Używany Fiat Grande Punto (2005-)

Na rynku wtórnym Fiat postrzegany jest jako producent tanich samochodów, których cena jest adekwatna do jakości wykonania. Grande Punto skutecznie walczy z tym stereotypem. Po pierwsze nie jest tani, po drugie nie jest przesadnie awaryjny, a po trzecie, swoimi rozmiarami góruje nad większością rywali. Jeśli przyjrzeć się gamie silnikowej i wyposażeniu -?włoskie auto również znajduje się w ścisłej czołówce.Grande, Evo i PuntoAby podkreślić fakt, że trzecia generacja Punto (debiut w 2005 roku), jest wyraźnie większa od poprzednich, Fiat nadał jej przydomek Grande. Cztery lata później przyszła pora na lifting modelu. Z tej okazji auto otrzymało nazwę Punto Evo. Grande pozostało jednak w ofercie. Nie bez powodu, ponieważ różnica w cenie pomiędzy bazowymi wersjami wynosiła prawie 10 tys. zł.W roku 2012 Fiat zdecydował się na kolejne odświeżenie gamy. Z oferty wycofano model Grande, a Evo podano liftingowi. Zmieniła się także nazwa. Zostało w niej tylko Punto. W bazowej wersji wyposażenia ma deskę rozdzielczą z Grande, a w lepszych - z Evo.NadwozieGrande Punto oraz Punto Evo występują w dwóch wersjach nadwozia - trzy- i pięciodrzwiowej. W stosunku do poprzednika płyta podłogowa wydłużyła się o 5 cm, a długość "od zderzaka do zderzaka" przekroczyła 4 metry. Karoseria jest sztywna - nawet jeśli jednym kołem zaparkujemy na krawężniku, drzwi otwierają się i zamykają bardzo łatwo, z przyjemnym dla ucha odgłosem. Nadwozie ma też swoje wady. Wielu użytkowników sygnalizuje nierównomierne dopasowanie błotników. Nieregularne są także szczeliny pod maską i klapą tylną. Oczywiście ma to raczej  kosmetyczne znaczenie, ale wielu konkurentów od dawna nie pozwala już sobie na takie wpadki. Bez wątpienia irytujący jest natomiast wycierający się lakier na nadkolach tylnych drzwi (tylko w modelach pięciodrzwiowych). Dziwi fatalna jakość mocowania nadkoli, które z czasem odczepiają się i drgają lub ocierają o opony.

WyposażenieNawet najtańsze egzemplarze są dobrze wyposażone - mają centralny zamek, elektrycznie otwierane szyby przednie, ABS+EBS, dwie poduszki powietrzne oraz wspomaganie kierownicy. Najbardziej dotkliwy jest oczywiście brak klimatyzacji, ale jeśli zwiększymy budżet o jakieś 3-4 tys. zł, bez problemu trafimy na egzemplarz z takim udogodnieniem. Jeszcze lepiej wyposażone są modele Punto Evo. Mają 7 poduszek powietrznych (w tym poduszkę chroniącą kolana kierowcy), system Start/Stop wyłączający silnik na światłach, system Blue&Me, który za pomocą przenośnej nawigacji Tom Tom pozwala obsługiwać także telefon oraz drobne, ale praktyczne udogodnienie - zewnętrzny przycisk do otwierania tylnej klapy (w Grande go nie było).ZawieszenieWszystkie wersje Punto produkowane po 2005 roku mają proste i trwałe zawieszenie. Z przodu - typowy układ McPherson. Kompletne wahacze trójkątne kosztują, w zależności od producenta, od 130 do 200 zł za sztukę.  Z tyłu zastosowano prostą, bezobsługową belkę zespoloną. Ponieważ sprężyny i amortyzatory zamocowane są oddzielnie, koszty ewentualnej ich wymiany są niskie, a ceny poszczególnych elementów - przystępne. Podobnie jak w Punto II, Grande Punto wyposażony jest w układ elektrycznego wspomagania kierownicy.Silniki benzynoweOsobom poszukującym bezawaryjnych, długowiecznych jednostek polecamy bazowy, ośmiozaworowy silnik 1.2 o mocy 65 KM lub spokrewnioną z nim jednostkę 1.4 77 KM. Obie nieźle spisują się na LPG (na rynku dostępne są egzemplarze z instalacją fabryczną). Niezłym rozwiązaniem jest także szesnastozaworowy silnik 1.4 16V o mocy 95 KM. Z rozwagą należy podchodzić natomiast do jednostek 1.4 MultiAir oraz MultiAir Turbo z innowacyjnym, hydraulicznym sterowaniem zaworami ssącymi. Jak na razie system spisuje się bezawaryjnie, ale zdecydowana większość egzemplarzy nie przejechała jeszcze 100 tys. km, więc trudno o jakiś autorytatywny osąd.

W roku 2012 gamę benzynówek uzupełnił dwucylindrowy, turbodoładowany silnik TwinAir o pojemności 0,9 l i mocy 85 KM. Na rynku wtórnym jeszcze nie występuje.DiesleGamę diesli Grande Punto otwiera silnik 1.3 M-Jet o mocy 75 lub 90 KM, wyposażony w łańcuch rozrządu. Jest bardzo oszczędny, ale ze względu na jego przeciętną kulturę pracy i słabe osiągi bardziej polecamy silniki 1.9 M-Jet oraz 1.6 M-Jet. Wszystkie mają zasilanie common rail. Niezależnie od wersji mocy cieszą się doskonałą opinią. Trzeba jednak pamiętać, że zakup takiego samochodu z przebiegiem ok. 100 tys. km wiąże się z ryzykiem konieczności wymiany turbosprężarki lub dwumasowego koła zamachowego. Na szczęście wszystkie te części są powszechnie dostępne i - na tle konkurencji - relatywnie niedrogie.

PodsumowaniePunto z pewnością nie jest "tanim Fiatem". To bestseller, którego łączna sprzedaż osiągnie wkrótce 9 milionów egzemplarzy. Grande Punto i Punto Evo mają zdecydowanie więcej zalet niż wad. Imponują przestronnością, oraz bardzo korzystną relacją ceny do oferowanej wartości. Dodatkową zaletą jest fakt, że w gamie silników obok jednostek drogich i nowoczesnych są jeszcze silniki stare, sprawdzone i tanie w serwisowaniu.

Jacek AmbrozikFiat Grande Punto, Punto Evo, Punto - historia modelu2005: premiera Grande Punto2006: prezentacja Linei (sedan na bazie Grande Punto)2007: koniec produkcji Fiata Punto II FL2007: Abarth Punto (oferowany jako oddzielna marka)2009: premiera modelu Punto Evo, czyli Grande Punto po liftingu2012: drobny lifting. W ofercie pozostaje Fiat Punto (na bazie Evo)Fiat Punto EvoZ zewnątrz zmiany są niewielkie, choć dobrze widoczne. Wewnątrz pojawiła się zupełnie nowa, naprawdę ładna deska rozdzielcza. Lifting był także okazją do wzbogacenia wyposażenia seryjnego (każde Punto Evo ma 7 poduszek powietrznych) oraz odświeżenia gamy silnikowej. W 2009 roku zadebiutowało Punto Evo, czyli Grande Punto po liftingu.

Abarth Grande PuntoW 2007 roku Fiat przywrócił do życia markę Abarth. Jej modele powstają na bazie Fiatów, ale mają własne logo, charakterystyczne nazewnictwo i niepowtarzalną stylizację. Pierwszym nowym Abarthem był właśnie Abarth Grande Punto oferowany z turbodoładowanym 155-konnym silnikiem 1.4 16V.Fiat Grande Punto, Punto Evo, Punto - typowe usterkiWolnossące wersje benzynowe są praktycznie bezawaryjne (jedyne problemy to drobne wycieki oleju lub usterki układu zapłonowego).