Używany Mercedes klasy C W204 (2007-2014)
Trzecia generacja Mercedesa klasy C jest pod każdym względem lepsza od poprzedniej. Chodzi nie tylko o jej rozwiązania techniczne, ale także o poziom wykonania i trwałość.
Używane Mercedesy nigdy nie należały do tanich, ale w przypadku tego modelu płaci się nie tylko za znaczek. Niemiecki producent nareszcie uporał się z problemami z korozją. Trwałe i bezpieczne nadwozie w połączeniu z atrakcyjną gamą silnikową i na nowo zestrojonym zawieszeniem czynią z serii W204 atrakcyjną propozycję.
Także dla aktywnych
Klasa C W204 to pierwsza generacja tego modelu opracowana z myślą o szerokiej grupie odbiorców, w której uwzględniono także osoby ze sportowym zacięciem. Aby przyciągnąć klientów, którzy dotąd interesowali się wyłącznie BMW serii 3, w wersji Avantgarde zrezygnowano nawet z tradycyjnej gwiazdy na masce. Wszystkie W204 są wyposażone w pakiet o nazwie Agility Control, który w pewnym zakresie dopasowuje charakterystykę prowadzenia do warunków panujących na drodze. Przekłada się to na ceny niektórych elementów. Np. amortyzatory przednie kosztują ok. 600 zł za sztukę. Nie mają sterowania zewnętrznego, ale ich konstrukcja sprawia, że działają w sposób progresywny. Zmienna jest także wydajność układu wspomagania kierownicy. Sama idea była już stosowana od lat, ale w tym modelu Mercedes zdecydował się na układ elektrohydrauliczny, który daje jeszcze większe możliwości adaptacyjne. Za dopłatą oferowano także system Advanced Agility, który pozwala na wybór pomiędzy trybami sportowym i komfortowym.
Należy jednak podkreślić, że mimo wyraźnych sportowych aspiracji, auto należy do ścisłej czołówki w swoim segmencie pod względem skuteczności tłumienia nierówności na drodze oraz wytłumienia hałasu podwozia. Zarówno z przodu, jak też z tyłu zastosowano tradycyjnie układ wielowahaczowy. Jest trwały, ale przez swoją złożoność i powszechne zastosowanie stopów lekkich okazuje się kosztowny w naprawach.
Wersje wysokoprężne
Większość nabywców szuka wersji wysokoprężnych. I dobrze, bo wszystkie zasługują na pozytywną ocenę. Polecamy produkowane do 2009 roku silniki o pojemności 2148 cm3 (200 CDI, 220 CDI). Znane ze starszych modeli problemy z klapami w kolektorach ssących zdarzają się znacznie rzadziej niż dawniej. Żadnych problemów nie sprawia układ wtryskowy Boscha, choć trzeba zaznaczyć, że bazuje na wtryskiwaczach piezoelektrycznych. Wszystkie diesle mają filtry cząstek stałych. Z biegiem lat zaczynają się dawać we znaki klientom, szczególnie tym, którzy jeżdżą głównie w mieście. Na szczęście ten newralgiczny układ można regenerować w cenie ok. 500-800 zł i wydłużyć jego żywotność o ok. 50-80 tys. km. Bardzo niewielu użytkowników narzeka na dwumasowe koła zamachowe - należą do najtrwalszych w swojej klasie. Jeśli ktoś kupuje auto mocno wyeksploatowane, powinien jednak przygotować się na jego wymianę. Koszt nowego koła razem ze sprzęgłem to ok. 3500 zł. Słabą stroną diesli jest natomiast nastawnik sterujący przepływem powietrza turbosprężarki. To element elektroniczny, którego awaria powoduje spadek mocy oraz dymienie podczas przyspieszania. Regeneracji podejmują się tylko wybrane serwisy. Ceny od 500 zł w górę.
Po 2009 roku do produkcji trafiła nowa generacja diesli. Wyróżniają się wyższą mocą i łańcuchem rozrządu przeniesionym na drugą stronę (od strony skrzyni biegów) i bez porównania bardziej kapryśnym układem wtryskowym Delphi. Są to silniki udane, ale droższe w naprawach.
