5 powodów, by legalnie zezłomować auto

Za przekazaniem niesprawnego auta do certyfikowanej stacji demontażu lub sprzedaż go w zaufanym skupie przemawia wiele powodów. Oto 5 najważniejszych.

To jedyny legalny sposób na wycofanie pojazdu z ruchu. Mimo jednoznacznych przepisów, część z nas nadal wybiera sposoby, które z legalnością (i w gruncie rzeczy opłacalnością) nie mają wiele wspólnego. Niektórzy zwlekają z wyrejestrowaniem zdezelowanego grata, marnując w ten sposób pieniądze i miejsce w garażu. Inni zamiast legalnej stacji demontażu lub zaufanego skupu, sprzedają auto niesprawdzonym handlarzom i tracą kontrolę nad samochodem wciąż zarejestrowanym na ich nazwisko. Jest też trzecia grupa, która w samodzielnym rozebraniu pojazdu węszy niezły zarobek. Wszyscy jednak popełniają spory błąd.

1. Dbasz o środowisko

To argument adresowany przede wszystkim do tych, którzy wybierają zezłomowanie auta na własną rękę lub powierzają je amatorskiej "stacji demontażu". Tymczasem rozebranie auta bez fachowej wiedzy i odpowiedniego sprzętu stanowi spore zagrożenie dla środowiska naturalnego. Szczególnie niebezpieczne okazują się płyny eksploatacyjne, które niewłaściwie spuszczone, przechowywane i zutylizowane, mogą przedostawać się gruntu i wód, trwale je zanieczyszczając. Ponadto po nielegalnym złomowaniu opony często zostają spalone, przez co do atmosfery trafiają spore ilości toksycznych związków. To poważny problem, którego skalę i konsekwencje poznamy dopiero w przyszłości - dokładnie nie my, a nasze dzieci.

2. Unikasz kary

Nawet 300 tysięcy złotych - taka kara grozi za nielegalne zezłomowanie auta. Mandaty z wyższej półki zwykle otrzymują działające w szarej strefie stacje demontażu, ale dzieje się tak tylko dlatego, że ich właściciele ponoszą większe ryzyko. W razie wpadki, nawet domorosły "pasjonat" samodzielnej rozbiórki samochodów musi liczyć się z wysoką, bo rozpoczynającą się od 10 tysięcy złotych, karą. Od stycznia 2020 doliczona zostanie ponadto "symboliczna" kara za niewyrejestrowanie pojazdu w terminie 30 dni od ustania własności - ma ona wynieść od 200 do tysiąca złotych.

3. Bez problemów z prawem

Ten argument kierujemy pod rozwagę kierowców z różnych przyczyn oddających stare auto osobie o niesprawdzonej reputacji, z którą szczegóły złomowania omawiane są "na słowo". Decydując się na takie rozwiązanie, pamiętaj jednak, że brak zaświadczenia wydanego przez stację demontażu jest dla urzędników równoznaczny z nielegalnym zezłomowaniem auta i jako taki najpewniej będzie podstawą do nałożenia kary wspomnianej w poprzednim akapicie. Lista konsekwencji na tym się jednak nie kończy. Nowy właściciel, jeśli auto nadaje się jeszcze do jazdy, może na twoje konto popełnić kilka przestępstw (zarówno tych drogowych, jak i polegających na przykład na kradzieży paliwa na stacji benzynowej) lub porzucić samochód na nielegalnym wysypisku. Nietrudno się domyślić, kto w razie jego odkrycia poniesie karę.

4. Nie płacisz OC

Kiedy niezdatny do jazdy samochód po prostu będzie stał w garażu lub na podwórku, nie musisz obawiać się kary. Oczywiście pod warunkiem, że będziesz terminowo opłacać składki OC. Tej myśli chyba nie musimy rozwijać.

5. Bez szukania kupca

Innym sposobem na pozbycie się starego auta jest jego sprzedaż. Na takie rozwiązanie warto jednak zdecydować się jedynie, jeśli samochód przedstawia szczególną wartość (zabytkowy, rzadki model), a jego stan pozwala na przywrócenie mu pełnej sprawności. W innym przypadku znalezienie kupca prawdopodobnie będzie niemożliwe. Nawet jeżeli zgłosi się chętny na zakup takiego auta, bardzo możliwe, że nie będzie miał dobrych intencji (patrz punkt 3). Dużo lepiej postąpisz zatem, sprzedając je w zaufanym skupie lub złomując w certyfikowanej stacji demontażu.

Artykuł powstał we współpracy ze Skupem Aut w Szczecinie - Viktoria

materiały promocyjne
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy