Tak wygląda nowe BMW X6. Co się zmieniło?
Niebawem miną cztery lata od wprowadzenia na rynek BMW X6. Ten dyskusyjnej urody pojazd zyskał przez ten czas uznanie wielu klientów.
Od debiutu auta nabywców znalazło już przeszło 150 tys. egzemplarzy, co oznacza, że popularność samochodu przerosła oczekiwania niemieckiej marki.
By podtrzymać zainteresowanie tym modelem, producent z Bawarii zdecydował się poddać samochód kuracji odmładzającej. "Nowe" X6 pojawi się w salonach wiosną. W przypadku tego auta nie można jednak mówić o rewolucji - kosmetyczne zmiany w aparycji dostrzeże jedynie wierny fan marki.
Z przodu zmienił się m.in. kształt zderzaka i świateł przeciwmgłowych. Te rozmieszczone są teraz nieco szerzej i osadzone srebrnych specjalnych, wykonanych ze srebrnego plastiku obramówkach. Odrobinę zmienił się również wygląd charakterystycznych dla marki "nerek", które otrzymały teraz zdecydowanie więcej chromu. Ten ostatni pojawił się również na ramkach szyb.
Na liście opcji - jako alternatywa dla standardowych, biksenonowych reflektorów - po raz pierwszy w tym segmencie, pojawiły się adaptacyjne przednie lampy wykonane w technologii LED. Odświeżone X6 otrzymało też przeprojektowane, wykonane w tej samej technologii, światła tylne.
Samochód będzie można zamówić w jednym z dziesięciu kolorów (2 niemetalizowane i 8 metalizowanych lakierów), standardowym wyposażeniem są 19-calowe felgi ze stopów lekkich (jako opcję zamówić też można koła w rozmiarze 20 cali).
Paleta jednostek napędowych nie uległa zmianie. Nowością jest za to oferowany w nowej serii M Performence model X6 M50d. Samochód wyposażony jest w zupełnie nowy, trzylitrowy silnik wysokoprężny z trzema turbosprężarkami. Jednostka rozwija moc 381 KM i oferuje aż 720 Nm. Auto w tej specyfikacji przyspiesza do 100 km/h w 5,3 s (prędkość maksymalna to ograniczone elektronicznie 250 km/h) i zużywa średnio 7,7 l oleju napędowego na 100 km.