Używane BMW 320d E46 – test
Poddaliśmy BMW serii 3 E46 takiemu samemu testowi, jaki przeprowadzamy w przypadku nowych samochodów. Jak wypadnie w nim nastoletnia „trójka”?
BMW 320d
lata produkcji: 1998-2005
ceny: od 8000 zł
Seria 3 o oznaczeniu E46, czyli model sprzed dwóch generacji, była produkowana w latach 1998-2005 (w 2001 r. przeszła face lifting). Trzeba przyznać, że choć debiutowała jeszcze w ubiegłym wieku, prezentuje się lepiej niż niejedno współczesne auto.
Proporcjonalna, zgrabna sylwetka z przetłoczeniami po bokach (które 18 lat temu wcale nie były zbyt często stosowane) sprawia, że ten model wciąż nie wygląda na przestarzały.
Przetestowaliśmy egzemplarz z końca produkcji w odmianie 320d z 2-litrowym dieslem o mocy 150 KM.
Nie dla rodziny
Nieźle "starzeje się" także wnętrze BMW. Jedynym elementem ewidentnie zdradzającym wiek testowanego egzemplarza jest wyślizgana, nieprzyjemna w dotyku kierownica.
Trudno za to mieć zastrzeżenia do jakości tworzyw, czytelności, ergonomii czy łatwości obsługi.
Za to przestronnością "3" nie imponuje. Ani w stosunku do nowszych modeli, ani na tle rywali sprzed lat. Z przodu jest całkiem sporo miejsca - nawet wysoki kierowca bez problemu znajdzie wygodną pozycję na wszechstronnie regulowanym fotelu. Za to na kanapie na pozytywną ocenę zasługuje tylko ilość miejsca na kolana. Nad głowami i na stopy jest ciasno, nie zachwyca też bardzo rozbudowany tunel centralny.
Bagażnik ma dość przeciętną pojemność 440 l i nieregularny kształt.
Frajda z jazdy
O wiele lepsze wrażenie pozostawia układ jezdny. W końcu z tego słynie BMW. Tylny napęd w połączeniu z precyzyjnym układem kierowniczym i stosunkowo sztywno zestrojonym zawieszeniem (po liftingu nieco sztywniejszym niż przed) zapewniają naprawdę sporo przyjemności z jazdy. Auto jest zwinne, chętnie wykonuje polecenia kierowcy i nie reaguje nerwowo na zmiany obciążenia w zakręcie.
Takie nastawy zwykle oznaczają brak komfortu, ale nie w tym przypadku. "Trójka", poruszająca się na niezbyt dużych kołach w rozmiarze 205/55 R16, zupełnie przyzwoicie radzi sobie z większością nierówności i tylko na krótkich poprzecznych wybojach z okolic kół dochodzi dudnienie, a podróżni odczuwają wyraźne wstrząsy.
Atut pod maską
150-konny diesel z układem common rail imponuje kulturą pracy. W 12-letnim BMW pracuje cicho, zapewnia odczuwalne przyspieszenie już w okolicach 1500 obr./min, a powyżej 2000 obrotów żwawo rozpędza auto i nie słabnie niemal do samego czerwonego pola na obrotomierzu (które zaczyna się przy 5000 obr./min).
Pięciobiegowy automat sprawnie i płynnie zmienia biegi, choć na kickdown odpowiada z opóźnieniem.
A do tego BMW 320d łączy dobre osiągi z niedużym spalaniem - przynajmniej w trasie, gdzie przy spokojnej jeździe zużywa niecałe 6 l na 100 km. W mieście zapotrzebowanie na olej napędowy przekracza 10 l/100 km.
- Korozja mocowań ramy pomocniczej z tyłu (auta przed liftingiem).
- Problematyczny system zmiennego przepływu w dolocie w silnikach Diesla (tzw. klapki) - pojawia się luz, przesłony mogą się urwać.
- Zatkane odpowietrzenie skrzyni korbowej w autach benzynowych.
- Zużycie wtryskiwaczy CR.
Ceny dotyczą wersji 320d
- Amortyzatory przednie - 540 zł
- Zestaw rozrządu - łańcuch
- Klocki hamulcowe przednie - 120 zł
- Tarcze hamulcowe przednie - 270 zł
- Sprzęgło z kołem zamachowym - 1870 zł
- Opony 215/55 R16 (kpl.) - 1200 zł
SUMA 4000 zł
Jeśli chodzi o sytuację rynkową, seria 3 to "nowy Passat". Z uwagi na ogromny popyt, handlarze ściągają cokolwiek, co ma logo BMW. Ofert jest po prostu za dużo. Przeglądanie wszystkich to strata czasu, opisy są nadzwyczaj podobne, a auta zwykle niezarejestrowane w Polsce. Trwa odwrót od diesli: ich odsetek to 35-40%.
BMW 318i (2003 r.) DSC, klimatyzacja automatyczna, 202 000 km, sprowadzony. Cena: 14 900 zł
BMW 320d (2004 r.) Po opłatach, skóra, automatyczna skrzynia biegów, 244 000 km. Cena: 17 000 zł
Choć to pełnoletnia konstrukcja, "trójki" E46 nie można nazwać autem przestarzałym. I jeszcze długo nim nie będzie: nowoczesne i oszczędne silniki oraz zachowanie na drodze nie odbiegają praktycznie od samochodów oferowanych obecnie. Główna różnica leży w uboższym wyposażeniu i mniejszej ilości miejsca w kabinie. Na przeszkodzie do znalezienia wymarzonego egzemplarza staje fatalna sytuacja rynkowa.
Tekst: Marcin Laska, zdjęcia: Robert Brykała; "Motor" 41/2016
Redakcja dziękuje firmie AAA Auto za użyczenie samochodu do testu.
BMW serii 3 E36 (1991-2000) – SAMOCHODY UŻYWANE
Używane BMW serii 3 E46 (1998-2005) – PORADNIK KUPUJĄCEGO