Syreny, Moskwicze i Ferrari. Nie uwierzysz, jakie auta sprowadzają Polacy
Do końca maja w Polsce zarejestrowano po raz pierwszy ponad 290 tys. sprowadzonych samochodów używanych. To o blisko 5 proc. mniej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. W tej grupie znalazło się zaskakująco dużo nietypowych pojazdów. Jakich?
W kategorii samochodów osobowych w rankingu popularności dominuje Volkswagen (29,5 tys. rejestracji), przed Fordem (28,4 tys.), Oplem (27,7), Audi (24,5 tys.) i BMW (18,2 tys.). Średni wiek sprowadzonego w tym roku auta to już 13,7 roku.
Co ciekawe, aż 1/4 ze sprowadzonych w tym roku samochodów (24,5 proc.) to pojazdy marek premium.
Takie dane płyną z opracowanego przez Instytut Badania Rynku Motoryzacyjnego SAMAR narzędzia analitycznego Mototrendy 3.1 - Indeks Samar, które pozwala prześledzić najnowsze trendy na polskim rynku. Zaawansowana aplikacja daje wgląd w szczegółowe dane dotyczące rejestracji pojazdów w podziale na poszczególne segmenty, producentów czy - chociażby - obszary kraju. To prawdziwa kopalnia wiedzy nie tylko dla importerów i dziennikarzy, ale też np. socjologów...
Wynika z niej chociażby, że - patrząc przez pryzmat pierwszych rejestracji w kraju - cała Polska podzielona jest obecnie między trzy konkretne modele samochodów używanych: Audi A4, Opla Astrę i Volkswagena Golfa. Co ciekawe każdy z nich ma własną, określoną terytorialnie, strefę wpływów.
I tak np. Audi A4 dominuje w rankingu najchętniej sprowadzanych aut głównie na ścianie wschodniej. Terytorium "panowania" Audi A4 rozpoczyna się od Warmii i Mazur i rozpościera kolejno na województwa:
- podlaskie,
- lubelskie,
- podkarpacie,
- świętokrzyskie
- małopolskie.
W środkowej Polsce numerem jeden wśród najczęściej sprowadzanych samochodów używanych jest obecnie Opel Astra. Kompakt z Russelsheim dominuje pod tym względem w województwach: mazowieckim, kujawsko-pomorskim, łódzkim i śląskim
Dalej na zachód - bliżej granicy z Niemcami - zaczyna się "królestwo" Volkswagena Golfa. Najsłynniejszy z kompaktów jest obecnie najczęściej rejestrowanym sprowadzonym autem w sześciu województwach:
- pomorskim,
- zachodniopomorskim,
- wielkopolskim,
- lubuskim,
- dolnośląskim,
- opolskim.
Ciekawie prezentują się też dane dotyczące marek ekskluzywnych lub nietypowych. Wynika z nich chociażby, że do końca maja sprowadziliśmy do Polski więcej używanych Porsche (646 egzemplarze) niż Lexusów (624 egzemplarze).
Na naszych drogach przybyło też m.in.:
- 180 egzemplarzy Maserati,
- 23 Ferrari,
- 17 Aston Martinów
- 10 Rolls-Royce’ów,
- 8 Lotusów,
- 8 Lamborghini,
- 7 McLarenów,
- 2 Fiskery,
- 1 Maybach.
Na uwagę zasługuje też rosnący z miesiąca na miesiąc wynik Tesli. W tym roku na polskich drogach przybyło już 271 używanych aut amerykańskiego producenta.
Dzięki Mototrendom 3.1 zagłębiliśmy się również w ekscytujące meandry statystyk dotyczących najdziwniejszych marek sprowadzanych do kraju przez rodaków gustujących w pojazdach używanych. Wynika z nich że do końca maja w Polsce zarejestrowano po raz pierwszy:
- 109 samochodów maki Daewoo,
- 63 Łady,
- 20 GAZów,
- 11 UAZów,
- 6 Moskwiczy,
- 2 LUAZy.
Wygląda więc na to, że wraz z uchodźcami znajdującymi w Polsce ukojenie od koszmaru działań wojennych w Ukrainie, przybyło też do nas wiele aut, których nie spotkamy raczej na drogach Europy Zachodniej.
Kwitnie również zjawisko powrotu z emigracji pojazdów wyprodukowanych w czasach PRL. W tym roku do kraju wróciło już np. 14 aut marki FSO i dwie Syreny. Wśród pojazdów znanych z ulic Polski Ludowej warto jeszcze wymienić m.in 2 Wartburgi, 3 Zastawy i aż 13 Trabantów.
A skoro już mowa o sentymentalnym "powrocie do przyszłości " warto jeszcze dodać, że w tym roku w Polsce zarejestrowany został też jeden egzemplarz samochodu marki Delorean.
***