Skoda Superb po liftingu i elektryczne Citigo

Czesi zaprezentowali właśnie swoje dwie ważne nowości - odświeżonego Superba, dostępnego również jako hybryda, oraz elektryczny model Citigo. Skoda wkracza tym samym w erę elektromobilności.

Zmodernizowany Superb nie różni się bardzo od dotychczas oferowanej odmiany. Zmienił się przedni zderzak, co wymusiły nowe światła przeciwmgielne w technologii LED oraz większy grill, natomiast reflektory główne mają znajomy kształt, ale mogą być teraz wyposażone w matrycowe LEDy.

Nieco łatwiej nowego Superba będzie rozpoznać z tyłu, gdzie zmieniły się klosze świateł (więcej białej powierzchni), które są teraz połączone chromowaną listwą. Na liście opcji pojawiły się też nowe alufelgi w rozmiarze 18 i 19 cali.

Pewnym rozczarowaniem jest natomiast brak zmian we wnętrzu. Takie elementy jak wirtualne zegary, czy wystający z deski rozdzielczej ekran multimediów pojawiły się już wcześniej.

Reklama

Największą nowością w przypadku Superba jest hybrydowy układ napędowy typu plug-in, zastosowany po raz pierwszy w modelu Skody. Oparty jest on na benzynowej jednostce 1.4 TSI oraz motorze elektrycznym, które dają w sumie 218 KM. Auto wykorzystuje 6-biegową przekładnię DSG i pozwala na przejechanie do 55 km na samej tylko energii elektrycznej. Zła wiadomość jest taka, że obecność baterii wymusiła znaczące zmniejszenie bagażnika - do 485 l w liftbacku oraz 510 l w kombi. Mniejszy jest także bak paliwa, mieszczący 50 l.

Do gamy Superba powraca też uterenowiona wersja, która nie nazywa się już Outdoor (tak było w przypadku drugiej generacji modelu), ale Scout (tak jak inne uterenowione Skody). Auto wyróżnia się zmienionymi zderzakami ze srebrnymi nakładkami i plastikowymi osłonami progów oraz nadkoli. Pozostałe zmiany obejmują srebrne relingi, srebrne nakładki na lusterka, dedykowane 18-calowe felgi (opcjonalnie 19 cali), a we wnętrzu półskórzaną tapicerkę i drewniane listwy ozdobne. Najważniejsza zmiana to oczywiście zwiększony prześwit, chociaż tylko o 15 mm. Auto ma też osłony podwozia oraz tryb offroadowy, poprawiający trakcję poza utwardzonymi drogami.

Drugą nowością zaprezentowaną przez Czechów jest Citigo iV, czyli w pełni elektryczna wersja miejskiego modelu. Wbrew pozorom Skoda nie ograniczyła się do przejęcia napędu z Volkswagena e-up!'a. Citigo iV napędzane jest silnikiem o mocy 83 KM i generującym 210 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Pozwala to na sprint do 100 km/h w 12,5 s. Prędkość maksymalna wynosi 130 km/h.

Czeski "elektryk" wykorzystuje wyjątkowo dużą, jak na taki model, baterię, która ma pojemność aż 36,8 kWh. Dzięki temu auto ma przejechać do 265 km na jednym ładowaniu i przy tak dużym akumulatorze jest to wartość wielce prawdopodobna. Korzystając z szybkiej ładowarki naładujemy baterię do 80 procent w godzinę.

Wizualnie Citigo iV różni się od pozostałych odmian lakierowanym grillem oraz nowymi alufelgami. Dobra wiadomość jest taka, że duża bateria nie ogranicza w żaden sposób części pasażerskiej, a bagażnik ma nadal 250 l.

Zmodernizowana Skoda Superb pojawi się w salonach w sierpniu, a hybryda oraz elektryczne Citigo na początku 2020 roku.


INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama