Polacy znów rzucili się na używane samochody. Wyścig lawet trwa
Kwiecień przyniósł gigantyczny wzrost zainteresowania rodaków samochodami używanymi. Po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce blisko 87 tys. sprowadzonych z zagranicy aut. To aż o 39,1 proc. więcej niż w kwietniu ubiegłego roku.
Wygląda na to, że po miesiącach zaciskania pasa i rekordowej inflacji, rodacy rzucili się właśnie do komisów, by przed wakacjami wymienić swój dotychczasowy samochód na młodszy. Z danych IBRM Samar wynika, że kwiecień zamknął się rekordową liczbą 86 696 rejestracji używanych samochodów sprowadzonych do Polski z zagranicy. Wprawdzie to już dziesiąty miesiąc, gdy rynek aut używanych w Polsce notuje wzrosty, ale do tej pory nie były one aż tak imponujące.
Zdecydowaną większość ze sprowadzonych w tym roku (do końca kwietnia) aut stanowią samochody osobowe. Od początku roku do Polski sprowadzono ich już 294 912 sztuk - o 28,3 proc. więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Imponujący wzrost - aż o 32,2 proc. - notują też samochody dostawcze. W tym roku przybyło ich już na polskich drogach blisko 28,9 tys.
Z danych Samaru wynika, że średni wiek sprowadzanego obecnie do Polski samochodu to 12,15 roku. Statystyczny importowany do kraju samochód pochodzi więc z roku 2011 i legitymuje się normą emisji spalin Euro 5. Statystykę zawyżają auta z silnikami benzynowymi, których średni wiek wynosi blisko 13 lat, co oznacza normę emisji spalin Euro 5. W przypadku diesli jest to z reguły około 11,5 roku i Euro 5.
Za zdecydowaną większość importu wciąż odpowiadają Niemcy (przeszło 168 tys. rejestracji), przed Francją (34,3 tys. rejestracji) i Belgią (24,1 tys. rejestracji). O gigantycznym wzroście zainteresowania mówić można w przypadku aut sprowadzanych z USA. Stabilna złotówka i stosunkowo korzystny kurs dolara sprawiły, że z każdym miesiącem przybywa firm oferujących import używanych - najczęściej uszkodzonych w wyniku kolizji i wypadków - samochodów ze Stanów Zjednoczonych. Tegoroczny wynik blisko 21 tys. rejestracji takich pojazdów, w skali roku, oznacza wzrost zainteresowania tym kierunkiem aż o 76 proc.
Z drugiej strony, pomijając Francję (+9,1 proc. importu rok do roku), wszystkie 20 najpopularniejszych kierunków importu sklasyfikowanych przez Samar zanotowały przeszło dwucyfrowe wzrosty, co jasno wskazuje, że popyt na używane samochody rośnie.
W tym miejscu warto przypomnieć, ze z analiz wyspecjalizowanej w badaniu historii pojazdów firmy Carfax wynika, że tylko w latach 2000-2020 na europejskie drogi trafiło ponad 2,7 mln używanych aut z USA. Według szacunków Carfaxu ponad 60 proc. z nich - czyli około 1,7 mln aut - miało "duże uszkodzenia", najczęściej będące następstwem poważnych wypadków.
Mimo dużego ożywienia na rynku aut używanych, zakupowe preferencje rodaków pozostają niezmienne. W rankingu najczęściej sprowadzanych w tym roku modeli nieustannie prowadzą:
- Opel Astra (8267 rejestracji),
- Volkswagen Golf (7707 rejestracji),
- Audi A4 (7434 rejestracje),
- BMW serii 3 (5972 rejestracje).
Wśród marek najchętniej sprowadzanych pojazdów nieustannie pierwsze skrzypce gra Volkswagen (ponad 29 tys. rejestracji), przed Fordem (blisko 28 tys. rejestracji) i Oplem (ponad 27,1 tys. rejestracji).