uniknąć kary za brak OC?

Żeby uniknąć kary za przerwę w ubezpieczeniu OC należy w ciągu 30 dni od daty odbioru wezwania do zapłaty: 

  • udowodnić Ubezpieczeniowemu Funduszowi Gwarancyjnemu, że w okresie podanym na wezwaniu pojazd był ubezpieczony, a zakład ubezpieczeń popełnił błąd przy przekazywaniu informacji, 
  • udokumentować, że nie obowiązuje nas ubezpieczenie OC, ponieważ nasz samochód np. został skradziony, 
  • w przypadku zbycia pojazdu przedstawić umowę sprzedaży oraz przedstawić dowód ważnego ubezpieczenia pojazdu do dnia sprzedaży

Biorąc pod uwagę, że średni koszt polisy OC to na dziś 510 zł, warto zadbać o to, byśmy nie spóźnili się z opłatą kolejnej raty, czy zawarciem polisy po zakupie auta. Kara za jej brak jest niezwykle bolesna.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: polisa ubezpieczeniowa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy