Volkswagen Beetle Dune. Prawie terenowy

​Na rozpoczynającym się właśnie salonie w Los Angeles Volkswagen zaprezentuje uterenowioną wersję Beetle'a o nazwie Dune.

Samochód od wersji klasycznej Beetle różni się podniesionym o 1 cm zawieszeniem oraz offroadową stylizacją - na progach pojawiły się nakładki (które pełnią bardziej funkcją ozdobną niż ochronną), zastosowano również całkowicie nowe zderzaki. Z tyłu z uwagę zwraca srebrny dyfuzor, a z przodu w oczy rzucają się duże wloty powietrza.

Niestety, samochód - w żadnej wersji silnikowej - nie będzie posiadał napędu na wszystkie koła, a więc można zapomnieć o jakichkolwiek zastosowaniach terenowych. Z tego względu nawiązania do legendarnego Garbusa Baja California są czysto symboliczne.

A skoro już jesteśmy przy wersjach napędowych to Beetle Dune będzie można zamówić z jednym z trzech silników benzynowych TSI (moce 105, 150 i 220 KM) oraz dwóch wysokoprężnych TDI (moce 110 i 150 KM).

Co ciekawe Beetle Dune będzie dostępny zarówno w wersji coupe, jak i kabriolet. Nadwozie będzie można polakierować na jeden z dziewięciu kolorów, dodatkowo dach wersji coupe może być czarny. Ceny na rynku niemieckim będą zaczynały się z poziomu 23625 euro za coupe i 27800 za kabriolet.

Pierwsze samochody trafią do europejskich salonów w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Reklama


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Volkswagen Beetle
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy