Porsche przesuwa premierę Taycana Cross Turismo

Bardziej praktyczna wersja pierwszego elektryka w gamie Porsche miała debiutować jeszcze w tym roku. Szefostwo marki podjęło jednak decyzję o przesunięciu premiery.

Cross Turismo to nadal tylko nazwa prototypu, ale jest szansa, że przejmie ją produkcyjna wersja modelu. Samochód bazować będzie na Taycanie, ale w przeciwieństwie do Panamery Sport Turismo, nie ma to być jedynie wersja kombi (czy też shooting brake jak chce tego Porsche), ale taka mająca uterenowiony charakter. Do czego słowo "cross" pasuje idealnie.

Ostateczny wygląd i szczegóły techniczne Taycana Cross Turismo nie są jeszcze znane, ale wystarczy spojrzeć na zapowiadający go koncept - Mission E Cross Turismo - żeby przekonać się, że wygląda on jak po prostu inna wersja nadwoziowa Taycana. Mamy tylko nadzieję, że z maski znikną dwa LEDowe paski - to prawdopodobnie światła mające poprawiać widoczność na bezdrożach, ale wyglądają jak wczesne światła do jazdy dziennej (kiedy jeszcze nie integrowano ich z głównymi).

Reklama

Do napędu posłużą zapewne silniki i baterie stosowane obecnie w Taycanie. Oznacza to rozpiętość mocy od 530 do 761 KM oraz baterie o dwóch pojemnościach - 79,2 kWh oraz 93,4 kWh. Wszystkie wersje mają dwa silniki - po jednym na oś. Ciekawostka - przy tylnej znajduje się dwustopniowa przekładnia.

Według pierwotnych planów Cross Turismo miało zadebiutować jeszcze w tym roku, ale prezes Porsche Oliver Blume poinformował, że premiera została przesunięta na początek przyszłego roku. Opóźnienie ma nie wynikać z problemów spowodowanych epidemią koronawirusa, a dużym zainteresowaniem obecnie oferowanym Taycanem oraz "optymalizowaniem" kalendarza premier.

Warto dodać, że Porsche ma ambitne plany dotyczące elektryfikacji swojej gamy. Będzie opracowywać nowe modele we współpracy z Audi, czego efektem ma być między innymi nowa generacja Macana, która otrzyma wyłącznie elektryczny napęd (równolegle będzie przez pewien czas oferowana obecna, spalinowa generacja). Porsche zakłada, że w 2025 roku 10 proc. sprzedaży będą stanowiły hybrydy, a aż 40 proc. samochody elektryczne!

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy