Rinspeed dock+go. Czy to rzeczywiście ma przyszłość?
O firmie Rinspeed staje się głośno najczęściej raz w roku.
Zawsze przed salonem genewskim Szwajcarzy przedstawiają prototyp samochodu przyszłości lub innego - mocno nietypowego - który następnie... nigdy nie trafia do produkcji.
Nie inaczej będzie zapewne tym razem. Rinspeed przygotował samochód o nazwie dock+go. Pod tym określeniem kryje się smart fortwo oraz powstała z jego... tylnej części przyczepka, która łączona jest w sposób sztywny. W ten sposób kierowca ma do dyspozycji albo zwykłego smarta, albo nieco dłuższy pojazd poruszający się na trzech osiach.
Po co taki samochód? Rinspeed podkreśla, że smart jest tylko przykładem, a do ilustracji zasady dock+go może służyć dowolny pojazd elektryczny. Szwajcarzy założyli bowiem, że w "doczepce" można wozić np. dodatkowe baterie, które pozwalają wydłużyć zasięg, a które można zostawić w garażu, gdy jeździmy na krótkich dystansach.
Co więcej, Szwajcarzy sugerują nawet, że tylny element może być... źródłem napędu. W takim wypadku przyczepka powinna zawierać silnik spalinowy lub ogniwa paliwowe.
Jedno trzeba przyznać Szwajcarom, że fantazji im nie brakuje...