Polacy sprowadzają coraz więcej samochodów

Łaskawa aura sprzyja importowi samochodów. W lutym Polacy zarejestrowali po raz pierwszy aż 81 917 używanych samochodów z zagranicy. To drugi najlepszy wynik dla lutego w historii!

article cover
Piotr KamionkaReporter

Jak informuje Instytut Samar, wynik z lutego jest o 6,2 proc. wyższy, niż w analogicznym okresie ubiegłego roku. Zawdzięczamy go m.in. korzystnej aurze i stosunkowo korzystnemu kursowi złotówki. Nie bez znaczenia jest też fakt, że w tym roku luty miał 29 dni.

Od 1 stycznia 2020 rodacy zarejestrowali już 163 760 używanych samochodów z zagranicy, czyli o 7,6 proc. więcej niż przed rokiem. Średni wiek sprowadzonego w tym roku pojazdu wynosi już 11 lat i 6 miesięcy. Co ciekawe, wciąż dużym powodzeniem cieszą się samochody napędzane silnikami wysokoprężnymi. Udział diesli w ogóle importu wynosi obecnie 43,8 proc.

Wciąż najchętniej rejestrujemy w kraju używane: Volkswageny (18 579 sztuk), Ople (15 798 sztuk), Fordy (14 377 sztuk), Audi (14 112 sztuk) i Renault (10 606 sztuk).

Listę najpopularniejszych modeli otwiera Audi A4 z wynikiem 5524 rejestracji. Drugie miejsce zajmuje Volkswagen Golf (4670 rejestracji). Podium zamyka Opel Astra (4365 rejestracji). W pierwszej piątce znajdziemy jeszcze kolejno: BMW serii 3 (3765 rejestracji) i Audi A3 (3135 rejestracji).

Przypominamy, że w całym ubiegłym roku, w ramach prywatnego importu aut używanych, do Polski trafiło dokładnie 1 009 184 pojazdów, z czego zdecydowaną większość stanowiły samochody osobowe (928 311 sztuk). Niestety - padł kolejny niechlubny rekord dotyczący wieku. Statystyczny samochód sprowadzony w ubiegłym roku do Polski miał 11 lat i 11 miesięcy.

Warto dodać, że w minionych dwóch dekadach, w ramach tzw. "prywatnego importu", na polskie drogi trafiło ponad 15 mln używanych samochodów z zagranicy. Dla porównania, przez ponad 60 lat istnienia Fabryki Samochodów Osobowych, bramy Żerania opuściło nieco ponad 4 mln aut...

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas