Pięciodrzwiowe Mini! Nowość!

​Mini - po raz pierwszy w historii - zaprezentowało bazowy model hatchback w wersji pięciodrzwiowej.

Samochód oparto oczywiście na Mini najnowszej generacji. W stosunku do tego pojazdu zwiększono o ponad 7 cm rozstaw osi, dokładnie o tyle samo zwiększyła się ilość miejsca dla pasażerów podróżujących z tyłu. Inna linia dachu oznacza również, że sufit znajduje się 1,5 cm wyżej niż Mini trzydrzwiowym. To jednak nie koniec - wnętrze jest o 6 cm szersze, dzięki czemu z tyłu wygodnie mają podróżować trzy osoby.

Większy niż w klasycznym Mini jest również bagażnik, którego pojemności wynosi 278 litrów. To wciąż niewiele, ale jednak o 67 l więcej niż oferuje Mini trzydrzwiowe. Pojemność przestrzeni bagażowej można oczywiście zwiększyć poprzez złożenie asymetrycznie dzielonej tylnej kanapy.

Reklama

Długość całego samochodu wzrosła o 16 cm, nadwozie ma teraz niemal 4 m długości (dokładnie 398 cm, Renault Espace I generacji było dłuższe zaledwie o 27 cm!), szerokość pozostała bez zmian i wynosi 173 cm, a wysokość jest większa o 1 cm (142,5 cm).

Od rynkowej premiery pięciodrzwiowe Mini będzie dostępne w czterech wersjach silnikowych. Bazowy silnik benzynowy to trzycylindrowa jednostka, która dzięki doładowaniu generuje moc 136 KM, natomiast silnik topowy, montowany w Mini Cooper S, to jednostka czterocylindrowa, również doładowana o mocy 192 KM.

Sporym zainteresowaniem będą zapewne cieszyły się diesle. Wybierać można będzie między trzycylindrową jednostką (Mini Cooper D) o mocy 116 KM oraz silnikiem czterocylindrowym o mocy 170 KM (Mini Cooper SD). Jednostki napędowe będą współpracować z manualnymi skrzyniami o sześciu biegach lub - opcjonalnie - również sześciostopniowym automatem.


Mini w wersji pięciodrzwiowej zadebiutuje na październikowym salonie w Paryżu. Wkrótce potem pierwsze samochody pojawią się w salonach.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Mini | Mini Cooper
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy