Land Rover Discovery Vision Concept

Na kilka dni przed oficjalną premierą na salonie motoryzacyjnym w Nowym Jorku Land Rover zaprezentował pierwsze zdjęcia koncepcyjnego modelu Discovery Vision Concept.

Jednocześnie firma poinformowała o nawiązaniu współpracy z pierwszą, komercyjną linią kosmiczną Virgin Galactic, której założycielem jest słynny Richard Branson.

Nowe auto, które traktować można, jako zapowiedź kolejnej generacji Discovery, wyróżnia się zdecydowanie lżejszą niż do tej pory sylwetką. Samochód ma wysoko zadarty tył i charakterystyczny słupek C przypominający nieco rozwiązanie stosowane niedawno przez Saaba.

Auto może się też pochwalić otwieranymi na oścież, dwuskrzydłowymi drzwiami. Styliści zdecydowali się na ciekawy, choć kontrowersyjny (zwłaszcza w terenówce) zabieg - usunięcia słupka B. W aucie zastosowano układ siedzeń 2+3+2. Fotele drugiego i trzeciego rzędu mogą chować się - na płasko - w podłogę.

Reklama

We wnętrzu znajdziemy wiele gadżetów, mających ułatwić kierowcy życie. Najciekawszym jest system, który Land Rover nazywa "technologią rozszerzonej rzeczywistości". W przedniej części pojazdu zamontowano kamery, z których - półprzezroczysty - obraz wyświetlany jest bezpośrednio przed oczami kierowcy na przedniej szybie. Dzięki temu kierowca ma pełną kontrolę nad tym, co dzieje się z przodem auta w trudnym terenie.

Ponadto funkcja sterowania za pomocą gestów umożliwia otwieranie drzwi, czy też włączanie kierunkowskazów bądź świateł wyłącznie przez ruch ręki. Auto wyposażono również w specjalny laserowy projektor, który wyświetla na drodze odpowiednie symbole, oznaczenia i obrazy, ułatwiające wykonywanie trudnych manewrów.

Zobacz, jak powstawał Land Rover Discovery Vision Concept:

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy