RAM 1500 Rebel. Gigant po nowemu
Na salonie w Detroit nie mogło zabraknąć lokalnych gigantów. Producent popularnych w Stanach pickupów - RAM - na North American International Auto Show zaprezentował nowy model - 1500 Rebel.
Na tle innych modeli z palety RAM samochód wyróżnia się jeszcze bardziej monumentalną stylistyką. Auto otrzymało m.in. malowany proszkowo przedni zderzak wyposażony w dwa solidne haki, wykonane w technologii LED reflektory i aluminiową maskę z podwójnym wlotem powietrza, która - zdaniem producenta - świadczyć ma o "sportowych ambicjach". Na nadkolach pojawiły się plastikowe listwy ochronne.
Samochód porusza się na 17-calowych aluminiowych felgach z oponami Toyo Open Country AT o średnicy 33 cali. Na tylnej klapie znalazło się ogromne przetłoczenie z nazwą producenta. W oczy rzuca się też podwójne zakończenie układu wydechowego.
We wnętrzu znajdziemy m.in. nową konsolę środkową z dużym ekranem dotykowym. Standardem są też pokryte winylem fotele (przednie podgrzewane) z siedziskami, których faktura wzorowana była na bieżniku opon ciężarówek.
Auto oferowane będzie wyłącznie w wersji z przedłużoną, pięcioosobową kabiną. Klienci będą mieli do wyboru dwie wersje napędowe. Słabszą - V6 Pentastar o pojemności 3,6 l (305 KM 354 Nm) i mocniejszą - V8 5,7 l HEMI (395 KM i 555 Nm). Obie jednostki standardowo współpracować mają z ośmiostopniową, automatyczną skrzynią biegów. Standardowo auta wyposażone będą w napęd na tylną oś (opcjonalnie 4x4).
Samochód może być wyposażone w zmodyfikowane stabilizatory i pneumatyczne zawieszenie. Dzięki niemu RAM 1500 Rebel pochwalić się może prześwitem aż 10,3 cala, czyli przeszło 26 cm.
Auto pojawi się w amerykańskich salonach w połowie roku. Ceny pozostają tajemnicą.