Krok ku ogniwom paliwowym

Koncerny samochodowe biorąc pod uwagę ograniczone zasoby ropy naftowej coraz bardziej rygorystyczne normy dotyczące czystości spalin pracują nad alternatywnymi źródłami napędu.

Kliknij
KliknijINTERIA.PL

Jednym z nich mogą być ogniwa paliwowe. Technologia ta, która jako paliwo wykorzystuje przechowywany pod wysokim ciśnieniem wodór, jest już dość mocno zaawansowana.

Kolejny tego dowód dał General Motors, który Zafirami z ogniwami paliwowymi przewoził polityków uczestniczących w konferencji Asia-Pacific Economic Cooperation, która odbyła się w Korei.

Zbudowany na bazie Zafiry pojazd o nazwie HydroGen3 ma pięć miejsc i napęd na przednie koła. Ogniwa paliwowe z wodoru dostarczają energię, która trafia do silnika elektrycznego o mocy 82 KM. Może on rozpędzić auto do 160 km/h, a "setka" pojawia się na liczniku po 16 sekundach. Zasięg na jednym zbiorniku paliwa wynosi 270 km.

Zafira HydroGen3 już udowodniła swoją niezawodność przejeżdżając bezawaryjnie 10 tysięcy km przez 14 europejskich krajów. Samochód ten został również doceniony na zeszłorocznym Challange Bibendum w Szanghaju.

Obecnie w Japonii, Stanach Zjednoczonych i Niemczech trwają programy mające promować ogniwa paliwowe. Ich elementem jest użytkowanie Zafir Hydrogen3 w normalnym ruchu ulicznym.

Cóż, wygląda na to, że oprócz odpowiedniej infrastruktury (stacje... wodorowe) potrzebne jest jeszcze tylko zwiększenie zasięgu... I benzyna odejdzie od lamusa?

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas