Jak dobrze sprzedać samochód? Część 1. – jak wycenić pojazd

Sprawdź, jak określić wartości pojazdu i jakie czynniki wpływają na cenę auta używanego.

sprzedaż auta
sprzedaż autaMotor

Oczywiście najprościej i najwygodniej sprzedać auto w komisie lub zostawić je w rozliczeniu przy zakupie innego pojazdu. Skorzystanie z takiego rozwiązania zwykle oznacza jednak, że pozbędziemy się samochodu poniżej jego wartości rynkowej.

Z tego powodu większość osób próbuje sprzedać samochód samodzielnie, bez korzystania z pośredników. Tu pojawia się spory problem - jak wycenić dany pojazd.

Zwykle właściciel auta podchodzi do wartości swojego samochodu zbyt optymistycznie i daje zaporową cenę, która odstrasza kupujących. Efekt? Zerowe zainteresowanie ofertą.

Widząc, że nie ma szans na znalezienie klienta, kierowcy popełniają kolejny błąd, mocno zaniżając cenę - szczególnie w sytuacji, kiedy pojawi się presja czasowa

Co ciekawe, w praktyce nie musi to gwarantować ekspresowego pozbycia się auta.

Tymczasem ustalenie właściwej ceny nie jest takie proste. Większość sprzedających w pierwszej kolejności przegląda serwisy ogłoszeniowe. Jest to dobry pomysł, ale umożliwia tylko poznanie widełek cenowych (różnice w cenie dla danego rocznika mogą sięgać nawet 70 proc.), a nie rzeczywistej wartości danego pojazdu. Na szczęście to nie jest jedyny sposób, w jaki można ustalić cenę auta.

USTALENIE CENY POJAZDU

SERWISY OGŁOSZENIOWE

Zwykle pierwszym krokiem, który wykonują osoby planujące sprzedaż auta, jest sprawdzenie cen w popularnych serwisach internetowych z ofertami sprzedaży aut. Jednak dość szybko okazuje się, że ta metoda raczej nie pozwoli oszacować prawdziwej wartości.

Rozpiętość cen samochodów w serwisach ogłoszeniowych jest bardzo duża.Motor

W przypadku popularnych modeli rozrzut cenowy jest wręcz niewiarygodny sięgający nawet 70 proc. Wynika to głownie z pochodzenia pojazdu, przebiegu bądź historii serwisowej.

Najdroższe oferty są wystawiane przez komisy przy salonach dealerskich.Motor

Oczywiście sprzedający zwykle zdaje sobie sprawę, że za najwyższą cenę raczej nie uda mu się znaleźć chętnego na jego pojazd, nawet jeśli ten jest w idealnym stanie, z pewną historią serwisową od pierwszego właściciela.

WARTOŚĆ Z POLISY AC

Ponieważ określenie ceny na podstawie ogłoszeń jest skomplikowane, właściciele aut przed sprzedażą korzystają z wyceny sporządzonej podczas zakupu ostatniej polisy AC.

polisaMotor

Uwaga! Zwykle cena auta jest zawyżona, ponieważ dzięki temu ubezpieczyciel dostaje więcej pieniędzy za polisę. Efekt? Raczej nikt nie kupi samochodu w takiej cenie, będzie on zbyt drogi.

PROFESJONALNA WYCENA

Kolejny krok to wycena online np. w serwisie info-ekspert.pl. Tu za niecałe 9 zł użytkownik auta po wprowadzeniu danych pojazdu uzyskał dokładną kalkulację jego wartości.

wycenaMotor

Pod uwagę brane jest pochodzenie, przebieg, wyposażenie, a nawet miesiąc rejestracji pojazdu. Zwykle tak oszacowana cena jest zbliżona do faktycznych cen rynkowych dla danego modelu i wersji.

WIZYTA W KOMISACH

Wartość samochodu można również sprawdzić w komisach dealerskich, jak i tych niezależnych. Co prawda auta można pozbyć się tam niemal natychmiast, ale niestety oferowane ceny są raczej mało atrakcyjne. Ta oferta jest skierowana do osób, które nie mają czasu na przygotowanie auta do sprzedaży oraz szukanie potencjalnego kupującego.

komis Motor

Uwaga! Starszego pojazdu raczej nie sprzedamy w komisie prowadzonym przez salon dealerski.

CO WPŁYWA NA CENĘ POJAZDU

Podpowiadamy, co wpływa na wyższą wartość samochodu. Według ekspertów należy sprawdzić, za ile jest oferowany najtańszy podobny pojazd i doliczać do ceny wskazane niżej cechy auta, po ich zsumowaniu kwota nie powinna przekraczać w sumie 30 proc. wartości najtańszego pojazdu.

POCHODZENIE (+/- 20%)

Auto kupione w Polsce jako nowe to najdroższy i najbardziej poszukiwany rodzaj pojazdu.

salon fordaMotor

Takie auta cieszą się największym zainteresowaniem mimo wysokiej ceny. Są zwykle oferowane przez komisy przy salonach samochodowych, które przyjmują takie pojazdy w rozliczeniu od ich właścicieli lub są sprzedawane bezpośrednio przez samych właścicieli w serwisach ogłoszeniowych.

BEZWYPADKOWOŚĆ (+/- 30%)

Osoby kupujące używane pojazdy nie chcą kupować uszkodzonych samochodów nawet za niższą cenę.

miernik lakieruMotor

Auta krajowe w oryginalnym stanie potrafią być o 30% droższe od sprowadzonych i po kolizjach, mimo tego samego rocznika i wersji silnikowej. Kupujący coraz częściej zwracają uwagę, czy kupowany przez nich samochód miał w przeszłości szkodę.

PRZEBIEG (+/- 10%)

Klienci szukają samochodu z małym przebiegiem i jeśli ten przebieg można faktycznie udokumentować, cena pojazdu rośnie o około 10 proc.

przebiegMotor

W przypadku starszych pojazdów z importu, zwłaszcza diesli, klienci nie wierzą już w niski stan licznika. Głównie z powodu powszechności jego cofania przy sprowadzaniu pojazdu.

TYP SILNIKA (+/- 15%)

Używane auta z silnikami benzynowymi stały się droższe od tych napędzanych przez silniki wysokoprężne.

silnikMotor

Diesle są uznawane za problematyczne. Szczególnie dużo obaw budzi obecność filtra sadzy, który utrudnia eksploatację tylko w warunkach miejskich.

WYPOSAŻENIE  (+/- 5%)

Bogate wyposażenie ma niewielki wpływ na cenę.

deska rozdzielczaMotor

Klienci obawiają się awarii skomplikowanych systemów. Z drugiej strony nie chcą kupować samochodów np. bez klimatyzacji.

CZAS (+/- 30%)

Właściciel auta, który chce je szybko sprzedać auto, musi się pogodzić ze sporą stratą.

Niemal każdy samochód można sprzedać od ręki, jednak za cenę poniżej ceny rynkowej.

HISTORIA SERWISOWA (+/- 20%)

Za samochód z autentyczną książką przeglądów z ASO można dostać sporo więcej od kupującego.

książka serwisowaMotor

Wielu kupujących woli zapłacić więcej, ale mieć pewność, że samochód był serwisowany w ASO, a więc mieć gwarancję dobrego stanu technicznego pojazdu oraz dokumentację przeprowadzonych napraw czy okresowych wymian, np. rozrządu. Jak się okazuje, potencjalni kupujący za pewną historię serwisową są w stanie dopłacić nawet 20 proc. wartości używanego pojazdu.

Tekst: Sebastian Sulowski Zdjęcia: Robert Magdziak, archiwum; "Motor" 38/2018

Motor
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas