Cztery wcielenia camaro

Chevrolet camaro nie trafił jeszcze do salonów, a już na salonie SEMA można zobaczyć jego wersje po tuningu.

Chevrolet zaprezentował aż cztery wcielenia tego auta.

Camaro LS7 concept jest inspirowany przez COPO camaro z lat 60-tych. Samochody te były produkowane w jednym tylko celu - by ścigać się na 1/4 mili. Stąd wyposażenie auta w większy niż standardowy, 7-litrowy silnik o mocy przekraczającej 420 KM, a także wyczynowe opony.

LS7 concept na wzór COPO otrzymał na tylnej osi specjalne opony przeznaczone do wyścigów na ćwierć mili oraz wzmocniony silnik o mocy 550 KM. Jednostka napędowa ma zmieniony wałek rozrządu, zmodyfikowany dolot powietrza oraz układ smarowania. Nie obeszło się również bez obniżenia zawieszenia, większych kół i sportowego układu wydechowego.

Samochód jest prototypem, jednak wszystkie części wykorzystane do jego budowy będzie można kupić u Chevroleta.

Drugi z pokazanych prototypów o nazwie camaro dale earnhardt jr concept nawiązuje z kolei do wyścigów NASCAR. Samochód oparto na camaro SS, a przy jego budowie brała udział jedna z gwiazd NASCAR, Dale Jr. Samochód jest napędzany standardowym silnikiem 6.2 V8, ale przystosowanym do wysokooktanowego paliwa E85 (E85 to mieszanka bioetanolu i benzyny, której liczba oktanowa wynosi 104). Reszta modyfikacji dotyczy hamulców, zawieszenia, malowania, spojlerów i kół.

Z kolei camaro GS racecar concept jest hołdem złożonym słynnemu w Ameryce kierowcy Markowi Donahue, który w latach 60-tych ścigał się za kierownicą camaro w wyścigach Trans Am Series. Samochód ten jest jednocześnie prototypem pojazdu, przeznaczonego do rywalizacji w wyścigach Grand Am Koni Challange GS.

Nic więc dziwnego, że GS racecar to w pełni wyczynowy pojazd. Samochód otrzymał regulowane zawieszenie oraz wzmocniony układ przeniesienia napędu. Maskę, drzwi, pokrywę bagażnika i błotniki wykonano z włókna węglowego. Sześciobiegowa, manualna skrzynia biegów otrzymała krótsze przełożenia. Samochód wyposażono w chłodnicę dyferencjału, przekładni, poprawiono układ chłodzenia silnika oraz zamontowano sportowy, przelotowy układ wydechowy o średnicy 3 cali.

Ostatni z zaprezentowanych samochodów nosi nazwę camaro black concept i wyróżnia się tym, że... jest czarny. Auto otrzymało matową maskę, przyciemnione szyby, czarny grill, ciemne, 21-calowe felgi oraz zmodyfikowane światła. W odróżnieniu od pozostałych aut, to camaro napędzane jest silnikiem 3.6 V6 o mocy 300 KM.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Auta | układ | Chevrolet
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama