Korekta licznika. Za to naprawdę idzie się do więzienia

Jak pokazują statystyki sądowe, coraz więcej nieuczciwych osób trafia do więzienia z powodu przestępstwa, jakim jest tzw. korekta licznika. Co prawda ten proceder nadal jest nagminny, nie tylko zresztą w Polsce, ale wygląda na to, że ściganie winnych odbywa się coraz sprawniej.

Za korektę licznika sądy w Polsce skazują na więzienie
Za korektę licznika sądy w Polsce skazują na więzienie123RF/PICSEL

Nie wszyscy maja świadomość, że w 202 r. w Kodeksie karnym pojawił się nowy artykuł 306a.  Paragraf 1. mówi że:

Kto zmienia wskazanie drogomierza pojazdu mechanicznego lub ingeruje w prawidłowość jego pomiaru, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Ten sam paragraf precyzuje, że takiej samej karze podlega także zleceniodawca przestępstwa. Korekta licznika, czyli cofnięcie wskazania pokazującego przebieg pojazdy, naraża właścicieli i nabywców na ogromne straty. Jak donosi portal autodna.pl "Z szacunków wynika, że straty z powodu cofania liczników w krajach UE wynoszą co najmniej 5,6 mld euro aż do nawet 9,6 miliarda euro rocznie. Część krajów, jak np. Belgia, wprowadziła rozwiązania, które znacząco ograniczyły tego typu przypadki. W państwach, gdzie system kontroli przebiegu i wskazań drogomierza nie jest tak szczelny, nadal odnotowywane są manipulacje przy liczniku. Korekta licznika to konkretna strata dla nabywcy auta, w którym dokonano cofnięcia licznika. Nawet ponad 16 tys. zł za każde 100 tys. km cofniętego licznika - tyle wynosi strata nabywcy w przypadku popularnych, kilkuletnich samochodów oferowanych na rynku aut używanych."

Generalnie zasada jest taka, że im młodsze auto, tym strata na nim jest wyższa. Wynika to z prostego faktu, że wartość młodych aut jest dość wysoka, więc jakiekolwiek zaniżenie przebiegu mocno wpływa na ostateczną cenę.

Nieuczciwi handlarze i zleceniodawcy coraz częściej karani

Od 2020 roku sądy coraz chętniej orzekają kary pozbawienia wolności dla handlarzy cofających liczniki w autach. W 2023 roku liczba takich wyroków wzrosła znacząco, a 20 oszustów trafiło nawet "za kratki". Z danych Ministerstwa Sprawiedliwości wynika, że od 1 stycznia 2020 roku sądy pierwszej instancji wydały 218 wyroków skazujących za cofanie liczników. W 2020 roku tylko 3 z 16 spraw zakończyły się karą pozbawienia wolności, wszystkie w zawieszeniu. W 2021 roku było to już 14 wyroków z 58 spraw, a w 2022 roku 13 z 49. W 2023 roku nastąpił znaczący wzrost liczby surowych wyroków. Spośród 95 skazujących orzeczeń, w 38 przypadkach sąd orzekł karę pozbawienia wolności. Tylko 18 z nich zostało zawieszonych, co oznacza, że 20 oszustów trafiło do więzienia. 12 skazanych otrzymało karę "ograniczenia wolności", a 45 grzywnę.

Jak sprawdzić faktyczny przebieg auta? Ułatwiają to dane z Centralnej Ewidencji Pojazdów

Od 2014 roku diagności w Polsce wpisują informacje o stanie licznika pojazdów do Centralnej Ewidencji Pojazdów podczas corocznych, rutynowych kontroli technicznych. Dzięki temu wiele pojazdów zarejestrowanych w kraju posiada zapisaną historię wskazań drogomierza. Jest to możliwe, chociaż w przypadku samochodów starszych niż 10 lat, historia ta może być niekompletna. Historia przebiegu i stan licznika przy każdym przeglądzie technicznym od 2014 roku jest dostępna dla każdego zainteresowanego na stronie historiapojazdu.gov.pl, co ułatwia weryfikację pojazdu przed jego zakupem. Aby to zrobić, wystarczy znać numer rejestracyjny pojazdu, datę jego pierwszej rejestracji w Polsce oraz numer VIN. Dodatkowo, od trzech lat Policja ma możliwość sprawdzenia stanu licznika podczas rutynowych kontroli drogowych, więc jeśli do niej doszło, odpowiedni wpisy także zostaną uwzględnione w bazie.

Jak zachować się na przystanku? Nie takPolicja
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas