Używana Toyota Avensis III (2008-)
Niedawnym liftingiem wydłużono cykl życia tego znanego już od 2008 roku pojazdu. Czy jako używany spełnia on oczekiwania dotyczące niezawodności?
TOYOTA AVENSIS III
w produkcji: od 2008 r.
ceny: od 33 000 zł*
* najniższa cena w ogłoszeniach; w tabelce z cenami podano wartości średnie dla danych roczników
Już od lat 90. Avensis prezentuje średni poziom w klasie średniej: nie jest ani największy, ani najbardziej przestronny, ani najszybszy, ani najoszczędniejszy. Jednak renoma marki Toyota i wysoki poziom niezawodności zbudowały mu stałą grupę klientów, zarówno prywatnych, jak i firmowych.
Pierwsza generacja była znakomita, druga - popsuła nieco reputację ze względu na awaryjność wczesnych egzemplarzy i usterkowe diesle z wersji po liftingu. Jak na tym tle wypada siedmioletni już Avensis III?
W trasę bez obaw
Jeśli ktoś przesiądzie się z Avensisa II na Avensisa III, to z pewnością doceni pracę, jaką wykonano, by polepszyć własności jezdne.
Samochód faktycznie słucha się kierowcy, znacznie lepiej niż Avensis II (który słabo reagował na ruch kierownicą) i można bezpiecznie pokonywać nim długie zakręty z dużymi prędkościami, bo nie pochyla się aż tak silnie. Z przodu zastosowano, tak jak w poprzednim modelu, kolumny McPhersona, z tyłu zawieszenie wielowahaczowe - różni się zestrojeniem.
Z pewnością dobre wrażenie z jazdy psują niezbyt wygodne, małe fotele przednie. W dodatku nawet w samochodach z przebiegiem 50-60 tys. km widać już ślady zużycia płóciennej tapicerki, tzn. fałduje się ona na siedzisku, potem także przeciera po bokach. Kąt pochylenia oparcia reguluje się skokowo, dźwignią - to archaiczne rozwiązanie, ale typowe dla samochodów marek japońskich (nawet, gdy powstają w Europie, jak Avensis - w Wielkiej Brytanii).
Jeśli chodzi o wymiary wnętrza, także wypadają przeciętnie na tle klasowych rywali. Najmocniejszy punkt Avensisa to wysokość wnętrza z przodu (101 cm - o 5 cm więcej niż np. w Oplu Insigni), najsłabszy - wąskie wnętrze z przodu. Ma 136 cm, a np. Mazda 6 - 144 cm.
Niestety, nie udało się pozbyć problemu rysujących się plastików. Konsola środkowa i okolice stacyjki przeważnie wyglądają, jakby ktoś je czymś dźgał, w rzeczywistości wystarczy zawadzić kluczykiem lub np. suwakiem, żeby zostawić nieusuwalną rysę.
Avensis ma tylko koło zapasowe typu dojazdowego, za to bagażnik kombi imponuje pojemnością 545 l. Niestety, z oferty wycofano popularnego w Polsce liftbacka: zostały sedan i kombi.
Nie rdzewieje, ale się rysuje
To stały problem nowoczesnych samochodów: oszczędności w procesie lakierowania prowadzą do szybkiego powstawania rys i łuszczenia się lakieru w newralgicznych miejscach, np. w okolicach tylnych nadkoli, gdzie lakier jest narażony na uderzenia ziaren piasku spod kół.
Jest natomiast inny problem, który zgłaszają użytkownicy: niedostateczna sztywność nadwozia. Objawia się to postukiwaniem drzwi podczas jazdy, czasem także zapala się kontrolka otwartej klapy bagażnika, a w ekstremalnych przypadkach może nawet pęknąć przednia szyba (np. przy bardzo gwałtownej zmianie temperatury).
W gamie silników znalazły się same 4-cylindrowe jednostki napędowe - benzynowe ze zmiennymi fazami rozrządu i wzniosem zaworów (Valvematic) oraz diesle o pojemności 2,0 i 2,2 l.
W silnikach benzynowych zrezygnowano z bezpośredniego wtrysku paliwa. W Avensisie II występował on w wersji dwulitrowej i w 2.4. Avensis III już go nie ma, co ucięło problemy z dymieniem i niską trwałością katalizatora.
Bardzo nieliczni użytkownicy zdecydowali się na przeróbkę Avensisa na zasilanie gazem. Przeważnie nie są zadowoleni - mimo braku doładowania, silniki są skomplikowane i urządzenia sterujące wtryskiem gazu niezbyt dobrze się z nimi "dogadują".
Dobrze oceniana jest natomiast skrzynia bezstopniowa Multidrive S, która występuje w połączeniu z silnikami benzynowymi 1.8 i 2.0. Trzeba się nauczyć jazdy z taką przekładnią, ale gdy już opanuje się tę umiejętność, doceni się brak szarpania (napęd przekazywany jest w trybie ciągłym). W dieslu 2.2 stosowano standardowy "automat".
Natomiast słaby punkt silnika 1.8 to pompa cieczy chłodzącej. Jest napędzana paskiem wieloklinowym.
Samochody po flotach przeważnie od nowości jeździły na oleju półsyntetycznym 10W40, bo tak było taniej. Nie stwierdzono negatywnych skutków jego stosowania, ale użytkownicy prywatni często przechodzą na syntetyczny 5W30.
Co z tymi dieslami?
Poprzedni model miał problem z osiadającymi tulejami cylindrów i zużywaniem płynu chłodniczego. W Avensisie III ta usterka już nie występuje. Do wielkiej rzadkości należy też przedwczesne zużycie wtryskiwaczy common rail (piezoelektrycznych) - są samochody, które przejechały już 300 tys. km na fabrycznym komplecie.
Do 2010 r. stosowano diesla 126-konnego, który na polski rynek nie miał filtra cząstek stałych. Zmodernizowaną wersję 124-konną z DPF-em przedstawiono jako "model roku 2011". Niezmieniony pozostał wariant 2.2 (150-177 KM).
Wszystkie silniki łączy bardzo drogi osprzęt, a dodatkowo 2.2 w swojej najmocniejszej wersji zużywa nawet 9 l/100 km. Wszystkie diesle mają łańcuch rozrządu.
Samochody ze skrzynią manualną wymagają częstej zmiany oleju w tym podzespole. Mnożą się przypadki uszkodzeń skrzyń po 200-250 tys. km. Wtedy często okazuje się, że w ASO pobierano opłatę za wymianę, ale... nic nie robiono.
Avensisa III da się kupić za 40 tys. zł. Ale będzie to auto po flocie. Prywatni właściciele żądają o 5 tys. zł więcej.
2008: prezentacja Avensisa trzeciej generacji
2009: rozpoczęcie sprzedaży w Europie
2011: pierwszy lifting, w ofercie zmodernizowany diesel 2.0
2015: poważny lifting wizualny (samochód po liftingu - zdjęcie po prawej), zmiany w gamie silników - pojawia się nowy diesel 1.6 i wzmocniony 2.0 D-4D
W Polsce sprzedawano Avensisa w czterech wariantach wyposażenia (przed liftingiem): Luna, Sol, Sol Plus i Prestige.
Luna: przednie i boczne poduszki, poduszki kurtynowe, ESP, klimatyzacja manualna, kierownica wielofunkcyjna
Sol: wersja Luna + felgi aluminiowe, klimatyzacja automatyczna, elektrycznie opuszczane szyby przód/ tył, skórzana kierownica.
Sol Plus: wersja Sol + lampy biksenonowe, tempomat, system bezkluczykowego dostępu.
Prestige: wersja Sol Plus + elektrycznie regulowane przednie fotele, skórzana tapicerka, czujniki cofania, nawigacja z ekranem 6,5''.
- Niedostateczna sztywność nadwozia: przypadki postukujących drzwi, świecącej się kontrolki otwarcia tylnej klapy, rzadziej - pękania przedniej szyby.
- Głębokie zarysowania na lakierze oraz na elementach wnętrza. Zwłaszcza wokół stacyjki.
- Nietrwała pompa wody w silniku 1.8 Valvematic.
- Zgrzytanie przy zmianie biegów w dieslu. Skrzynie biegów wymagają regularnej zmiany oleju.
- Wadliwe działanie fabrycznej nawigacji.
- Przypadki uszkodzenia wtryskiwaczy. Są rzadkie. Natomiast osiadanie tulei cylindrowych zostało wyeliminowane.
- Przypadki ściągania w prawo.
+ mała awaryjność ogólna
+ duży zasięg w dieslu
+ wielki bagażnik w kombi
+ dobre wyciszenie
- bardzo twarde i łatwo rysujące się plastiki
- niezbyt sztywne nadwozie
- zgrzyty przy zmianie biegów
- diesla z polskiego rynku, do 2010 r. nie montowano w nim filtra sadzy
- Avensisa kombi w wariancie wyposażenia Sol
- benzynowej wersji 2.0
- wersji 2.2 D-CAT ze względu na zużycie paliwa i koszt części zamiennych
- aut ze skrzynią Multidrive S z nieznanym przebiegiem
- samochodów z LPG
Liczba ofert to ponad 500 i to tylko na samej platformie Allegro/otoMoto. 60% stanowią diesle - to mały wskaźnik jak na klasę średnią. Podobna jest także przewaga kombi nad sedanem. Bardzo rzadko spotyka się wersje ze skrzynią Multidrive S. Łatwo o auto z polskiej sieci sprzedaży.
Nadwozie i wnętrze
Przestronne, z dużą ilością miejsca na głowę. Duży bagażnik, ale słabe fotele i plastiki.
Ocena 4/5
Zawieszenie
Dobrze zestrojone, stosunkowo trwałe. Najszybciej zużywają się łączniki stabilizatora.
Ocena 4/5
Silniki
Niezawodne, niestety niezbyt oszczędne. Dotyczy to zarówno wersji benzynowych, jak i diesli.
Ocena 4/5
Koszty
Zaporowe ceny elementów osprzętu do diesla. Eksploatacja - raczej w normie.
Ocena 4/5
Trzeba powiedzieć jasno, że Avensis nie bryluje w żadnej kategorii, natomiast jako wybór z rozsądku sprawdzi się w zupełności. Jest wolny od poważnych usterek, choć nie można nazwać go najtańszym w utrzymaniu - oryginalne części są drogie, a konkurenci zużywają mniej paliwa. Sytuacja rynkowa nie jest zła, bo oprócz aut flotowych trafiają się też te prywatne. Są jednak wciąż drogie: w zanadrzu trzeba mieć ok. 45 tys. zł.
OCENA 4/5
Oceny: 1 - niepolecany; 2 - warunkowo godny zainteresowania; 3 - godny zainteresowania; 4 - polecany; 5 - szczególnie polecany
Tekst: Tymon Grabowski; zdjęcia: archiwum, Rafał Andrzejewski; "Motor" 42/2015
Używana Toyota Avensis (1997-2002) – OPINIE O SAMOCHODACH
Toyota Avensis II vs Volkswagen Passat B6 – PORÓWNANIE UŻYWANYCH