Wersje benzynowe
Do 2009 roku wszystkie 4-cylindrowe odmiany benzynowe były wyposażone w pośredni wtrysk paliwa oraz kompresor, czyli sprężarkę mechaniczną (koszt regeneracji: od 3 tys. zł w górę). Co ciekawe, jednostki te dość dobrze tolerują instalacje gazowe. Pod względem mechanicznym można na nich polegać, ale przed zakupem trzeba osłuchać łańcuch rozrządu, który już po 100 tys. km zaczyna się rozciągać i hałasuje. Jeśli mechanik w porę zdiagnozuje problem, może wymienić newralgiczny element stosunkowo tanim kosztem (ok. 800 zł) - tak jak w poczciwych "beczkach" łańcuch da się rozpiąć, połączyć z nowym i przewinąć bez rozbierania całego silnika. Czasem trzeba także wymienić układ napinający łańcuch - wówczas koszty rosną dwukrotnie. Lekceważenie problemu prowadzi do uszkodzenia całego silnika (przeskakuje rozrząd).
W wersjach V6 również pojawia się ten problem (zwykle co 120 tys. km), ale procedura wymiany jest bardziej skomplikowana. Dodatkowo trzeba się także liczyć z koniecznością wymiany przynajmniej jednego z czterech wariatorów faz rozrządu (koszt ok. 2500 zł).
W 2009 roku Mercedes zmodernizował benzynową gamę. Zamiast kompresorów zastosowano turbosprężarki, a zamiast wtrysku pośredniego - bezpośredni, co jest przeciwwskazaniem do montażu systemów zasilania LPG.
Używany Mercedes C W204 jest samochodem drogim, ale wartym zainteresowania. Przekonuje niezłym zabezpieczeniem antykorozyjnym, trwałym zawieszeniem i silnikami, które nie są może bezawaryjne, ale z pewnością przewidywalne. Zwolennikom LPG polecamy wersje sprzed liftingu. Amatorzy diesli mogą szukać zarówno wśród starszych, jak i nowszych modeli.
To pierwszy Mercedes, którego można było zamówić w dwóch wersjach: z tradycyjną gwiazdą na masce lub z gwiazdą wkomponowaną w grill.
Wersja C 63 AMG jest wyposażona w silnik V8 o pojemności 6,2 l. Rozwija moc 457 KM (przy 6700 obr. min). Ma także pokaźny moment obrotowy 600 Nm (przy 5000 obr. min). Jednostka współpracuje z 7-stopniową sportową automatyczną skrzynia biegów MCT SPEEDSHIFT AMG, która jest wyposażona w funkcję międzygazu. Auto występuje wyłącznie z napędem tylnym. Do wyboru były natomiast wszystkie trzy wersje nadwoziowe (kombi oraz coupe można jeszcze zamówić w salonie). Oprócz bazowego modelu produkowano jeszcze odmiany specjalne: Edition 507 - o mocy zwiększonej do 507 KM (moment 610Nm) oraz Black Series (517 KM, 620 Nm). Minimalne ceny za egzemplarze ubiegłoroczne to ok. 250-270 tys. zł.
Przed zakupem warto sprawdzić wersje ogumienia. Opcjonalnie oferowano drogie opony typu run-flat.
Podstawowe czujniki parkowania z diodowym wyświetlaczem zamocowane na desce rozdzielczej wyglądają jak tanie akcesoria dokupione w hipermarkecie. Znacznie droższa kamera cofania (wykorzystuje wysuwany, centralny wyświetlacz) to już rozwiązanie z wyższej półki - estetyczne i praktyczne.
Mercedes klasy C W204: historia modelu
2007: prezentacja Mercedesa klasy C W204 w wersjach sedan oraz kombi.
2008: wersje BlueEfficiency (system zarządzania energią, poprawiona w stosunku do innych wersji aerodynamika, funkcja ECO Start-Stop).
2009: dyskretny lifting (seryjne lampy DRL/LED), nowe wersje silnikowe.
2011: gruntowna modernizacja modelu, zmieniony kształt lamp.
2014: nowa generacja modelu.
Mercedes klasy C W204: typowe usterki
- Przedwczesne zużycie pompy cieczy - problem dotyczy diesli 2.2 CDI.
- Zużycie nastawników turbosprężarek - słaby punkt wszystkich diesli.
- Uszkodzenia automatycznych skrzyń biegów - głównie w wersjach V6. Skrzynie wytrzymują znacznie dłużej, jeśli użytkownik co 100 tys. km wymienia w nich olej.
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: archiwum