Używany Smart ForTwo (1998-2007)
Za niespełna 10 tys. zł można kupić pierwszą generację Smarta ForTwo w niezłym stanie. Sprawdziliśmy, czy taki samochód faktycznie jest ekonomiczny i czy da się go tanio naprawiać.
ForTwo (nazwa pochodzi od tego, że jest samochodem dwumiejscowym) to najbardziej popularny model w gamie Smarta na rynku wtórnym. Kiedyś był samochodem drogim, co w sposób istotny zawężało grono jego potencjalnych odbiorców. Obecnie ceny egzemplarzy używanych są bardzo przystępne.
Najtańsze, zajeżdżone egzemplarze kosztują ok. 5 tys. zł. Auta w niezłym stanie można kupić za 10 tys. zł. Najdroższe wersje Brabus wyceniane są na ok. 26 tys. zł.
Nadwozie, zawieszenie
Smart ma bardzo wytrzymały stalowy szkielet (tzw. Tridion), który obudowany jest poszyciem z tworzyw sztucznych. Auto nie koroduje. Większość paneli zewnętrznych można wymieniać oddzielnie. Cena używanego kompletu elementów "na przód" to ok. 1000 zł. Poszycie drzwi kosztuje ok. 300 zł, a kompletne drzwi - 600 zł.
Wszystkie Smarty ForTwo mają silnik umieszczony poprzecznie z tyłu i napęd na tylne koła. Z tyłu znajduje się oś DeDion, podwieszona do ramy pomocniczej w jednym, centralnym punkcie (połączenie to jest wyjątkowo trwałe). Z przodu, do 2001 r. montowano poprzeczny resor piórowy, później klasyczne kolumny McPherson. Oba rozwiązania są niezawodne i tanie w serwisowaniu.
Silniki benzynowe wytrzymują 120 tys. km, diesle 200 tys. km. Ich remonty są tanie (koszt ok. 3 tys. zł)
Wszystkie Smarty są wyposażone w mechaniczną, 6-biegową skrzynię biegów z automatycznym sterowaniem. Kierowca może wybierać tryb pracy auto albo samodzielnie inicjować zmianę przełożenia, za pomocą wybieraka umieszczonego między fotelami. Uwaga: w tańszych odmianach kierowca musi samodzielnie zmieniać biegi "w górę", redukują się automatycznie. Skrzynia jest generalnie niezawodna, choć czasem zdarzają się usterki sprzęgła i elektroniki sterującej jej pracą. W Smartach montowane były silniki benzynowe (0,6 l i - po liftingu - 0,7 l) oraz jeden wysokoprężny (0,8 l). Wszystkie mają łańcuch rozrządu, trzy cylindry, turbodoładowanie i intercooler.
Jak się jeździ?
Smart zaskakująco dobrze trzyma się drogi - jego środek ciężkości leży nisko. Nawet w najsłabszej wersji silnikowej do 80 km/h nie brakuje mu mocy. Nic dziwnego - auto waży niewiele ponad 700 kg. Podczas jazdy wyraźnie słychać pracę trzycylindrowego silnika, szczególnie w wersji wysokoprężnej. Zautomatyzowana skrzynia biegów (niezależnie od wersji) pracuje z delikatnym opóźnieniem, ale można się do tego przyzwyczaić. Resorowanie jest dość twarde - samochód podskakuje na nierównościach. Ale pod względem ilości miejsca i funkcjonalności bagażnika autu nie można niczego zarzucić. Wszyscy użytkownicy zgodnie chwalą doskonałą widoczność z miejsca kierowcy, zwrotność i brak problemów z parkowaniem. Nawet bez wspomagania kierownicy (było opcją) autem manewruje się bardzo lekko.
Używany Smart ForTwo (1998-2007)
Używany Smart ForTwo (1998-2007)
Smart ForTwo: historia modelu1994: Daimler-Benz powołał spółkę Smart GmbH.1997: prezentacja modelu.1998: rozpoczęcie produkcji.1999: do gamy dołącza diesel.2000: wersja kabrio.2001: nowe przednie zawieszenie (McPherson).2002: niewielki lifting, do gamy dołącza wersja Brabus.2003: Roadster i Coupe, zmiana nazwy wersji podstawowej na Smart ForTwo.2004: Smart ForFour (bazuje na modelu Mitsubishi Colt).2006: koniec produkcji modeli ForFour oraz Roadster.2007: nowa generacja ForTwo.
Smart ForTwo: wymiary
długość: 250 cm,szerokość: 151 cmwysokość: 155 cm.
Wersja | 0.6 45 KM | 0.6 61 KM | 0.8 41 KM |
Silnik | benzynowy | benzynowy | turbodiesel |
Pojemność skokowa | 599 cm3 | 599 cm3 | 799 cm3 |
Układ cylindrów/zawory | R3/6 | R3/6 | R3/6 |
Moc maksymalna | 45 KM/5250 | 61 KM/5250 | 41 KM/4200 |
Maksymalny moment obrotowy | 70 Nm/3000 | 88 Nm/2250 | 100 Nm/1800 |
Osiągi | |||
Prędkość maksymalna | 135 km/h | 145 km/h | 140 km/h |
Przysp. 0-100 km/h | 18,9 s | 16,8 s | 19,8 s |
Średnie zużycie paliwa w l/100 km* | 4,9 | 5,1 | 3,4 |
*dane fabryczne |
Newralgiczne podzespoły Smarta
Razem z naszym ekspertem prezentujemy elementy, które mogą generować koszty oraz te, których konstrukcja zasługuje na uwagę.
Do okazyjnie tanich Smartów na rynku wtórnym należy podchodzić z rezerwą. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że mają już zużyty silnik. Objawem tego jest zwiększone zużycie oleju. Niestety, podczas jazdy próbnej trudno się o tym przekonać. Przed zakupem lepiej zatem oddać samochód na kontrolę do fachowca. Zakup auta zajeżdżonego także nie jest złym rozwiązaniem, pod warunkiem, że sprzedający opuści cenę na remont (3-4 tys. zł). W 2003 roku powstała krótka partia silników z wadliwym rozrządem (rozciągał się łańcuch). Wymiana kosztuje ok. 1500 zł.
We wszystkich (benzynowych i dieslach) miska olejowa nie ma korka spustowego. Olej usuwa się wysysarką.
Wielu kierowców kupuje Smarta jako drugi samochód w rodzinie. Z czasem okazuje się jednak, że staje się to ich ulubione auto do miasta
Turbosprężarka
To bardzo wytrzymały element - zazwyczaj wytrzymuje dwukrotnie dłużej niż sam silnik. Turbosprężarki występują we wszystkich wersjach silnikowych. Każdy silnik ma także intercooler, czyli chłodnicę powietrza doładowującego.
Ryzyko awarii: niskie
Koszt wymiany: od 1000 zł
Tylne bębny hamulcowe
Jak w każdym lekkim samochodzie (Smart waży niespełna 750 kg) tylne hamulce zużywają się bardzo powoli. Użytkownicy raz na 5-7 lat wymieniają profilaktycznie "wszystko", czyli cylinderki, szczęki, bębny, linki i płyn.
Ryzyko awarii: normalne zużycie
Koszt obsługi: ok. 600 zł
Opony
Z przodu: 145/65 R15.
Z tyłu: 175/55 R15.
To nietypowe rozmiary, ale tych opon nie wolno zastępować innymi ze względów bezpieczeństwa. Wymiana na inne może powodować zaburzenie pracy opcjonalnego układu ESP.
Ryzyko awarii: normalne zużycie
Koszt wymiany kompletu: od 800 zł
Sprzęgło
Nietypowa konstrukcja - w jednym, nierozbieralnym module znajdują się koło zamachowe, tarcza i docisk. W wersjach benzynowych - bardzo trwałe. W dieslach wytrzymuje ok. 160 tys. km. Razem z nim wymienia się uszczelniacze półosi.
Ryzyko awarii: małe
Koszt wymiany: od 1750 zł
Skrzynia biegów
Każdy Smart ma 6-biegową, zautomatyzowaną i dość trwałą skrzynię. Z zewnątrz widać siłownik, który "wrzuca" poszczególne biegi [A] oraz aktywator sprzęgła [B]. Przy okazji wymiany sprzęgła wykonywana jest zwykle kalibracja.
Ryzyko awarii: średnie
Koszt naprawy: od 200 zł
Układ wydechowy
Układ wydechowy jest krótki, ale drogi, ponieważ we wnętrzu stalowej puszki znajduje się katalizator. Oryginalna część w ASO kosztuje ponad 2 tys. zł. Na szczęście na rynku są już zamienniki, co ciekawe polskiej produkcji.
Ryzyko awarii: normalne zużycie
Koszt wymiany: od 900 zł
Klocki hamulcowe
Klocki hamulcowe są takie same jak w większości modeli samochodów. Można je kupić w każdym sklepie motoryzacyjnym. Podajemy cenę kompletu klocków na przednie koła najwyższej jakości.
Ryzyko awarii: normalne zużycie
Koszt wymiany: od 300 zł
Sworznie
Bardzo oryginalne rozwiązanie - sworznie wahaczy i drążków kierowniczych są identyczne, przykręcane. Łatwo się je wymienia, nie jest konieczna przy tym regulacja zbieżności. W nowym modelu już nie ma tego rozwiązania.
Ryzyko awarii: normalne zużycie
Koszt wymiany: od 180 zł
Remonty silników: prawie jak w skuterach
Zarówno wersje benzynowe jak też diesle mają bardzo podobną konstrukcję (pomijając różnice w osprzęcie). Wersje benzynowe wytrzymują ok. 120 tys. km, diesle dwukrotnie dłużej. Później należy je regenerować (zazwyczaj zużywają się pierścienie olejowe). Można w stacji ASO kupić kompletny dół silnika za ok. 6 tys. zł i zlecić przełożenie, lub rozebrać stary silnik, wymienić zużyte elementy i cieszyć się znów bezproblemową jazdą za mniej niż połowę tej kwoty. Jak się okazuje wszystkie potrzebne części można kupić - większość pochodzi od renomowanych producentów.
Ryzyko awarii: co 120-240 tys. km
Koszt remontu: ok. 3 tys. zł
Smart ForTwo (1998-2007) - podsumowanie
Smart ma mniejszą trwałość niż tradycyjne auta i widmo inwestycji ok. 3-4 tys. zł tuż po zakupie używanego egzemplarza może odstraszać. Trzeba jednak pamiętać, że jest to koszt gruntownej regeneracji samochodu i gwarancja bezproblemowej eksploatacji na kilka lat. Jeśli ktoś szuka oszczędnego auta do miasta - warto. A jeśli uda się kupić auto w dobrym stanie, co przecież jest możliwe - wydatki po zakupie będą bez porównania niższe.
Tekst: Jacek Ambrozik; zdjęcia: Rafał Andrzejewski, autor