Toyota LQ nawiąże "emocjonalną więź" z kierowcą

Prototyp Toyoty będzie pojazdem dbającym nie tylko o bezpieczeństwo i komfort podróżnych, ale także o ich dobre samopoczucie, dzięki zastosowaniu sztucznej inteligencji. Co ciekawe, będzie można go samodzielnie przetestować.

LQ to futurystyczny elektryczny pojazd o wymiarach wyrośniętego kompaktu (453 cm długości). Ma on oczywiście napęd czysto elektryczny (zasięg do 300 km) i jest pojazdem autonomicznym poziomu 4. Oznacza to, że co prawda pozwala na w pełni niezależne prowadzenie przez kierowcę, ale potrafi również jechać samodzielnie. Auto może także samo znaleźć wolne miejsce na parkingu, zająć je, a później wrócić do miejsca, gdzie wysiedli pasażerowie.

Jedną z ciekawszych funkcji w Toyocie LQ jest "Yui", czyli osobisty asystent wykorzystujący sztuczną inteligencję. Monitoruje on stan emocjonalny kierowcy i poziom jego uwagi. Kiedy wykryje stres, może na przykład zmienić ustawienia muzyki, klimatyzacji oraz rozpylić zapach. Ma także kontrolę nad dmuchanymi poduszkami umieszczonymi w siedzeniach, którymi może na przykład poprawić pozycję kierowcy. Inna możliwość to ciągłe nadmuchiwanie i spuszczanie powietrza, wpływając na rytm oddechu.

Reklama

LQ ma wiele możliwości komunikowania się z kierowcą. Sama deska rozdzielcza jest dość oszczędna pod względem ilości ekranów i przełączników, ale to dlatego, że większość komunikatów wyświetlanych jest na samej szybie. Wykorzystanie wyświetlacza head-up wyposażonego w technologię rozszerzonej rzeczywistości, pozwoliło na uzyskanie efektu, jakby przed samochodem rozciągał się ekran o przekątnej 230 cali (7 m w poprzek i 41 m przed pojazdem).

Auto wyposażone jest także w zaawansowaną obsługę głosową oraz oświetlenie na suficie i podłodze, mające dodatkowe funkcje. Zmienia ono kolory, aby zaznaczyć, czy LQ porusza się w trybie manualnym lub autonomicznym, a także wskazuje do którego z podróżnych zwraca się "Yui". Samochód może także komunikować się z innymi uczestnikami ruchu, za pomocą komunikatów wyświetlanych przed autem na asfalcie. "Projektor" umieszczony w przednich reflektorach wyposażony jest w milion malutkich luster, dzięki czemu mogą być wyświetlane nie tylko proste wzory.

Toyota LQ to oczywiście jedynie prototyp, ale będzie można go przetestować od czerwca do września 2020 roku. Niestety tylko w Tokio.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy