Tak wygląda nowa Skoda Octavia po faceliftingu. Spróbuj znaleźć 5 różnic
Czeski bestseller, synonim rodzinnego auta i jeden z faworytów przedstawicieli handlowych - Skoda Octavia czwartej generacji doczekała się faceliftingu. W ramach modernizacji zmieniło się niewiele, jednak to co najistotniejsze z punktu widzenia kierowcy, będzie działać teraz jeszcze lepiej.
Skoda Octavia, zaraz po Kamiqu i Scali, doczekała się kuracji odmładzającej. Podobnie jak Volkswagen Golf, w ramach faceliftingu czeski bestseller zmienił się nieznacznie. Czyżby producentom skończyły się pomysły? A może po prostu klienci mają dość radykalnych zmian? Cóż, ja jednoznacznej odpowiedzi nie znam, ale jestem przekonany, że ta modernizacja przypadnie klientom do gustu.
Zwłaszcza tym, którym dotychczasowy wygląd Octavii odpowiadał, ponieważ odświeżona wersja z zewnątrz różni się tylko detalami. Na krótkiej liście znalazła się nowa sygnatura LED oraz nieco inny wygląd świateł tylnych, kilka nowych wzorów felg (od 16 do 19-calowych), a także przeprojektowane zderzaki przez które auto wydłużyło się o 9 mm oraz zmieniona czcionka napisu “SKODA" na klapie bagażnika.
W kabinie natomiast debiutuje większy ekran systemu multimedialnego (do 13 cali), a odblaskowe elementy zastąpiono matowymi. Zmieniło się niewiele, ale wprowadzone zmiany na pewno zostaną pozytywnie odebrane przez kierowców. Głównie z uwagi na fakt, że w standardzie samochód będzie lepiej wyposażony, a tym samym komfort podróżowania będzie większy.
Nowe reflektory to nie tylko zmieniona sygnatura LED. Teraz te wykonane w technologii LED będa teraz standardem, a opcjonalnie - dla wersji Selection i Sportline (standard w RS) dostępne będą nowe reflektory LED Matrix drugiej generacji składające się z 36 pojedynczych segmentów matrycowych, czyli o 12 więcej, niż w poprzedniku. Jak pewnie zauważyliście, w przednim zderzaku brakuje teraz świateł przeciwmgielnych. Z nową technologią nie są już konieczne - teraz reflektory będą dostosowywać strumień świetlnych do warunków pogodowych.
Skoda Octavia po modernizacji będzie w standardzie wyposażona w dwa 10-calowe ekrany - jeden będzie pełnił rolę cyfrowych wskaźników, a drugi ekranu systemu info-rozrywki. Opcjonalnie dostępny będzie także większy, 13-calowy wyświetlacz centralny z wbudowanym asystentem opartym na sztucznej inteligencji chatbot ChatGPT. W przyszłości system zostanie zintegrowany z asystentem głosowym Laura i będzie częścią wyposażenia standardowego.
Nowością we wnętrzu Octavii po liftingu jest także 15-watowa ładowarka indukcyjna z funkcją chłodzenia dla szybkiego ładowania smartfonów oraz gniazda USB-C ze zwiększoną mocą wyjściową 45 watów, zapewniając trzykrotnie większa moc ładowania, niż wcześniej. Po raz pierwszy Skoda Octavia zaoferuje także lepszy system bezkluczykowego dostępu Keesy - teraz po zbliżeniu się do auta na odległość mniejszą niż 1,5 metra, auto automatycznie się otworzy oraz zamknie, kiedy się oddalimy. Nowością w czeskim bestsellerze będą także nowe kolory tapicerek - teraz będzie można zamówić Octavię z perforowaną tapicerką w kolorze koniakowym.
Skoda Octavia po liftingu będzie dostępny w dwóch wersjach nadwozia - Liftback oraz Combi - oraz czterech wersjach wyposażenia - Essence, Selection, Sportline oraz RS. Auto będzie dostępne z szeroką gamą czterocylindrowych silników. Klienci będą mieli do wyboru cztery jednostki benzynowe i dwa diesle - moc dostępnych w gamie jednostek będzie się wahać od 115 KM do 265 KM.
Na początku sprzedaży Skoda Octavia będzie dostępna z benzynowym silnikiem 1.5 TSI i wysokoprężnym 2.0 TDI. W obydwu przypadkach jednostka rozwija moc 115 KM, a moment obrotowy będzie przekazywany na przednie koła za pośrednictwem 6-biegowej skrzyni manualnej. W pierwszym etapie dostępny będzie także silnik 1.5 TSI o mocy 150 KM, który podobnie jak podstawowy motor o mocy 115 KM, będzie dostępny z technologią miękkiej hybrydy (mild hybrid) oraz z dwusprzęgłową skrzynią biegów DSG.
W większych silnikach benzynowych 2.0 TSI, które w standardzie występują z napędem na wszystkie koła, maksymalna moc została zwiększona o 14 KM. Ulepszony wlot powietrza i optymalizacja tarcia pozwoliły podnieść moc do 204 KM. W przypadku topowej odmiany RS, moc 2-litrowej jednostki wynosi teraz 265 KM, czyli o 20 KM więcej, niż przedtem.
Na dzień premiery ceny odświeżonej Skody Octavii w Polsce nie są jeszcze znane. Szczegóły dotyczące polskiej oferty oraz opcji finansowania importer powinien przedstawić już niebawem. Z uwagi lepsze wyposażenie w standardzie powinniśmy się spodziewać nieco wyższych cen. A pierwsze egzemplarze? Te prawdopodobnie pojawią się na polskich drogach jeszcze w tym roku.