Używany Mitsubishi Colt (1996-2003)
Mitsubishi Colt generacji CJ0 to samochód, w którym znajdziemy wszystkie cechy charakteryzujące japońskie auta – zarówno te dobre, jak i złe. Produkowany był 8 lat. Jest solidny i trochę niedoceniony.
Osiem lat produkcji to sporo w przypadku współczesnych samochodów, ale Mitsubishi znane jest z tego, że rzadko zmienia udane modele. Jeśli pojazd jest dopracowany, nie ma potrzeby go modernizować, a zbyt częste liftingi świadczą tylko o tym, że początkowo wypuszczono na rynek produkt wykonany niedbale. Najwyraźniej z takiego założenia wyszli konstruktorzy, tworząc Colta generacji CJ0.
Wydawałoby się na pierwszy rzut oka, że to pojazd niewart zainteresowania. Można go kupić tylko w jednej wersji nadwoziowej i ma ona troje drzwi, w ofercie silnikowej nie występował żaden diesel, wyposażenie również nie należy do najbogatszych. Zdarza się, że drobną część trzeba zamawiać w autoryzowanym serwisie za spore pieniądze. Z drugiej strony, awarie należą do rzadkości, a ceny zakupu używanych Coltów są naprawdę zachęcające.
Nadwozie i wnętrze
Fakt, że siedzi się w japońskim samochodzie nie umknie uwagi. Nisko umieszczone siedzenie kierowcy, niezłej jakości miękkie plastiki i szeroka kabina, w której nawet osoby pokaźnych rozmiarów nie trącają się łokciami - oto zalety Colta. Niezłe wyciszenie wnętrza psuje tylko poskrzypywanie i postukiwanie tylnego zawieszenia o dość skomplikowanej konstrukcji. Regułą są również zwijacze pasów bezpieczeństwa, które nie działają. Poza tymi drobnymi mankamentami, nie ma powodu narzekać na jakość w żadnej dziedzinie.
W 1998 zmieniono nieznacznie kształt przedniego zderzaka. W miejsce wąskiej szczeliny zamiast atrapy chłodnicy wprowadzono żebrowany "grill". Im bliżej końca produkcji, tym lepsze było wyposażenie. Pojawiło się kilka wersji specjalnych - Bistro, Silverline, Malibu czy Young Spirit. W bogatszych egzemplarzach znajdziemy nawet cztery poduszki powietrzne, klimatyzację (manualną), oraz oczywiście ABS i wszelkie możliwe urządzenia sterowane elektrycznie. Niestety, w podstawowych modelach 1.3 nie ma nawet obrotomierza.
Zabezpieczenie przed korozją zapewnia blacha cynkowana, jednak w niektórych egzemplarzach pojawiają się rdzawe wykwity - przede wszystkim na tylnych i przednich podłużnicach oraz w okolicy wydechu, co jest związane z nagrzewaniem się blachy wokół tłumika. Na początku produkcji zdarzały się przedwcześnie rdzewiejące maski silnika. Użytkownicy twierdzą, że poprzednia generacja - CA0 - miała mniejszą tendencję do korodowania. Nadal jednak nie jest to poważny problem. Większy kłopot może stanowić znalezienie używanych elementów poszycia karoserii w przypadku stłuczki. Tylny zderzak w oryginale kosztuje ponad 1950 zł, a jeśli pojawia się na rynku wtórnym, miejsce na światło przeciwmgielne znajduje się w nim po niewłaściwej stronie. Problem jest także z błotnikami. O dziwo, łatwiej kupić elementy blacharskie do poprzedniej generacji CA0.
Silniki i zawieszenie
Niewiele propozycji miało Mitsubishi dla użytkowników Colta: oferta kończyła się na benzynowych 1.3 i 1.6. Oczywiście nie w Japonii, gdzie chyba w celu wywołania frustracji Europejczyków, Colta CJ0 sprzedawano w wersji 1.8 Turbo, osiągającej 205 KM. Najmocniejsze, na co mogli liczyć nabywcy, to odmiana 1.6/103 KM (Sport), wyróżniające się m.in. białymi tarczami zegarów, felgami aluminiowymi oraz wykończeniami ze skóry. Dominują jednak auta z silnikiem 1.3 (seria Orion). Uwaga: stosowana przed wrześniem 2000 r. jednostka 1.3/75 KM ma 12 zaworów, a później, wraz ze wzrostem mocy do 82 KM dokonano istotnych zmian konstrukcyjnych i wprowadzono głowicę 16-zaworową. W ostatnim roku produkcji pojawił się jeszcze silnik 1343/90 KM. Natomiast jednostki 1,6-litrowe występowały w wariancie 90- i 103-konnym. Zarzucono dynamiczne modele 1.6/113 KM i 1.8 GTi znane z poprzedniej wersji. Uwaga na zmianę umiejscowienia silnika - w CJ0 znajduje się on po prawej stronie nadwozia, w CA0 - po lewej.
Wszystkie silniki mają rozrząd napędzany paskiem zębatym, który należy wymieniać co 80-90 tys. km i nie posiadają hydraulicznych kasowników luzu zaworowego. Luz reguluje się ręcznie, za pomocą odpowiedniego klucza i szczelinomierza. Polecamy większy silnik 1.6, który należy do sprawdzonej rodziny 4G9, lubi wysokie obroty, a przy tym nie pali przerażająco dużo. Jedynymi powtarzającymi się awariami są niedomagania układu zapłonowego.
Zawieszenie przednie niczym szczególnym się nie wyróżnia - zastosowano tu standardowe kolumny typu MacPherson. Z tyłu sprawa się komplikuje. Typowo dla aut japońskich, zastosowano tu po cztery wahacze na każde koło: trzy poprzeczne i jeden wzdłużny. Niektóre z nich można kupić jako zamienniki, ale inne będziemy już zmuszeni zamówić w oryginale. Na szczęście konstrukcja jest trwała, tyle że ma tendencję do skrzypienia na wybojach.
Wybór podstawowych części eksploatacyjnych nie daje powodów do niepokoju, natomiast gdy zepsuje się coś mniej typowego, koszty zakupu oryginalnego elementu Mitsubishi mogą okazać się absurdalnie wysokie. Norma w japońskich autach to bardzo mały, jak na polskie realia, prześwit. Przez wyboje trzeba jechać ostrożnie, omijać dziury, a widząc na horyzoncie progi zwalniające - hamować niemal do zera. A i tak zdarza się obtarcie zderzakiem.
Na zakupy
Za najdroższe egzemplarze z lat 2001-2003 trzeba zapłacić najwyżej 7-9 tys. zł. Natomiast 3-4 tys. zł to kwota, którą trzeba wydać na auto 18-letnie. Wybór na polskim rynku wtórnym nie zachwyca, natomiast w Niemczech ładnie utrzymanych Coltów z bogatym wyposażeniem jest istne zatrzęsienie.
Za niewielką sumę można kupić oryginalny pojazd, w którym zalety przeważają nad wadami. Jeśli chodzi o te drugie, to można tu wymienić niewielką ofertę zamienników i wysokie ceny części oryginalnych, ewentualnie niskie zawieszenie. Samochód jest zaliczany do bezawaryjnych i chwalony za japońską jakość wykonania. Do spokojnej jazdy dla dwóch osób Colt będzie idealny.
Na tym samym podwoziu co Colt skonstruowano kilka innych samochodów. W USA auto sprzedawano jako Mitsubishi Mirage i miało wersję nadwoziową 2-drzwiowego sedana, konkurującego z Toyotą Tercel i Nissanem Sentra 200SX. W Japonii model 3-drzwiowy nazywał się również Mirage, a 2-drzwiowy - Mitsubishi Asti. Egzotycznym pojazdem, pojawiającym się czasem na naszym rynku za sprawą importu indywidualnego z Niemiec jest Proton serii 313 (313, 315, 316). Technicznie bazuje na komponentach Mitsubishi, ale nieco różni się jeśli chodzi o nadwozie. Inny jest też niespotykany w Colcie silnik 1.5.
Mitsubishi Colt: historia modelu
1996: prezentacja nowej generacji (Colt CJ0).
1997: auto trafia na rynek amerykański pod nazwą Mirage.
1998: niewielki lifting przedniej części nadwozia - inny grill i zderzak.
2000: silnik 1.3 12V zostaje zastąpiony przez wersję 16-zaworową (moc 82 KM). Silnik 1.6 występuje od tej pory także w wersji 103 KM.
2002: w miejsce silnika 1299 cm3 pojawia się jednostka o pojemności 1343 cm3 i mocy 90 KM.
2003: zakończenie produkcji, kolejny model ma oznaczenie CZ.
Mitsubishi Colt:
- Ślady korozji na podłużnicach tylnych i w okolicach wydechu.
- Problematycznie działający układ zapłonowy w starszych egzemplarzach.
- Niedziałające zwijacze pasów bezpieczeństwa.
- Hałasujące tylne zawieszenie o skomplikowanej konstrukcji.
- Uszkodzenia podwozia wynikające z niskiego zawieszenia.
- Sporadyczne problemy z wybierakiem biegów.
Mitsubishi Colt: plusy
- Wysoka jakość wykonania, produkcja japońska.
- Szeroka, wygodna kabina, zwłaszcza z przodu.
- Atrakcyjne ceny zakupu.
Mitsubishi Colt:
- Niskie zawieszenie grozi przytarciem o próg zwalniający.
- Wąska oferta zamienników na tle europejskich konkurentów.
- Dosyć drogie części oryginalne.
Tekst: Tymon Grabowski; zdjęcia: Rafał Andrzejewski, Mitsubishi
