BMW Vision iNEXT - światowa premiera w Los Angeles
Na salonie samochodowym w Los Angeles BMW zaprezentował własną wizję motoryzacji przyszłości - koncepcyjny model o nazwie BMW Vision iNEXT. Koncern nie ukrywa, że kształty karoserii są bliskie autu produkcyjnemu.
Co ciekawe, samochód nie został wyposażony w najwyższy - piąty - stopień autonomii. Klaus Froehlich - szef BMW ds. rozwoju - stwierdził, że w najbliższym czasie auta spod znaku "wirującego śmigła" oferowane będą z trzecim stopniem autonomicznej jazdy. Oznacza to, że będą one mogły poruszać się bez nadzoru kierowcy wyłącznie w kontrolowanych warunkach - np. na autostradach i drogach szybkiego ruchu. Froehlich zdradził, że system oferować ma wiele zaawansowanych funkcji (w tym cały szereg manewrów) i działać do prędkości co najmniej 130 km/h.
Wiemy już również, że produkcyjna wersja iNEXT napędzana będzie piątą generacją bateryjnego układu eDrive, który zapewniać ma zasięg około 600 km na pojedynczym ładowaniu.
Jednym z głównych zadań BMW Vision iNEXT jest "otwarcie dyskusji" dotyczącej zagospodarowania wnętrza pojazdów. Jego cechą charakterystyczną jest przestronna, mocno doświetlona kabina, która sprawiać ma wrażenie "domowego salonu". Pod tym kątem dobrano m.in. grube, "mięsiste" tkaniny foteli i materiały służące do wykończenia deski rozdzielczej.
Zgodnie z panującą modą we wnętrzu nie znajdziemy ani jednego klasycznego przełącznika. Większością funkcji steruje się za pomocą dokowego interfejsu wbudowanego w centralny podłokietnik. Oprócz tego na desce rozdzielczej umieszczono dwa duże wyświetlacze. Centralny - swoją wielkością - zawstydzi niejeden domowy telewizor... Po wybraniu trybu automatycznej jazdy przejmuje on rolę pokładowego centrum rozrywki, a kierownica i pedały cofają się oferują kierowcy większą swobodę ruchów.
Nie sposób przeoczyć, że Niemcy nie zdecydowali się na "konferencyjny" układ foteli. Chociaż - w kontrolowanych warunkach - auto może prowadzić się bez udziału kierowcy, wszystkie siedzenia skierowane są przodem do kierunku jazdy. W opinii ekspertów z Bawarii zapewnia to największy stopień ochrony pasażerów przed skutkami wypadków.
Samochód wyposażono w wiele niestandardowych udogodnień. Przykładowo tylne fotele obito częściowo specjalna "interaktywną" tkaniną rozpoznającą ruchy palca. Rysując na niej klucz wiolinowy pasażerowie drugiego rzędu mogą np. sterować systemem nagłośnienia pojazdu.
Nowe BMW - jako model iNEXT - trafić ma do oferty niemieckiego producenta w 2021 roku.
PR
