Używane Audi Q5 (2008-)
Wielu kierowców zakłada, że Q5 to taki droższy VW Tiguan. Nieprawda – Audi ma zupełnie inny układ napędowy. To raczej małe Q7 pozbawione drogich bajerów.
AUDI Q5
w produkcji: od 2008 r.
ceny: od 70 000 zł
Audi Q5 należy do najmłodszych i jednocześnie najdroższych reprezentantów swojego segmentu na rynku wtórnym. Ceny egzemplarzy w dobrym stanie rozpoczynają się od ok. 70 tys. zł. Wyraźnie droższe od niego (średnio o 5-8 tys. zł) są tylko Mercedesy GLK. BMW X3 można kupić aż o 10 tys. zł taniej. Tańsze są także Volvo XC60 (średnio o 5-7 tys. zł) i VW Tiguan (średnio o 15 tys. zł).
Torsen, nie Haldex
Audi Q5 imponuje wysoką jakością wykonania nadwozia - jest wzorowo zabezpieczone przed korozją. Konstrukcyjnie bazuje na osobowym modelu A4 (B8). Korzysta z tej samej płyty podłogowej, ma silnik umieszczony wzdłużnie, a w początkowym okresie produkcji wszystkie wersje miały stały napęd na cztery koła quattro z centralnym mechanizmem różnicowym Torsen. Odmiana 2.0 TDI z napędem przednim pojawiła się z opóźnieniem jako uzupełnienie gamy. To główna cecha, która odróżnia go od Tiguana - tańszy Volkswagen ma silnik umieszczony poprzecznie, a napęd na tył jest opcją realizowaną za pośrednictwem sprzęgła Haldex. Jedynym SUV-em spokrewnionym z Audi Q5 jest Porsche Macan.
Audi Q5 jest wyposażone w zaawansowane, wielowahaczowe zawieszenie kół przednich i tylnych. To ostanie jest wyjątkowo odporne na zużycie. Z przednim jest nieco gorzej. Seryjnie auto jest wyposażone w tradycyjne amortyzatory gazowe. Droższe wersje mają możliwość korekty siły tłumienia. Pneumatyka pozwalająca na regulację prześwitu (bardzo popularna w większym Q7) tu nie występuje w ogóle.
Skazany na TDI
Osoba, która szuka używanego Q5 i liczy się z kosztami paliwa, wybierze zapewne samochód z dieslem TDI. Podstawowe silniki dwulitrowe o mocach 143 oraz 170 KM nie są może najtrwalszymi jednostkami w swojej klasie, ale mają zasilanie common rail i w statystykach awaryjności wypadają o niebo lepiej od wadliwych 2.0 TDI z pompowtryskiwaczami montowanych w VW Passatach B6. To silniki bardzo oszczędne i wystarczająco dynamiczne, które bez większych problemów wytrzymują przebiegi rzędu 200-250 tys. km.
Znacznie większe ryzyko wiąże się z zakupem topowego diesla 3.0 TDI V6. Tej jednostce przytrafiają się problemy z łańcuchowym rozrządem. Zdarzają się także przypadki wypalenia tłoków. Mimo wszystko nie brakuje jednak użytkowników bardzo zadowolonych z tego silnika, który zapewnia Q5 iście sportowe osiągi.
W gamie zabrakło prostych, niezawodnych silników benzynowych. Wszystkie mają bezpośredni wtrysk paliwa. Podstawowe 2.0 TFSI 180/211 KM nadmiernie zużywają olej. Topowy 3.2 V6 o mocy 270 KM okazuje się dla odmiany bardzo trwały, ale paliwożerny.
S tronic czy Tiptronic?
W ogłoszeniach dominują samochody z ręcznymi skrzyniami biegów, ale nie brakuje także "automatów". Najbardziej popularnym z nich jest dwusprzęgłowa, 7-stopniowa przekładnia S tronic (tak Audi nazywa spopularyzowaną przez Volkswagena skrzynię DSG). Zazwyczaj spisuje się świetnie do przebiegu 200 tys. km. Później zaczyna generować koszty. Zwykła wymiana oleju oznacza wydatek rzędu tysiąca złotych, a wymiana zestawu sprzęgieł to już koszt ponad 5 tys. zł!
Znacznie lepszym rozwiązaniem na dłuższą metę okazują się tradycyjne przekładnie ze sprzęgłem hydrokinetycznym - Tiptronic. Polecamy je zwłaszcza w połączeniu z topowymi jednostkami - trzylitrową benzynową (od 272 do 354 KM) oraz z topowym, trzylitrowym turbodieslem. Naturalna, nieznacznie większa zwłoka w działaniu w porównaniu z "S tronikiem" jest dla użytkownika bez znaczenia, ponieważ wszystko z nawiązką rekompensuje duży moment obrotowy.
2008: prezentacja Audi Q5
2012: niewielka modernizacja modelu; do gamy dołącza wersja hybrydowa (silniki benzynowy i elektryczny) oraz sportowy turbodiesel SQ5 3.0 TDI. Model hybrydowy jak na razie nie przyjął się na rynku. W ogłoszeniach takie auta pojawiają się sporadycznie (od 130 tys. zł.) Przedstawiona na zdjęciu obok wersja SQ5 ma już poliftingowe światła.
- Skrzynia S tronic nie działa tak, jak powinna: to norma w autach z przebiegiem większym niż 200 tys. km. Przekładnia się nie zepsuła, tylko wymaga wymiany oleju i zestawu sprzęgieł. Koszt - ponad 5 tys. zł.
- Zbyt duże zużycie oleju przez silniki 2.0 TFSI: typowa przypadłość tych jednostek. Lepiej się z tym pogodzić niż walczyć.
- Drobne usterki elektroniki pokładowej: często wynikają z powypadkowej przeszłości samochodu.
W ogłoszeniach dominują wersje 2.0 TDI. Bardzo popularne są automatyczne skrzynie biegów (Tiptronic lub S tronic). Jeśli ktoś dysponuje budżetem ok. 80-100 tys. zł, może poszukać egzemplarza kupionego w kraju, który będzie pochodził z pierwszej ręki. Nie brakuje aut poleasingowych.
Audi Q5 nie jest tanie, ale i tak to bardzo atrakcyjna propozycja na rynku wtórnym. Atutami modelu są trwałe nadwozie i świetny napęd na cztery koła. Dwulitrowe diesle common rail zasługują na ocenę co najmniej dobrą. Uważać należy na silnik 3.0 TDI, wszystkie jednostki benzynowe oraz na skrzynie S tronic.
OCENA 4/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3 - godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Jacek Ambrozik, zdjęcia: archiwum; "Motor" 3/2016