Mercedes Vision Tokyo

W stolicy Japonii Mercedes zaprezentował koncepcyjny model Vision Tokio. Samochód zapowiada drogę, jaką podążać będą styliści i inżynierowie niemieckiej marki.

Auto zaprojektowano z myślą o młodym pokoleniu urodzonym po 1995 roku. W sylwetkę klasycznego vana wpisano ogromne, podświetlane na niebiesko, koła w rozmiarze 26 cali. W oczy rzuca się również monstrualnych rozmiarów, podświetlany grill, który - dzięki zastosowaniu diod LED - może wyświetlać różne wzory i pulsować w rytm odtwarzanej w pojeździe muzyki. 

Nadwozie mierzy 4803 mm długości, 2100 mm szerokości i 1600 mm wysokości. Charakterystyczną cechą jest półsferyczna przednia szyba przypominająca te stosowane w szybkich łodziach motorowych. Mercedes-Benz Vision nie ma też klasycznych drzwi. Zamiast nich, po lewej stronie karoserii, zastosowano potężne - unoszone ku górze - "skrzydło" przypominające nieco rozwiązanie z kultowego Gullwinga.

Reklama

W kabinie znajdziemy dużą, owalną kanapę płynnie przechodzącą w - umieszczone pośrodku kokpitu - miejsce kierowcy. Dzięki systemowi kamer i czujników auto może poruszać się w trybie autonomicznym. Poza dużymi, zamontowanymi na wysokości okien, wyświetlaczami LCD, w kabinie znajdziemy też hologramowe rzutniki tworzące obraz 3d.

Auto wykorzystuje ciekawy, hybrydowy system napędowy łączący klasyczne akumulatory z technologią ogniw paliwowych. Te pierwsze, gdy naładujemy je bezpośrednio z sieci, zapewnią zasięg 190 km/h. Po tym dystansie do pracy zaprzęgnięte zostaną - wykorzystujące wodór - ogniwa paliwowe zapewniające kolejne 790 km zasięgu.

Nie trzeba chyba dodawać, że Mercedes-Benz Vision Tokio to jedynie pokaz możliwości stylistycznych niemieckiej marki, która nie zamierza uruchamiać jego produkcji.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy