Oto nowy Chrysler 300

Wielkimi krokami zbliża się salon motoryzacyjny w Los Angeles. Oprócz wielu światowych premier w Mieście Aniołów pojawi się też wiele odświeżonych wersji popularnych, nie tylko w USA, pojazdów.

Jednym z takich modeli jest chociażby Chrysler 300, który doczekał się właśnie kuracji odmładzającej. Co zmieniło się w popularnym sedanie, który konstrukcyjnie opiera się jeszcze na Mercedesach W211 i W220?

Najwięcej zmian dotyczy wyglądu pasa przedniego. Samochód otrzymał przestylizowany, większy grill i nowe, zapożyczone wprost od swojego europejskiego kuzyna - Lancii Themy - reflektory. Całość zmian  upodabniać ma model do mniejszego brata - Chryslera 200.

Wnętrze, za wyjątkiem innych zegarów, również zapożyczone zostało z Lancii Themy. W stosunku do poprzednika zastosowano wiec zdecydowanie lepsze materiały wykończeniowe. Nowością jest również, oferowany w standardzie, dotykowy wyświetlacz o przekątnej 8,4 cala.

Reklama

Podstawowy silnik to Pentastar V6 o pojemności 3,6 l i mocy 292 KM. Moc przenoszona jest na tylne koła za pośrednictwem automatycznej, ośmiostopniowej skrzyni biegów. Klienci mają też do wyboru wzmocnioną odmianę 300S o mocy 300 KM oraz benzynowe V8 Hemi 5,7 l rozwijającą 363 KM.

W stosunku do aut sprzed modernizacji przekonstruowano elementy tylnej osi (w większej mierze zastosowano aluminium), ulepszono układ elektrycznego wspomagania kierownicy i adaptacyjny tempomat.

Odświeżony Chrysler 300 trafi do salonów jeszcze przed końcem roku. Ceny startują z pułapu 32 390 dolarów.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy